odpadam Pane ......mam trochę dłubania przy autku.....nadkola, osłony silnika i skrzyni ....wnętrze będzie miało zmienione oświetlenie -rzeźba -także trochę czasu zejdzie
hello napinacze ......już z Wami nigdzie nie pojadę bo byście się tylko ścigali .....tak jakby nie szło spokojnie gdzieś jechać i rozkoszować się mijanymi widokami
czyli we dwóch z Dominikiem pijemy
zayebiście.....jak znam życie znowu z kumplem od golfa przyjadę/wrócę ....Dominik dobrze go zna, a raczej jego maskę