Misioo86

Jak sprawdzaliście szczelnosc przewodow? Mam podobny problem. Otwieraja sie tylko przednie drzwi i to w dodatku z kluczyka , bagaznik nie chce sie wogole otworzyc ( z pilota nic nie dziala )

Witam kolegów i koleżanki Mam takie pytanie co może być przyczyną buczenia wycia spod maski podczas dodawania gazu w samochodzie ? Na biegu jałowym nie ma objawów, dopiero po dodawaniu gazu słychać ewidentny dźwięk buczenia ( im obroty wyższe tym mocniejsze ). Jestem po regeneracji altwrnatora, rozrusznika, wymianie paska alternatora I napinacz alternatora oraz podmianie zaworu n75 Z n18. Nie wiem czy ma to coś wspólnego I do rzeczy. Proszę o sugestie.

Cześć zawór n 109 wymieniony w sumie to stary wyczyszczony I auto śmiga jak dawniej.

dobra dziś byłem na komputerze i wyskoczył na dzień dobry błąd 01237-zawór odcinajacy paliwo N109 oraz 00575 - ciśnienie w kolektorów ssącym 17-10 różnica sporadyczna. Spróbuję przeczyscic ten zawór, bo rozglądam się po necie i jakiś nie mogę bo namierzyć

Jak tylko zrobię logi to je wrzucę I będzie można myśleć co dalej

To w takim układzie jak mówisz wstrzymam się do środy i zrobię komplet logów żeby mieć rozeznanie gdzie można szukać ewentualnej przyczyny

Witam ponownie ( jak nie jedno to drugie się dzieje ) problem tym razem polega na tym że auto wpadło w tryb awaryjny na dłuższej trasie. Po zgaszeniu I zapaleniu go obroty wskoczyły na 2000 po sekundzie może dwóch opadły do normalnych. Jednak mocy w dalszym ciągu brak. Znalazłem sugestię że może być to czujnik temperatury płynu chłodniczego bądź też czujnik regulujący dopływ paliwa na pompie wtryskowej (n109 bodajże). Czujnik temp wymieniony jednak mocy dalej nie ma. Pod komputer podepne go dopiero w środę. Może macie jakieś sugestie dotyczące tej awarii?

Witam Panowie, podepne sie pod temat , mam także problem z mocą, jednak u mnie problem polega na tym, że jak silnik złapie temperaturę, zgasze go to po ponownym odpaleniu na dosłownie sekundę dwie wskakuje na 2000 obrotów po czym wraca do normy. Jednak mocy brakk totalnie. Wyczytalem ze problem moze lezec w czujniku temperatury i/lub w czujniku regulującym dopływ paliwa na pompie wtryskowej (n109 bodajze). Co o tym Panowie myślicie ? Komputer dopiero podepnę we środę :/

dziękuję właśnie przeglądam wczoraj podpinałem z literą E jednak sama pompka chyba była uszkodzona gdyż nie było z jej strony żadnej reakcji ( szyby lusterka oświetlenie nic nie działało).

witam wszystkich .... mam taki problem z zepsuta pompka centralnego zamka o nr 8L0 862 257 K. Czy jest możliwość zamiany na inny nr czy muszę szukać tego konkretnego? Problem leży w samej płytce ( wirnik jest ok). oddałem do elektromechanika jednak stwierdził że naprawa będzie sporo kosztować. Stąd moje pytanie czy mogę ja zastąpić innym numerem? Bardzo proszę o pomoc.

Witam Panów mam podobny problem mianowicie usterka leży w płycie ( wirnik jest ok ) nr pompki to. 8L0 862 257 K, pytanie moje jest takie czy mogę ja zastąpić innym numerem, czy też muszę szukać tego konkretnego? Pompke oddałem do elektromechanika jednak średnio chce się on podjąć naprawy bo stwierdził że będzie to dość duży koszt. Bardzo proszę o pomoc

Witam kolegów. Panowie bardzo Was proszę o pomoc... otóż problem wygląda następująco: od pewnego czasu dotykam się z problemem tego typu, że niekiedy podczas próby podpalenia samochodu gasną wszystkie kontrolki, samochód normalnie odpala, jednak zapala się kontrolka od płynu hamulcowego i zaczyna piszczeć ( płyn jest oczywiście tyle ile być go powinno). Gasze samochód znów przekrecam kluczyk A kontrolki nadal się ledwo palą. Po wbiciu biegu wstecznego samochód potrafi zgasnac, lecz już po ponownym odpaleniu kontrolki świecą się dobrze/normalnie. Z początku myślałem że jest to wina akumulatora, jednak wymieniłem go na nowy i problem nadal jest. Czytałem na jednym z forum że może być to kostka od stacyjki, tylko co ma do tego wbijanie wstecznego biegu... nie mam pojęcia. Nie mam pomysłu gdzie szukać przyczyny stąd mój post...

Witam kolegów. Pacjentem jest Audi A4 B5 TDI 110 KM AFN. Jestem jego posiadaczem już od dwóch lat. Od czasu do czasu, mam problem z jego odpaleniem. Potrafi już odpalić na sam widok kluczyka dosłownie od strzała, a raz na jakiś czas odpala, pochodzi około kilku minut lub przejadę nim 2 km, po czym jego obroty spadają, on gaśnie i nie da się go odpalić. Okazuje się że podczas pracy silnika jest wyssane całe paliwo z filtra i przewodów. Chcąc go uruchomić muszę na nowo zalać filtr, a do tego wspomóc go samo startem. Podczas odpalania strasznie wtedy szarpie silnikiem i jest bardzo głośny, jednak po chwili wszystko się stabilizuje. Wszystkie przewody paliwowe zostały gruntownie sprawdzone, są ok, zamontowane zawory zwrotne, pompa sprawdzona i jest ok, dawka i kąt wtrysku także są dobre. Po prostu już ręce opadają nie wiem co jeszcze robić. Został też sprawdzony ECU, wyczyszczony, pozbawiony zimnych lutów, gdyż jeden z mechaników zasugerował że może być to wina elektryki. Jednak to nie było to. Tankuje na Orlenie Vervę. Dziś wyczyszczę jeszcze ‘’smoka” który jest w baku bo nie wiem co tankował mój poprzednik. Żadne błędy na komputerze nie wyskakują, choć ostatnio pojawił się błąd mam sensora i faktycznie samochód nie miał mocy. Jednak wymieniłem mu wszystkie przewody na silikonowe. Nie wiem czy ten brak mocy może mieć z tym coś wspólnego. Koledzy może jakieś sugestie??

Aha... Czyli mogę rozumieć że póki co może nawet i dobrze się składa że jest taka temperatura a nie wyższa? Tak jak mówię ani samochód nie kości, ani nie ma żadnych śladów żeby płyn dostawał się do oleju i odwrotnie. Jutro podjadę do mojego magika i zobaczymy co on powie. Ale i tak dziękuję kolego za jakąś podpowiedź

Powiem szczerze że obawiam się tej uszczelki. Zwłaszcza że czytałem na różnych forach o.podobnych objawach i temat uszczelki był tam poruszany. A jutro podjadę do tego mechanika w związku z termostatem.