w swojej byłej b7 zabezpieczałem domowym sposobem tak: luźną rdzę zdrapywałem, cortain F na 24h zostawic, następnie podkład epoksydowy nakładasz cienko pędzelkiem dwie warstwy w odstępach 4h, po każdej aplikacji dogrzewasz suszarką, następnie 2-3 warstwy zaprawki/lakier, również dogrzewasz suszarką, wytrzymało mi tak na 3 lata i sprzedałem a4.
Fakt faktem że takich ognisk jak u ciebie nie miałem, jedynie na tym zagiętym rancie do wewnątrz, u ciebie już to wyszło na zewnątrz także mogło to już ruda głebiej wniknąć w blachę.