JarekST202

16 minut temu, wesz82 napisał:

A czego on nie opisał.. 

Jest jasno napisane że kupił auto i jeździł po czym zobaczył ten przycisk i nacisnal to i auto nie odpala.

Pokaż no mi w którym to miejscu autor napisał że jak zobaczył ten przycisk to go nacisnął bo ja jakoś nie mogę znaleźć tego w opisie więc ciężko jest mi odnieść się do tej wypowiedzi.

Czytam,czytam i za nic nie jestem w stanie zrozumieć co Ty napisałeś????Ktoś Ci się włamał do samochodu i zamontował jakiś przycisk??????I wiesz że było Ich więcej niż jedna osoba?

Spróbuj opisać to jakoś logicznie i po trzeźwemu i używaj znaków takich jak przecinek, kropka etc.....

Tak.Te panewki powoli są coraz trudniej dostępne.Ale jeżeli jesteś zainteresowany to mogę Ci podesłać numer i zamówisz sobie.

Domknij okna w trakcie przyspieszania i odpuszczania  gazu a unikniesz szelestow. 

Silnik raczej mechaniczne dźwięki a szelest i takie podobne od pasków...

?Te czujniki o których pisze Przem8 nie sprawdza się zegarem. Taki czujnik najlepiej wyciągnąć, omomierz w łapę, do tego najlepiej jakąś opalarkę, zamrażacz w sprayu, termometr i oczywiście wiedza co powinien taki czujnik pokazać. 

Spróbuj jeszcze bo i tak już nic nie stracisz zalać do cylindrów oleju,jeżeli nie masz kompresji to wieksza ilość pozwoli choć na chwilę uszczelnić cylindry a nawet może zapalić. Ale i tak raczej będziesz musiał wymienić słupek.

2 godziny temu, Wylye napisał:

Zwykły napinacz nie jest powodem braku wartości w kan 93 itd. Skasuj błędy w VCDS/VAG (nawet jak ich nie ma kliknij usuń błędy) zrób ze 30 km i wtedy zobacz

Właśnie dlatego chciałem aby wypowiedział się ktoś z doświadczeniem bo nie jest to normalne aby przy poprawnym łączeniu ze sterownikiem brak było odczytu jego parametrów. Nie miałem nigdy z tym do czynienia ale jak Łukasz powiedział nie wystarczy tylko wymienić napinacz a przejazd około 30 km ze źle ustawionym rozrządem może być różny w skutkach. 

Coś chyba masz nie tak, bo z tego co widzę to obroty biegu jałowego masz 800 a przy idealnym ustawieniu powinno być 760,przy przestawieniu rozrządu o jeden ząbek jest 780.Jeżeli wymieniłeś na zwykły napinacz to może to jest problemem w braku wyświetlania tej wartości. 

Musi się wypowiedzieć ktoś kto ma doświadczenie w tym temacie.Ja Ci tylko podpowiadam z tego co zauważyłem w ostatnich czterech autach w których robiłem rozrząd i w jednym przestawiłem o ząbek do tyłu.Niech się wypowie np.Łukasz13... 

Zrób logi bo może koniec turbiny..

Dzwonić może klapka....

Moje obawy o te rysy były chyba nie potrzebne bo nic się nie dzieje,nie gubi oleju bo ciśnienie trzyma idealnie.Według mnie ta rysa jest teraz jak dodatkowy kanał smarujący ?.Także temat uważam za zamknięty. 

Dopiero dzisiaj skończyłem składać auto bo nie miałem czasu.Wychodzi na to że jest wszystko ok, na wolnych obrotach 1.6 bar,przy 3000 obr. 4.6 bar.

Zrzuć plastikową osłonę rozrządu to się przekonasz,to trwa chwilę a znaki dobrze widać, przy takiej wartości to może być nawet dwa ząbki przestawione. Ja jak ustawiłem idealnie na znaki to wyszło że jest przestowiony o jeden ząbek a wartość była 7.Pamiętaj że ten rozrząd nie pokrywa się idealnie górnym punktem, ma być przestawiony delikatnie do przodu. Poszukaj,tu na forum są zdjęcia jak powinno to wyglądać. 

