Mad_Mac

Choinki nie ma. Tak jak pisalem swieci sie ikona hamulca recznego I poduszka.

Ten wydruk dali mi w jednym z warsztatow.

Mam problem. Od 3 miesiecy borykam sie z elektrycznym problemem. Podczas normalnej jazdy nagle komputer zapiszczal i pojawil sie komunikat "electronic handbrake malfunction", zapalila sie kontrolka poduszki i wylaczyl sie tempomat. Od tamtej pory stale mam ten problem. Dodam tylko ze reczny fizycznie dziala. Na zagranicznych forach wyczytalem ze to popularna usterka w roznych modelach audi i ma zwiazek z brakiem komunikacji z czujnikiem w siedzeniu kierowcy. Mialo by to sens bo pare miesiecy wczesniej wyszarpywalem skrobaczke z pod siedzenia w pospiechu i pociaglem kable. Od tamtej pory przestalo dzialac podgrzewanie fotela kierowcy. Mieszkam w UK. Bylem w 4 warsztatach i w kazdym mi powiedzialno jedz do Audi. No to pojechalem. Zaplacilem 120f za diagnozy tylko po to zeby powiedzieli mi ze mysla ze to problem z okablowaniem obd ale musza rozebrac kokpit zeby dostac sie do kompa i zaczac sprawdzac. Koszt za 3 godziny pracy 570f(tak 190 za godzine!)! No i oczywiscie moze sie okazac ze to nie to no i nie maja pojecia ile kosztowala by naprawa. Podziekowalem grzecznie i puki co zyje z bledami ale chcial bym sie tego pozbyc. Rozwazam opcje przyjazdu do Polski na pare dni i odstawienie auta do jakiegos magika. Jakies pomysly?

Panowie. Wymienilem tuleje na poliuretany na przodzie I nareszcie wibracje na kierownicy sie skonczyly! Niestety dalej trzepie cala buda od okolo 125km/h (wczesniej tez to mialem plus do tego trzepalo kierownica od 105km/h). Czy to samo tyczy sie tylu? Czy moge zmienic tuleje z tylu? Jak juz pisalem mieszkam w Anglii wiec o zmianie wachaczow czy szukaniu tokarza nie ma mowy.

Sruby mam stozkowe. Mialem dwa komplety ori felg ze srobami I wszystkie sruby byly stozkowe. Teraz mam repliki I uzywam tych samych srob. Dalej trzepie. Czy ktos mogl by mi powiedziec czy te tuleje mam kupowac na tyl I przod? Jesli to nie pomoze bede w lato jechal do Polski I wtedy kupie zawieche z poliftu niestety to oznacza 1900km trzesienia zanim tam dojade.

Problem w tym ze jesli trzeba cos przetaczac itp to w Angli ze swieca szukac ludzi ktorzy by to zrobili tymbardziej w mojej okolicy. Przeszedlem przez pierwsze 17 stron I wyczytalem ze zamiana tuleji pomogla wielu ludzia no I koszt jest niski.

Niestety dopadlo I mnie. Od prawie roku sie z tym mecze. Nawet kupilem repliki rotorow bo myslalem ze mam felgi krzywe. Przeszedlem przez 3 komplety felg I 2 komplety opon, rozne warsztaty I ostatenie audi ktore tez nie pomoglo. Wtedy tez znalazlem ten watek. Planuje zakup tulei z ponizszego linka I tu tez dosc trywialne pytanie. Czy mam kupic tylko przod czy musze kupic 4? Prosze sie nie smiac, poprostu nie bardzo znam sie na zawieszeniach. http://poliuretany.olkusz.pl/pl/p/Tuleja-wahacza-przedniego-dolnego-tylnego-AUDI-SKODA-SEAT-VW-1szt./23110345 Z gory dziekuje za odpowiedzi

