Ostan

Czasem się zdarza , ze nowe i zepsute. Ja miałem podobną akcję - co prawda w transporterze - ale to w końcu jedna rodzina. Też szukałem w liczniku, czujniku, przewody sprawdzałem wskaźnik paliwa szalał ... a ja głupiałem. Okazało się, że urwało się taki plastikowe gówno, które siedzi w skrzyni, i napędza czujnik. Koszt w aso 20 zł , wymiana 20 minut i po problemie - a też wszyscy mówili czujnik - a stary oryginalny dobry i sprawny

tu masz trochę, ale nie wiele też mam ten problem, i nie mam kiedy się zająć http://a4-klub.pl/index.php?/topic/279950-szyberdach-sam-sie-otwiera/

czyżby moje przypuszczenie trafione .... też spróbuję

Nie wiem jak u Ciebie, ale ja kostki stacyjki bym nie podejrzewał. Dlatego że dziura w dachu ( przynajmniej u mnie) szaleje podczas jazdy, ale nie przy odpalaniu czy gaszeniu. Dodatkowo, jak szyber zamknę domykaniem z kluczyka, i przełącznik pozostaje w stanie " szyber otwarty" to przy następnej jeździe nic kompletnie się nie dzieje. Dopiero jak ruszę przełącznikiem, to wariacje znów się pojawiają. Prędzej bym obstawiał jakieś brudy ( lub zaśniedzienia ) w przełączniku i fałszywe sygnały do sterownika. Może któregoś pięknego dnia rozbiorę i wyczyszczę przełącznik ...... Albo w sterowniku coś ... tylko gdzie on w ogóle jest ......

Jak zapodałeś ten stabilizator, to zapodałeś. Podejrzewam, że taki sam jest już w układzie elektroniki w Twoich światełkach. Idąc Twoim tokiem rozumowania , każde radio, czy inne urządzenie by się spaliło. Przecież w każdym samochodzie ładowanie masz ponad 14 V , a urządzenia są na 12 V.

Mam podobnie - szyber żyje swoim życiem Otwiera się i zamyka normalnie, tylko po zamknięciu, potrafi się uchylić - zawsze w górę, i otwiera się, przymyka, znów otworzy i znów przymknie ...... Rozwiązaliście problem, czy dalej Wam szaleje ? A może ktoś inny miał taką akcję i znalazł przyczynę. Nie chciał bym, czekać do zimy, gdzie może przymarznąć i się pourywać coś .... nikt nic ??????

Tak zrobię

Na ręcznym też nie piszczy. Ale jak się zapala rezerwa, to jest piszczenie. To ten sam brzęczyk ?? No bo jeśli tak, to zgłupiałem

Fisa nie ma. Wydłubie licznik i spróbuję wymienić brzęczyk Dzięki za info.

chodziło mi o mikrostyk, który załącza po otwarciu drzwi.

Mam pytanko. Po otwarciu drzwi i zostawieniu zapalonych świateł nie brzęczy brzęczyk.Światełko w środku normalnie się zapala. Gdzie go mogę szukać i gdzie jest włącznik do oświetlenia wnętrza i brzęczyka ??

Nie wiem, czy Ci pomoże, ale podobne objawy miałem w Transporterze. Okazało się, ze impulsator był dobry ( a też wszyscy mówili ,że to on padnięty ) . Sprawdzenie było banalnie łatwe, Trzeba było odkręcić impulsator od skrzyni , założyć jakąś cienką rurkę i zakręcić wkrętarką i zobaczyć, czy licznik działa. Okazało się że uszkodzona była taka tulejka , co napędza impulsator, - w salonie kosztowało grosze . Nie wiem jak to rozwiązane jest w A4, ale impulsator watro sprawdzić. Acha, jak nie działał licznik, wskaźnik paliwa też wariował. Po naprawie wszystko wróciło do normy.

Witam wszystkich forumowiczów. Jestem Ostan. Właśnie kupiłem se dla żony A4 i parę drobiazgów muszę ponaprawiać. Na pewno wiele informacji można będzie tu znaleźć, ale również podzielić się moimi różnymi doświadczeniami życiowymi .