Skocz do zawartości

Patrykbor

Klubowicze
  • Postów

    1354
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Patrykbor

  1. Primo kolego - oświadczenie sprawcy Duo - świadkowie jeśli są dalej to juz zależy dobrze zawsze mieć notatke policyjną - z regóły wówczas sprawca dostaje mandacik ale nikt ci już nie podkoczy i nie podważy winy sprawcy. Zatem wypełniasz druczek zdarzenia drogowego - mają go wszystkie ubezpieczalnie a poza tym warto wozić przy sobie - do tego kopia oświadczenia sprawcy. Nie będe wymienia co się wypełnia w druczku bo sam zobaczysz - ale w oświadczeniu ważne jest by spisać pełne dane osobowy, nr prawo jazdy kto wydał, numer rejestracyjny, datę i podpis sprawcy. Musisz też spisac numer polisy. W przypadku braku OC wezwać policję - tak myślę. Wszystko składasz w ubezpieczalni sprawcy i mają 30 dni na decyzję - z regóły kutafony wykorzytują ten okres do końca bo zawsze kasa dłużej u nich poleży czy co... od wyceny możesz się odwoływać ale sie nie pierdaczyć wstawiaj do kalinki zrobia cacy a rozliczenia cię nie interesują. Jak oddziął jest w E-gu to lepiej iść osobiście i zostawić za pokwitowaniem inaczej wysyłać poleconym może nawet za potwierdzeniem odbioru. Jak sie nie wyrabiają w 30 dni w zasadzie masz prawo naprawiać i nie powinni podskakiwać co do zasadności napraw i elementów - w granicach rozsądku oczywiście. pamiętaj żaby wszystko ując w wyceny - każda pierdołę od śrubeczki czy minimalnej ryski lub pajączka na lakierze doslownie wsio wsio nawet jak cos nie miałes wcześniej to twierdz że zdarzyło się teraz! Każde naruszenie powierzchni (załamanie plastyku, pęknięcie, ostre zagięcie blachy - tu za leży wycenić np. powinni wymianę błotnika ale blarzarze potrafia ładnie wyprowadzić, ale kążde załamanie blachy to elementy także bezpieczeństwa nie ma mowy o szpachlowaniu) najczęście to wymiana. leciutko zgięta tablica rejestracyjna = wymiana. Tak Grzesiek ogłądałem meczy i wku...ny jestem na patałachów. mnie przyrysował lekko żadnych zgięć nie ma ale dzięki za info Grześ to można spróbować z tymi felgami kupimy róż
  2. eh to trzeba bylo ochanic ze w zle miejsce przytarł nie krzyczałem bo miał 75 lat i jeszcze by na zawał zszedł
  3. Aż tak daleko gość nie zajechał [br]Dopisany: 20 Styczeń 2011, 18:37_________________________________________________Mierzył samochód cały miernikiem ale nie takim jak ty tylko jakimś wskazówkowym i prócz błotnika pokazywał max 180
  4. Adaś jak tobie w b5 wjechał typ to dużo papierków wypełniałeś .Mnie dziadek na parkingu przy robocie przytarł lewy bok .Rzeczoznawca przyjechał fotki porobił i dał z 10 kartek do wypełnienia i wysłania do ubezpieczalni
  5. Jaki tu spokój jak młodego nie ma
  6. co tam jak tam
  7. Do tumoroł panowie spadam
  8. To jest oznaka Twojej słabosci wiem ze w głebi serca chciałbys byc choć w 1/2 tak fajny jak ja :polew: ale nie martw sie bedzie dobrze :gwizdanie: :polew: :polew: Jakbym miałbym być w 1/2 tobą to bym tak wyglądał http://demotywatory.pl/2570829/Charger
  9. 500 zmienił właściciela
  10. niedopałki z przystanku
  11. ale będzie sztafeta
  12. sprzedajesz kolegów [br]Dopisany: 17 Styczeń 2011, 19:48_________________________________________________ Widzisz Patryczku bo trzeba miec jaja i byc twardy a nie mietka pytka ale nie martw sie w Kaletce naucze Cie byc twrdym a nie miekkim faluskiem krowa co dużo muczy mało mleka daje
  13. :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: stawiasz dzieciaku
  14. [br]Dopisany: 17 Styczeń 2011, 19:41_________________________________________________ [br]Dopisany: 17 Styczeń 2011, 19:41_________________________________________________ [br]Dopisany: 17 Styczeń 2011, 19:41_________________________________________________
  15. :>[br]Dopisany: 17 Styczeń 2011, 19:37_________________________________________________ale nie mam kierowcy na kaletke
  16. Za miętki jesteś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...