JarekST202

Chyba tak jednak zrobię...

Podpowiedzcie co zrobić bo mam trochę mętlik. Silnik AEB,rozebrany do ostatniej śrubki.Właśnie składam blok do kupy i nie wiem co zrobić ze śrubami korbowodów i podpór?Czy naprawdę jest wymagana ich wymiana czy jednak mogę je ponownie użyć?Gdyby te śruby były ogólnie dostępne nie zadawałbym nawet tego pytania.Jedynie ASO ale trzeba długo czekać i cena zabija.Opinie są różne:

1.Zakład który zajmuje się obróbką silników doradza abym założył stare.

2.Normalny warsztat samochodowy zaleca wymianę na nowe.

3.ASO tylko i wyłącznie na nowe.

4.Opinie są żeby założyć nowe bo stare są rozciągnięte i może w każdej chwili się urwać aczkolwiek nie znalazłem takiego przypadku.

Co radzicie w tej sytuacji zrobić?Samochód całkowita seria i służy tylko na dojazdy do pracy.

Tak,to ten...

Świece dokręć z tą samą siłą, przepustnicy nie musisz adaptować a próbę olejową zrób jak najbardziej 

Jak na bfb to coś za mało z przepływką, sprawdź szczelność bo może gdzieś ucieka,turbo w miarę ok.

Przede wszystkim niech oceni stan dołu oraz pomierzy o ile ma pojęcie, wtedy możesz podjąć decyzję czy remont czy zakup.Wiedz że po remoncie wiesz co masz a przy zakupie nie masz pewności co kupujesz chyba że go rozkręcasz dla sprawdzenia ale to dodatkowe koszty. 

Masz już ten silnik rozebrany cały?

Jeżeli wał,cylindry i tłoki ok to można szukać głowicy i robić, w innym przypadku nowy słupek...

6 godzin temu, Randor napisał:

Ja jestem świezo po wymianie napinacza i łańcucha. Mam 16 ogniw między znakami ale to wałek ssący jest lekko przestawiony a nie wydechowy. Po przestawieniu paska rozrządu o jeden ząbek na kole wałka wydechowego wałek ssący jest z kolei przestawiony na druga krawędź oczka, a wydechowy całkiem poza nim. Więc tak jak mam jest chyba lepiej.

 

Tak Ci się wydaje bo napinacz nie osiąga jeszcze pełni swojego napięcia, dojdzie ciśnienie oleju to uniesie go jeszcze wyżej a co za tym idzie wyrówna punkty na wałkach. A przestawienie nie jest na wałkach tylko na łańcuchu,czyli ogniwo na wałku wydechowym jest delikatnie przestawione na zewnątrz względem punktu,natomiast na ssącym idealnie się pokrywa.Dla pewności czy dobrze ustawione wystarczy zrobić logi 090 i 093 ale który log za którą synchronizację odpowiada to do dzisiaj nie wiem...?

Masz rozrząd na którym rozumię masz przejechane 30 tyś,całość ma około dwa lata i do tego nie wymieniane przez handlarza a tak sprowadzony, pasek sam stwierdziłeś że wygląda na nowy a jakiekolwiek anomalie w napędzie rozrządu na pewno byś słyszał. 

To po co kombinujesz i chcesz to wymienić?

Zrób tylko logi dla poprawności ustawienia i ciesz się z użytkowania.

Tu masz pasek po lewej który ma 8 lat i przebieg niecałe 45 tyś a ten drugi ma niecałe dwa lata i przebieg ponad 40 tyś. Na życzenie właściciela wymieniłem tylko sam nowy pasek i już ma zrobione ponad 20 tyś ...

Niestety ale jeszcze się tym nie zająłem. Mam już przygotowane całe zawieszenie,amortyzatory, sprężyny, wahacze, większe hamulce ale nie mam przygotowanego czasu ?

Najwcześniej uda mi się tym chyba zająć późną jesienią ale z tego co zauważyłem to ten problem cały czas występuje bo widzę że te ślady są cały czas świeże. Na pewno przed wymianą jednak udam się na geometrię i sprawdzę jak to wygląda ale do chwili obecnej prowadzenie samochodu jest idealne,także zużycie opon jest równomierne. Jak uporam się z problemem to dam znać. 

5 godzin temu, Kejsi napisał:

Jest okej, jak żyje nie widziałem u nikogo synchronizacji na 0 xd

 

No to łap moje 

Raczej z tego kombi zaworu nie cieknie, jak już to z pod pokrywy zaworów,z pod uszczelki nastawnika i ścieka po tym zaworze oraz po wszystkim co dookoła się znajduje.

Jakiś uszczelniacz i 3Nm...

16 godzin temu, k232 napisał:

Jak Cię stać to zmień na LM ?

No proszę Cię. Rozumiem że poprzedni post napisał właściciel który nie ma ochoty na chociażby pobieżnie przejrzeć temat gdzie miliony razy padało takie pytanie i odpowiedź ale stary forumowicz nie powinien już zwracać uwagi na takie rzeczy. 