Witam Powoli zaczynam tracic glowe. Nie wiem czy to dobry dzial bo nie wiem za bardzo co powoduje drgania ale zaczne od poczatku. Od ponad pol Roku walcze z drganiami. Przy 100km zaczyna drgac kierownica od 110km naprawde dosc mocno. Ustaje przy okolo 125 ale od 115 zaczyna drzec cale auto. Miedzy 130-150 wsztko w aucie drzy. Auto to 2.0t 211 z 2009 avant. Naped na przod. Przejechane 140000km. Auto na zawieszeniu 1ba na oryginalnych sline 18"x8j piecioramiennych. Na poczatku myslalem ze to opony wiec zmienilem (a jezdze zawsze na pirelkach p7), nie pomoglo. Wywazalem kola 4 razy w 3 rozynch miejscach, nie pomoglo. Wymienilem tarcze, nie pomoglo. Myslalem ze to moze felgi nie sa idealnie proste wiec kupilem nieorginalne repliki rotor 18" z dwiema nowymi tanszymi oponami, nie pomoglo. Znowu wywazanie ponowne I zamiana tylu z przodem I nic nie pomaga! Nie pomoga zamiana biegu albo wrzucenie luzu. Jedyne co pomaga czasami to jak sie jedzie idealnie prosto tak ze mozna puscic kierownice to na chwile ustaje ale jak sie ja tylko pociagnie lekko w lewo albo prawo to wraca. Pojechalem wiec do Audi. Mieli auto dwa dni. Zawieszenie ok, zbieznosc ok, zadnych widocznych usterek. Niestety poniewaz felgi nie sa oryginalne I 2 opony sa tanie odmuwili dalszej analizy. Co prawda nic mnie nie skasowali za to ale nadal mam auto ktorym nie moge szybko jezdzic. Dodam tylko ze ponizej tych 100km jest wszystko ok. Jedyny inny niepokojacy to ze jak sie rusza na sprzegle to czasem minimalnie szarpie ale Audi nic nie swierdzilo I problemu w tym nie widzi. POMOCY!!! Nie wiem co mam robic. Bede musial go oddac do jakiegos lokalnego magika ale od czego tu zaczac? Felgi sa nowe, hamulce nowe, opony tez, wszystko wywazone, zbieznosc ok, zawias ok. Moze to cos do czynienia z przeniesieniem napedu? Bede wdzieczny za jakiekolwiek wskazowki.

Ja jak szukałem swojego to chciałem benzynę, ale trochę mnie zraziły bolączki tfsi no i niestety lub stety wybór padł na diesla. Może dobrze wybrałeś. Ja 5 miesięcy po zakupie musiałem odstawić do ASO bo zaczął litr oleju na 400 mil połykać! Auto miało 5 lat i po gwarancji ale jako ze był serwisowany w audi przez pierwsza właścicielkę to audi pokryło koszty naprawy. A ze po złożeniu były problemy to wymienili mi pół silnika i kosztowało ich to prawie £10000! Teraz mam auto z prawie nowym silnikiem a od prawie roku wszystko śmiga jak należy. Chyba miałem szczęście!

Dzieki aczkolwiek to jest wlasnie ta wersja ktora pasuje do 1.8t 2.0t I 2.0tdi. Naturalnie tdi siadzie rowno a tfsi juz pewnie nie tak jak pisza ludziska z wyspy

Gratuluje fajnego autka. Bardzo ladnie siadl na eibach'ach. U mnie tylu modow nie ma ale autko cieszy a I na torze daje rade wyprzedzic

1 - 1050kg 2- 1145kg Z gory bardzo dziekuje.

Witam. Mam zawias 1BA I chcial bym obnizyc auto. Niestety ciezko znalesc ori sprezyny z wymagana kategoria wagowa do 2.0 TFSI Avant bez Quattro (uzywane lub zamienniki). Myslalem na Eibach'ami ale na forach UK widzialem komentarze ze tyl siada nizej bo Eibach robi jedne sprezyny ktore podchodza I pod TDI I benzyne. Diesle siadaja rowno a w benzynie ponoc przod siada mniej. Takiego rozwiazania nie przeboleje. Da sie gdzies dostac nieoryginalne sprezyny -20mm czyli poprostu zamienniki do s-line?

Pozdrowionka z North Yorkshire

Witam Obecnie jezdze na oryginalnych 18" z 245 40 plus mam komplet oryginalnych 17" ktore uzywam na torze z 225 50. Jako ze moje 18" zaczely sie starzec i powoli odpryskuje z nich lakier zastanawiam sie nad upgradem do 19" lub 20". O ile z 19" sytuacja jest prosta z oponami bo wiem ze musi by 255 35 to zastanawia mnie czy przy 20" mozna zastosowac 255 30 czy trzeba isc w 265? 20" wygladaja czadowo ale boje sie ze 265 wyraznie zwiekszy zuzycie paliwa na trasie. Prosil bym tez o porade o ET. Obecnie moje 18" maja ET47 i sa mocno schowane w nadkolach. Czy przy 19" x 8.5" ET 35 bedzie odpowienie? A moze szukac ET25? I jak przy 20" x 8.5"? Co do zawieszenia to puki co jest z SE ale mysle nad zestawem eibacha. Sorki za milion pytan ale chce byc pewny ze kupie odpowiedni zestaw.