4 godziny temu, Fitoo napisał:

Możesz podać nr katalogowy tych plastików.?

Proszę 

https://intercars.pl/produkty/416900-elementy-wtryskiwacza-bosch-1-280-113-716

Te plastiki kupisz bez problemu poza ASO,ori boscha. Musisz uważać przy wyciąganiu wtrysków żeby równo je wyciągnąć bo te podkładki nie są już tak elastyczne jak nowe więc jak zahaczysz bokiem to może pęknąć.Mi niestety ostatnio udało się taki uszkodzić bo trzy wtryski prawie same wyszły a jeden mocno trzymał więc jak szarpnąłem listwę do góry to przytrzymała się na jednym wtrysku i pękła ta podkładka.Jak już wyciągniesz to stare od razu przetnij, nie próbuj ściągać. Nowe założysz bez problemu, daj tylko na nie kroplę oleju.

Ale że co tym szczelinomierzem chce zrobić przy samoregulatorach?To nie płytki że będzie mierzyć luz?Chyba że jest takim profesjonalistą iż będzie mierzyć ile samoregulator ma luzu po wciśnięciu a tego robiąc ręką to wątpię żeby zrobił dokładnie,zresztą po co??

Jak to tutaj na forum mądrze mówią "zmień mechanika albo poproś kogoś ogarniętego z forum o pomoc"

Masz i tak kilka innych rzeczy o których Ci pisałem do sprawdzenia...

Tak z ciekawości, zadzwoń do Niego i zapytaj co będzie mierzyć szczelinomierzem i napisz tutaj ?

Musisz pokrywę ściągnąć, kawałek drewnianego klocka takiego żebyś mógł zaprzeć pod wałek i nacisnąć na popychach. Zobacz sobie gdzieś w manualu powinien być przykład.Im szybciej od zgaszenia silnika to zrobisz tym lepiej. 

Jak dla mnie to raczej nie od strony napinacza.Ciężko dokładnie wywnioskować po tym filmiku ale zauważ że dźwięk masz niemal cały czas taki sam bez względu gdzie to nagrywasz,gdyby to był napinacz to dźwięk bardziej przypominał by grzechotanie,ewentualnie uderzanie w pokrywę. Może to być któryś samoregulator,może wtrys,może jakaś rolka z przodu,może pasek a może faktycznie napinacz łańcucha....

Weź sobie jakąś rolkę, najlepiej z papieru i słuchaj gdzie hałasuje,mi idealnie sprawdza się rolka z folii stretch.

Miałem taki przypadek z 25 lat temu że w Scirocco hałasował mi jeden samoregulator,który zawsze po około 10 km przestawał hałasować...

12 godzin temu, tadzikg napisał:

a ten konkretny https://www.motul.com/pl/pl/products/specific-504-00-507-00-5w30

to zły jest?

 

Człowieku,co Ty tutaj wypisujesz?!!!Podają Ci tutaj koledzy gotowe rozwiązanie stosowane od wielu,wielu lat a Ty zawracasz d*pę pytaniami których odpowiedzi i tak gówno Cię interesują bo masz w głowie zakodowane castrol 5w30 bądź inny 5w30.

Na Twoje pytanie odpowiadam:Tak!Kup sobie Castro 5w30,bardzo dobry olej!!!!

My używamy h*jowego 5w40 i nie wiemy co robimy!!!!

Skończ już i zajmnij się czymś pożyteczniejszym!

Przepraszam za słownictwo ale ile można razy czytać cały czas to samo?Spróbuj wyszukać na forum jakąkolwiek odpowiedź na jakiś problem.Tematów znajdziesz milion gdzie odpowiedź znajdzie się może w jednym,dwóch postach a reszta to śmieci których nie chce się czytać i Ty robisz to samo!Przyznaj się ile stron przeczytałeś tego tematu?!!