Ogólnie to uważam że ten temat powinien być już dawno zamknięty a dla leniwych za zadawanie takich pytań powinno od razu dawać się bana i zakaz pisania przez co najmniej pół roku.

O!

3 godziny temu, Arashpk napisał:

  .... kolejny mechanik załamuje ręce , rozrząd sprawdzony ustawiony dobrze jest , 

Kolejni forumowicze załamią ręce jak zobaczą Twoje logi...

Jak Ty masz takich mechaników którzy tak samo robią jak Ty zrobiłeś te logi to powodzenia w rozwiązaniu problemu. Ty czytałeś wogóle jak robimy logi i jakie czy gdzieś coś ktoś tam powiedział?

Za tydzień na weekend ruszam z montażem całego bose,wszystko mam ori bo dostałem całą wiązkę środka, czekam jeszcze tylko na mikrofon wraz z wiązką i kostkami.I teraz o ile z tą całą plątaniną sobie poradzę to obawiam się demontażu tapicerki.Kupiłem nawet zestaw do ściągania ale jakość tapicerki i wszystkich elementów jest tak słaba że boję się za to zabierać. Jak wkładam ściągacz pomiędzy elementy tapicerki to zostają odciśnięte ślady, jak ściągam ręcznie to znowu wyrywają się mocowania w których siedzą zatrzaski. Samochód to sedan więc muszę dostać się do głośnika na półce a tutaj trzeba zrzucać już osłony słupków, ma ktoś jakieś zdjęcia ile minimalnie i bez uszkodzeń muszę zrzucić tapicerek oraz plastików żeby to wszystko poukładać?Niby instrukcja mówi że wszystkie boczne 

Naprawdę nikt nie robił ostatnio tego w sedanie kto mógłby udzielić kilku porad jak zrobić to szybko i bez uszkodzeń?

Kolanka może i nie masz ale sprawdź czy nie zostało Ci kawałek tego metalowego końca,przeważnie ten plastik mocno się kruszy i cześciowo właśnie zostaje w środku. Dobre latarka i zajrzyj do środka. 

Ja bym raczej nie zaryzykował dłuższej jazdy bez tego, na spokojnie około pół godziny, no godzinka dla Ciebie.Nie masz tyle czasu?

Wyciągnij,wyrwij to kolanko, jeżeli zostaną Ci resztki w środku bo napewno się rozsypie to nałóż kawałek węża gumowego do rury w odkurzaczu, uszczelnij izolacją i wyssiesz wszystko. Następnie nałóż na nowe kolanko trójnik ale bez zaworku, załóż opaski ale nie skręcaj ich mocno.Wkładaj to od tyłu w okolicach nad filtrem oleju,lepiej się tym manewruje, poleci Ci parę huji ale dasz radę ?Otwór na oring na kolanku posmaruj delikatnie olejem i nie zapomnij o sprężynie zabezpieczającej. Jak ustawiasz już mniej więcej nad otworem to najpierw wciśnij na rurkę trójnik a później kolanko.Na końcu zaworek razem z przewodem,ustaw odpowiednio opaski i dokręć. W międzyczasie przygotuj sobie coś zimnego (%),to uspokaja....?

A czy jesteś pewien że to była kontrolka ciśnienia oleju a nie płynu???

No i te wartości, konkretnie jakie były wskazania przy 80°C na wolnych obrotach, przy 2000 i przy 3000 tyś?Jaka kompresja?Jak wyglądał smok przed czyszczeniem, czy w oleju nie ma śladów płynu?Ci ogólnie podejrzewał mechanik?Sam ubytek płynu czy coś jeszcze?Jeździł samochodem czy tylko zrobił i tak stoi?

Poczekajmy na finał u mechanika bo tak do końca nie wiemy co Ci się tam stało i z jakiego powodu. 

Dziać się będzie od momentu kiedy zostaniesz powiadomiony o braku płynu w układzie a mimo to nadal będziesz jechał....

Masz tam tak jakby dwie usterki ale może jest to już dawno naprawione i nie zostało wyczyszczone. Różowy kolor świadczy o płynie chłodzącym, natomiast ta brunatna maź to olej podejrzewam że albo spod uszczelki pokrywy albo z nastawnika. Najlepiej by było umyć to idealnie, wysuszyć i zrobić dla pewności jakąś trasę i wtedy zobaczysz czy to było stare czy nowe.Co do obawy co może się stać to zakładając że jednak sączy się z króćca to przy długiej trasie może całkiem rozszczelnić się układ a wtedy wiadomo a może także nic się nie dziać i możesz tak nawet kilka lat jeździć i będzie się tylko sączyć, co do mazi czyli oleju to jedynie wyciek raczej nie szkodliwy aczkolwiek do zlikwidowania. 

Czy jechać w trasę?Nikt tutaj wróżką nie jest. Raczej jeżeli coś jest nie sprawne to trzeba to naprawić zamiast zadawać takie pytania, tym bardziej przed taką trasą....

10 godzin temu, shadow997 napisał:

Wszystko jest już sprawne a grzybek mam przy turbine tak jak emejcz mówi tak jest w avj. Dzięki za pomoc. 

To może przynajmniej napisałbyś co było niesprawne...