Witam, mam ten sam problem, samochód mi na wolnych obrotach szarpie a gdy się zagrzeje to podnosi obroty i też lekko szarpie na lpg natomiast sam dodaje gazu na wolnych obrotach do 3 tyś i spada i za chwile to samo... Wymieniłem świece nie pomogło. Mechanik twierdzi że silnik ssie lewe powietrze i może to być dziurka wielkości szpilki i może to być wszędzie gdzie to możliwe. Trudno powiedzieć, głowicę miałem robioną, turbinę regenerowaną , łańcuch wymieniony + napinacz, cały rozrząd, wszystko się zaczęło po wymianie katalizatora, check mi się świeci . Jeśli chodzi o jazdę to nie mam zastrzeżeń bo silny jest i wszystko gra. Problem tylko z tymi wolnymi obrotami, olej bierze jakieś pół litra na 2 tyś km, co jeszcze mam wymienić bo przyznam że przez głupich mechaników dołożyłem do samochodu 10 tyś i nadal nie chodzi jak powinien, dodam że przed naprawami chodził idealnie jak z salonu. Mogę też prosić o doradę jaki kabel (kontroler kupić w miarę nie drogi) abym mógł sam sprawdzić błędy i je ewentualnie wykasować ???