Witam
Prześledziłem cały temat z podziwem i zazdrością . 4.2 - mmmm, pięknie. Ale zacząłem zastanawiać się nad kosztami - czy to będzie bardzo duży nietakt jeśli spytam ile Cię to kosztowało? Że swap 15k + 1tys za silnik to wiem, a reszta? Hamulce, zawieszenie, wydech i cała reszta, która musi ulec zmianie / przebudowie, żeby auto jeździło. Bo pomyślałem sobie - czy nie taniej, przez to sensowniej, byłoby kupić po prostu a6c5 z takim silnikem? W czym tkwi wyższość takiego swapu nad prostszym i tańszym, jak sądzę rozwiązaniem przez zakup c-piątki?
Pozdrawiam i życzę powodzenia
PS. Też czekam na filmik z finalnym walk around i dobrą fonią