Powiem tak . Byłem u rzeczoznawcy i powiedział że samochód jest zrobiony solidnie chodziarz są niedociągnięcia jak lampy przednie lusterka mówił to pikuś postraszę gościa i kasę odda bez zawahania
i taka przeróbka dobrze zrobiona nie obniża wartości samochodu tylko ta która jest zrobiona niedbale .Jak spojrzał na homologacje na lampach przednich to sie śmiał ile diagnosta dostał w łapę że te lampy przepościł . Atak to mówi że sie postarali a niedociągnięcia to pikuś własnymi siłami je poprawie i opaskami do mocowania przewodów elektrycznych. trochę mi humor poprawił . Jeszcze pytałem sie jak kolesia pozwę do sądu to powiedział ze proszę niema sprawy jak mam dużo czasu na bieganie po sądach i jest to więcej zachodu niż to warte
tez tak mi powiedział rzeczoznawca . i pokazywał mi zdjęcia innych przekładek to ja mam przekładkę robioną w ASO ale kase i tak bende wyrywał nie odpuszczę gnojowi .