2 godziny temu, Emejcz napisał:

Zastanawiam się czy łańcuch to rzeczywiście trzeba wymieniać od razu z napinaczem. Widzę sporo filmików zagranicznych gdzie mechanicy wymieniali tylko napinacz.

Jak widzisz zależy od przypadku bo różnie się zużywa,raz łańcuch,raz napinacz a raz i to i to.W moim przypadku łańcuch jest luźny a napinacz oprócz ślizgów w idealnym stanie. A to co wymienić zależy jak kto do tego podchodzi, jeżeli samemu robisz to nie ma sensu wymienić wszystkiego bo później dojdzie koszt tylko uszczelki pod napinacz więc niewiele natomiast jeżeli kasuje nas mechanik a biorą za to nie mało warto wtedy wymienić komplet żeby uniknąć późniejszych kosztów i mamy wtedy powiedzmy gwarancję że wszystko wymienione więc nic nie powinno się zdarzyć. 

Oczywiście jest to tylko moja subiektywna opinia i proszę się nią nie kierować przy wyborze.

54 minuty temu, przem8 napisał:

W tym Ci nie pomogę. Strasznie dużo kwiatków wychodzi jak co raz dłużej dłubiesz przy tym silniku ? Jaki niby przebieg?

220000 i niestety poprzedni właściciel stwierdził że był tylko użytkownikiem auta i nie interesowało Go nic więcej poza rzeczami czysto eksploatacyjnymi. Samochód był strasznie zaniedbany ale w takiej konfiguracji jak szukałem więc postanowiłem go odratować.

50 minut temu, strazak93 napisał:

Przecież wszystko jest na zdjęciu jak należy z rozrządem, wałek ssący ma być na punkcie, natomiast na wydechowym ma być lekko przesunięty, tak aby między znakami wychodziło 16 ogniw łańcucha.

Popatrz dokładnie na wałek ssący,punkt już grubo poza zakresem..

Oczywiście dla ścisłości to wałek wydechowy ustawiamy w punkcie a nie ssący...

3 godziny temu, przem8 napisał:

Łańcuch można kupić ori iwis, nie jest drogi, z zamiennika kupowałem kiedyś swag. Były jakieś objawy, że dobierasz się do napinacza z łańcuszkiem? Jakie wartości na vagu w gr.93?

Właśnie to jest najdziwniejsze że w grupie 93 było idealne 0 a widzisz na punktach jak był już rozjechany. Jeśli chodzi o objawy to rano standard jakieś sekundę dwie dosyć głośno a później było słychać luźną pracę łańcucha, nie było to głośne ale było słychać jak grzechocze.Właśnie zamawiam Swag'a ale nawet sprzedający nie wie co będzie w środku, szukałem Iwisa ale nie znalazłem.A dobrałem się do Niego bo był wyciek z pod pokrywy, a później poszło dalej,m.in.wałki na których mam rysy na czopach,sam napinacz w idealnym stanie ale ślizgi do wymiany,oringi na wtryskach a przez otwory po nich zauważyłem jak pięknie olej się sączy po trzonkach więc jeszcze uszczelniacze i tak się teraz nazbierało że nie wiem kiedy to poskładam. 

Nie wiem tylko jakie uszczelniacze bo ori zabijają ceną a np. z Elringa są dwa rodzaje o wysokości 9.7 oraz 9.3.

Chcę mieć wszystko idealnie bo przygotowuje do stage'a 2.Podobno takie rysy nie powinny się pogłębić i miałem taką samą podpowiedź że ludzie gorsze rzeczy mają na głowie ???

Tutaj jest co robiłem przed...

Ciśnienie było niby według tego co podał Przem8 wzorowe,wręcz idealne a tego czy gubi bądź będzie gubił olej to nie wiem. Nie wiem czy to już było czy wydarzyło się przy okazji płukanki, ale jest. Na innym forum gdzie szukałem pomocy polecili mi aby to zostawić ale mnie to będzie męczyć że coś takiego mam....

Coś strasznie ciężko otrzymać pomoc na tak przyjaznym forum.....?