Zacznijmy od tego, że znajomość podstawowych zasad fizyki i mechaniki są niektórym obce.
Można pisać różne głupoty i ludzie nie weryfikują tego z rzeczywistością.
Były ostatnio dwa filmiki z udziałem mojego seryjnego auta 1. ja vs Magic 2. ja vs Żmuda (~175ps) vs Reniek (260ps) .. na tych filmikach widać że moje auto jakoś bardzo nie odstaje. Oczywiście co bardziej kumaci wiedzieli o co chodzi.. Spostrzegawczy człek zobaczy opis + lub ++ co znaczy że auto nie jest serią a legitymuje się większą mocą. Nie możliwe jest aby seryjne auto objechało auto po chiptuningu i innych modach.
Moje auto w chwili obecniej legitymuje się mocą 162ps i 370nm. Ma założone turbo od awx, wywalony egr i kat. oraz posiada sportową wkładkę simota, wszystko zostało zestrojone u Spankyego w Otwocku (polecam!). Ma jakies 8s do 100km/h ...
Jeśli auto jest zrobione z głową nie zagtuje się silnika. Czyp nie zamarznie.. Wiadomo że większe moce niosą ze sobą konieczność dodatkowych modyfikacji (np. fmic, inna chłodniczka oleju) ...
Tuning jaki jest w wiekszości spotykany na forum jest bezpieczny, jeśli kierowca jest debilny to i serię może zajechać.
Jak we wszystkim po prostu trzeba mieć głowę na karku ,nie sluchać głupich plotek i nie być naiwniakiem. Myślenie nie boli (wiekszości osó jednak są osoby które mimo tego swoje IQ mają na poziomie wróbla skaczącego za okruchami po chodniku...
Panie Prezesie, szykuj się bo w niedziele na taczce Cie wywieziemy - Sysiek załatwi taczke, Medzik pierze a ja smołę