Cześć wszystkim.
Zacznę od przedstawienia się i krótko o sobie. Jak po nicku idzie się domyślić mam na imię Bartek, mam 18 lat. Chodzę do technikum samochodowego, a w weekendy pracuję. Mieszkam w okolicy Gdańska, a dokładniej Pruszcz Gdański. Odkąd pamiętam marzyłem o Audi moim realnym marzeniem było 80 Competition lub A4 B5 na wypasie. Odkładałem pieniądze na auto od dawna. Jakoś w maju/czerwcu 2015r zacząłem się rozglądać za pierwszym autem, mimo braku prawo jazdy, bo wiedziałem, że łatwo znaleźć nie będzie. Wrzesień 2016 jest! Piękne A4 B5 USA 1.8T 170KM, quattro, białe skóry, bogate wyposażenie no i tylko 40km ode mnie! I tak stałem się posiadaczem A4 B5. Dwa-trzy dni po zakupie napisał do mnie znajomy z miasta obok czy nadal szukam Competition, bo swoje chce sprzedać no i wtedy się nieco zagotowałem, ale cóż zrobić. Chcecie coś więcej o mnie wiedzieć? Piszcie śmiało... Poniżej kilka zdjęć mojego auta.
Ostatnie zdjęcie robione kalkulatorem przy firmowym popierdzielaczu i na zimówkach.
Jakie mam plany co do auta?
W pierwszej kolejności zrobienie 100% mechaniki, bo nie rozumiem ludzi, którzy kupują gwint czy felgi 19'', a mają wahacze wytłuczone np. Za tydzień uszczelnienie dyferencjału, a na dniach wymienię świece, bo są w słabym stanie. No i do tego najprawdopodobniej przepływka do wymiany. A tak już wszystko zrobione oleje, uszczelnienie, wielowahacz, rozrząd i inne pierdółki. Następnie planuję doprowadzić lakier do stanu bardzo dobrego, bo znajdzie się kilka odprysków i jeden większy odprysk. Jakiś wirus, żeby z tych 170 zrobiło się z 200. No, ale przed tym obowiązkowo obniżyć i usztywnić zawieszenie. No i chcę zderzaki z S4 powsadzać. Moje Audi miało kiedyś przygodę i przodem w coś uderzyło skutki? Wymieniony zderzak na zderzak EU bez sprysków, lakierowana maska i lakierowany prawy błotnik, a na nim szpachla max 700 mikronów.
Jeszcze raz witam wszystkich i mam nadzieję, że mnie polubicie. Post pisany w pośpiechu i wybaczcie za jakieś gapy jeżeli będą.
