Skocz do zawartości

Lucjan89

Pasjonat
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Lucjan89

Informacje

  • Imię
    Damian
  • Miasto
    Lipno

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    2000
  • Silnik
    1.6
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB

Ostatnie wizyty

194 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Lucjan89

0

Reputacja

  1. Same problemy. No nic.. zobaczymy jak to będzie Dzięki wielkie za cierpliwość i każdą odpowiedź.
  2. Rozumiem. Póki co nie mam wyjścia i muszę wyjeździć ten olej co mam. Obecnie spec wlał mi Castrol Magnatec 15W40. Licznik spisałem więc teraz tylko czekać. A byłbym zapomniał. Wczoraj jak tylko wyjechałem od mechanika i zrobiłem rundkę po okolicy to zacząłem wyczuwać jakieś delikatne szarpnięcie między 2,5 a 3 tyś obrotów (na 3 biegu). Trwa ono dosłownie chwile i przez chwile jakby nieznacznie moc spadła, ale dosłownie po chwili wszystko jest w porządku. Wcześniej tego nie miałem. Mam nadzieję, że to nie jest jakiś negatywny skutek wymiany oleju?
  3. W praniu wyszło, że i z moim jest coś nie tak (niestety). I bardziej się przejąłem teraz moim ze względu, że mój spala go znacznie więcej niż u znajomka, który był zalany olejem z turbo diesla. Myślę, że nie przekroczę 25 tyś. km rocznie. Tak... nie dolewaj, ale co miesiąc dolewać dolewkę to raczej w skali roku da po kieszeni a za to mogę zrobić remont silnika tak aby nie było z tym problemów. Osobiście gdybym miał odpowiednie fotostory i narzędzia to z chęcią bym sam to jakoś naprawił @Gutterman: To nie jest w cale śmieszne jak samochód żre olej Po kieszeni daje tak samo... Z dwojga złego wolę wlać tyle paliwa ile kosztuje ten 1 L oleju..
  4. Nie wiem dlaczego akurat to zasugerowali. Jakiś czas temu miałem jedynie problem z płynem chłodniczym, który ubywał w dosyć szybkim czasie mimo braku jakichkolwiek wycieków. W sumie akurat z tym sprawa jakby sama się rozwiązała bo teraz wszystko działa jak należy. Jedynie martwi mnie spalanie oleju. Przed chwilą zdecydowałem się i zostawiłem auto u mechanika na wymianę oleju. Spec spojrzał i stwierdził, że wymiana oleju może nie pomóc. Jego słowa: "Skoro silnik został zalany tak gęstym olejem to możliwe, że już wcześniej musiał sporo oleju pochłaniać i sama wymiana może nic nie dać a nawet pogorszyć sprawę". Potem powiedział, że zaleje go jakimś tam Castrolem prawdopodobnie. Nie wiem może jednak zadzwonić aby sprawdził jeszcze te uszczelniacze i zrobił to raz o konkretnie aby nie było problemów?
  5. A więc tak. Samochód podczas odpalania ani trochę nie kopci. Wycieków żadnych nie widzę (aczkolwiek mogę się mylić - bo jestem kompletnie zielony w tych sprawach i nie mam pojęcia na jakie miejsca szczególnie zwrócić uwagę). Zaczynam się bać, że to może być coś poważniejszego szczególnie, że dziś parę osób mi sugerowało uszczelkę pod głowicą a podobno to chyba najbardziej kosztowny zabieg, czyż nie? :/
  6. Ja mam 1.6 i nie mam takiego problemu... (na autostradzie daje rade ^^)
  7. Na ziemi nie ma żadnych śladów po wyciekach. Resztę sprawdzę dokładnie jutro rano. Wymiana takich uszczelniaczy to jaki koszt? Mam nadzieję, że to nie nadwyręży specjalnie mojego budżetu...
  8. Czyli wychodzi, że u mnie też jest coś nie tak... Z 2 miesiące temu zalałem oleju do optymalnej kreski. Przejechałem nieco ponad 3,5 - 4.000 km i jakiś tydzień temu dolałem dolewkę 1 litra bo kontrolka się zapaliła. Nie dobrze. Wychodzi na to, że mnie też będzie czekać wizyta u mechanika.
  9. Wierzyć mi się nie chce, że tak długo można jeździć bez wymiany oleju czy dolewki A tak na poważnie jakie jest normalnie spalanie oleju w takich silnikach? Kiedy można uznać, że coś zaczyna się dziać niepokojącego?
  10. Na pewno? W sumie jak dzisiaj zrobiliśmy rundkę po mieście to mam wrażenie, że jego autko znacznie bardziej dymi niż moje. Jaki polecacie ogólnie olej do silnika 1.6? (przebieg 220.000 - 280.000).
  11. Dostałem info, że jeździ na Elf 15W40 (do Turbo Diesla)... Osobiście powiedziałem aby natychmiast zrobił wymianę oleju. Prawidłowo?
  12. Witam. Ja z takim pytaniem ponieważ jestem kompletnie zielony, ale sprawa jest nieco podejrzana i przynajmniej z mojego punktu widzenia dziwna. Mój znajomy kupił auto identycznie jak moje (czyli Audi A4 B5 - 1.6 w benzynie również rocznik 2000 po lifice) z tym, że jego silnik jest zalany olejem diesla. Czy to normalne? Nie grozi to przypadkiem uszkodzeniem silnika? Poprzedni właściciel twierdzi, że jeździł na nim od 1,5r i nic się nie działo, ale... może się ktoś wypowiedzieć w tym temacie?
  13. Lucjan89

