Tak jeżdżę na swoim. co prawda kleiłem go kropelką bo ktoś zdobywał na nim doświadczenie i go rozebrał Na szczęście działa ;p
Jako że nadeszła zimowa pora to wskoczyły zimóweczki 16 cali a w dodatku:
*krociec wody z oringami + nowy płyn chłodniczy
*Napinacz paska alternatora
*Wymiana poduszki pod skrzynią
*Montaż centralnego zamka z pilota z alarmem
*Montaż podłokietnika
*Montaz przełącznika kierunków z tempomatem
*Wymiana podświetlenia zegarów na 2 a'la FL białe zegary czerwone wskazówki
Auto w końcu jedzie i odpycha się jak na 150KM Frajda z jazdy w końcu nadeszła. Plany na nowy rok to tak .. Remont silnika pierścionki + planowanie głowicy wymiana gumek zaworowych, wymiana sprzęgła i dotarcie zaworów, wymiana komplet uszczelek, wałki z 1.8, wymiana przepływki, ICek z przodu, większe wtryski i jedziemy to stroić na hamownie