a ja coś napisze z czym się zapewne Tomek nie zgodzi, ale co wynika z moich subiektywnych odczuć.
Teraz po dotarciu tylnych hamulców z s4 i popróbowaniu, utwierdziłem się w przekonaniu że nie czuje zbytniej róznicy pomiędzy 288 a 300 z tył... :mysli: Nie zmieniła się stabilność auta ani skuteczność hamowania (auto było stabilne już na 288- być może wynika to ze stabilizatorów ponieważ auto bardzo szybko reaguje na kontry a tył idzie za przodem).
Być może tył się troszke mniej teraz grzeje ale co z tego skoro nawet przy zestawie 345 i 288, pierwsze przegrzaniu ulegał przód. Tył było mi cięzko porządnie nagrzać, bo wtedy już nie miałem przodu...[br]Dopisany: 11 Kwiecień 2011, 20:36_________________________________________________ale na pocieszenie 300 wentylowany z tyłu wygląda bardziej bojowo