Skocz do zawartości

and_koz

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O and_koz

Informacje

  • Imię
    Andrzej
  • Miasto
    Wrocław

Auto

  • Model
    A4 B8
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2010
  • Silnik
    2.0 TDI
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

379 wyświetleń profilu

Osiągnięcia and_koz

0

Reputacja

  1. Z tym frezowaniem gniazda i tulejką kojarzy mi się coś: "Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie i gorsze robi się przedarcie." Skoro gniazdo jest wątłe to po jakimś czasie i tulejka je wyrobi. Czysta logika. Choć na pewno przez pewien czas będzie jak nowe.
  2. Witam, Czy macie opinie na temat zamienników filtra DPF w A4 B8 2.0tdi? Czytałem w innym wątku, że w A4 B7 całkiem nieźle sprawuje się zamiennnik JMJ. Jeśli ktoś jeździ z zamiennikiem to niech się podzieli opinią Prawdopodobnie w najbliższym czasie będę musiał wymienić, a ori jest trochę drogi...
  3. Prawa strone robiłeś sam czy u jakiegoś mechanika? Ile wyszło za naprawę? I pamiętasz kiedy dokładnie objawiały się wibracje? U mnie jest tak, że w czasie jazdy stala prędkościa (>70km/h) wyczuwalne jest mrowienie pod pedalem gazu. Całym autem też delikatnie trzęsie, ale jest to bardzo słabo wyczuwalne. Myślicie, że to moga być pierwsze oznaki luzów w skrzyni? Dzięki
  4. Witam forumowiczów. Mam pytanie do tych co usunęli filtr, bo sam chcę się go pozbyć. Jak z przeglądami technicznymi? Czy podpinają wam analizator spalin do rury i wszystko ok? Czy jeździcie na takie stacje, gdzie nie posiadają analizatora spalin do diesla? Obecnie nie mam problemów z filtrem, choć przebieg 260k km (wypala mi się co ~600km). Ale naczytałem się dużo o dpf'ach i nie chcę mieć w przyszłości problemów z silnikiem. Swoją drogą dpf'y nie są takie super, bo najdrobniejszych cząstek - tych najbardziej szkodliwych - nie filtrują. Gdyby je filtrowały to auto zatykałoby się momentalnie...
  5. U mnie telepało budą od 120~130km/h w górę. Pojechałem do serwisu (nie ASO), poprosiłem o sprawdzenie luzów na półosiach - oczywiście były. Na lewej b mały, na prawej spory. Poprosiłem o sprawdzenie półosi, łożysk i koniecznie wymianę kapy i łożyska kulkowego (byłem po lekturze tego wątku . Po naprawie problem wyeliminowany w 95% tzn coś tam minimalnie jeszcze czuć. Od razu zaznaczę, że jestem laikiem, mam jednak wątpliwości co do kosztów... To co zrobili: demontaż i montaż przegubów wewnętrznych (lewego i prawego), wymiana smaru w przegubach, sprawdzenie półosi: 300zl Wymiana kapy półosi i łożyska kulkowego: 300zł za robocizne. Łącznie z częściami ponad 700zł. Byłem trochę zawiedziony, że nie ruszyli łożysk stożkowych, skoro już byli "w środku". Nie zdołałem osobiście sprawdzić, czy luz został wyeliminowany - jak przyjechałem po auto, to stało już na kołach. Czy nie jest tak, że po zdjęciu półosi od razu mogli wymienić kapę i łożysko? Bo mam wrażenie, że policzyli podwójnie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...