Jak sama nazwa opon mówi- są to chińskie gumy. Rozmawiałem z znajomym wulkanizatorem, powiedział że jak na oponę chińską Nankangi wyróżniają się jakością. Czytałem też sporo o nich na różnych forach, ludzie generalnie polecali tą oponę pod naciągi, że super się do tego nadaje. Kolejnym argumentem co skłoniło mnie do kupna , jest fakt że kolega jeździ na Nankangach już drugi sezon, opona w ciągłej eksploatacji wygląda dobrze. Co mogę jeszcze powiedzieć ... mhmm.. wszystko wyjdzie w praniu. Mam nadzieję że będę z nich też zadowolony
Chińskie opony - z wyższej półki - w skrócie