    Problem z EPC / IMMO

    Uwielbiam takie rady Winowajcą okazał się przekaźnik nr 30. Temat można zamknąć.
  14. Lucjan89

    Problem z EPC / IMMO

    Witam. Ponieważ nie miałem pojęcia gdzie zamieścić ten temat zdecydowałem się napisać w tym dziale. Od jakiegoś czasu moje auto zachowuje się jak kobieta. Codziennie ma swoje humory, ale przejdę do rzeczy. Problem zaczął się jakiś tydzień temu kiedy chciałem odpalić auto. Standardowo zawsze po odpaleniu zapłonu zapalały się kontrolki w tym EPC + IMMO. Kiedy kontrolka IMMO gasła i została EPC auto odpalało bezproblemowo. Niestety tego dnia kontrolka EPC w ogóle się nie zapaliła. Świeciła się non stop od IMMO. Silnik kręcił normalnie, ale mogłem zapomnieć o odpaleniu. Odpuściłem. Następnego dnia z rana było już ok. Kontrolki paliły się w standardowej kolejności. Auto odpaliłem Pojechałem w swoją drogę. Kiedy tylko dojechałem do celu i zgasiłem silnik. Po 20 minutach postoju już go nie odpaliłem. Kontrolka EPC się nie zapaliła i świeciła tylko od IMMO. Po 10 minutach prób przekręcania kluczyka i modleniu się aby kontrolka EPC się zapaliła zadzwoniłem do znajomego, który przyjechał ze swoim notebookiem i kablem, odczytując tym samym błędy mojego auta. Moim oczom ukazało się to: Chwile potem poczytałem troszkę o tym błędzie 17978 - podobno skasowanie tego błędu powodowało, że problem ustępował. Tak faktycznie znajomy zrobił i auto odpaliło. Niestety po dojechaniu do domu i próbie ponownego odpalenia auta... kontrolka EPC się już nie zapaliła i auta nie odpaliłem. Ponownie podłączyliśmy notebooka po kablu i komputer nie pokazał już żadnych błędów. Czego to może być w końcu wina? Na początku myślałem, że będzie trzeba wymienić komputer. Potem padły sugestie, że może to być cewka od immobilaisera. Jeszcze później zauważyłem pewną zależność. Kiedy kontrolka EPC się zapala z przodu auta i z tyłu słyszę taki cichy 'cyk'. Jednak kiedy EPC się nie zapala ten 'cyk' słyszę tylko z przodu. Wygląda to tak jakby nie załączała się pompa paliwowa - a pompę paliwową wymieniałem na nową niecałe pół roku temu. Wtedy pomyślałem może to być akumulator. Podjechałem do mechanika kiedy auto odpaliło podłączył swój sprzęt i stwierdził, że akumulator jest sprawny. Napięcia itd. ładnie trzyma. Niestety kiedy wróciłem do domu auto znowu za cholerę nie chciało zapalić - bawiłem się w przekręcanie kluczyka z 30 minut. Wtedy poprosiłem sąsiada aby podjechał swoim autem i po kablach podłączył swój aku do mojego. Po minucie "podładowania" aku EPC się zapaliło i auto odpaliło. Nie wiem czy to przypadek czy zbieg okoliczności, ale nie mam pojęcia co w końcu jest nie tak. Czy ktoś miał podobny problem? Nie mam pojęcia już co robić i na co się nastawić. Bardzo proszę o jakieś sugestie lub pomoc. Na prawdę nikt nie jest w stanie pomóc?
  15. Pazerny złodziejaszek. Nawet na grot do spinki się połasił W takiej sytuacji nic nie poradzę. Może ktoś inny z forumowiczów doradzi co w takiej sytuacji zrobić. Sam skorzystam z takiej informacji w razie jakby i ktoś mi się tak do auta dorwał (- oby nigdy to nie nastąpiło).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...