Skocz do zawartości

Vipp

Pasjonat
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Vipp

  1. Witajcie, mam taki dziwny problem w swojej b6 1.9tdi avb.. Więc już tłumaczę o co chodzi.. 

    Wsiadam, przekrecam kluczyk na zapłon i powiedzmy stoi chwilę na zapłonie, kontrolki zgasną, ja w tym czasie odpisze na smsa, to po tak dłuższym czasie oczekiwania audi nie chce odpalić, będzie kręcić ale nie odpali, jeżeli cofne kluczyk i dam znowu na zapłon i od razu próbuje odpalić sytuacja się powtarza, nie chce odpalić i dopiero łapie gdzieś za trzecim razem.. 

     

    Tak w skrócie jesli to mało zrozumiale napisałem, nie chce odpalić wtedy gdy stoi z troszkę dłuższy czas z kluczykiem przekręconym na zapłon. Jest to mniej więcej taki czas gdy zdąży się wysłać smsa.. 

  2. Panowie pokaże ktoś jak to wygląda w dzień, chodzi mi o to czy da się to jakoś schować tak aby nie było widać pasków, bo jeśli w dzień widać to jednak troszkę tak słabo będzie wyglądało. Chodzi mi o to gdy zgaszone, czy widać sam pasek 

  3. Motor pracuje ładnie, normalnie jak zawsze, pojawiają się tylko drgania czasami ale obroty stoją równo, serio nie ma co nagrywać bo problemem jest tylko dym z rury i to też nie zawsze, czasami są takie poranki że puści tylko małego bąka a czasami tak jak na filmie wyżej 

  4. Turbo jest nowe, znaczy regenerowane ale czasami odpali ładnie i nie kopci w taki sposób. Już czuję chwilę po odpaleniu że będzie za mną dym bo delikatnie co jakiś czas silnik drga ale pracuje równo i odpala ładnie. Jak tych drgań nie ma to nie kopci i jest wszystko ładnie więc dziwne.. Wymieniłem czujnik temperatury ponieważ był uszkodzony ale nic to nie pomogło. 

  5. Witam mam taki śmierdzący problem z moją A4.. Wygląda następująco tak że po uruchomieniu silnika przez ok 5min silnik niemiłosiernie kopci z rury.. Później po 5 min wszystko jest ładnie i mozna deptac i puści przy tym tylko lekko czarny dymek, standardowo jak na diesla myślę. Mam filmik który postaram się zamieścić ponieważ każdy będzie inaczej interpretował kolor dymu. 

    Tutaj podgląd na pompowtryski, co mam jeszcze sprawdzić? 

    https://m.fotosik.pl/zdjecie/f6b0770869c36985

    Film 

    https://vimeo.com/276709675

     

  6. Witam, mam problem z moja b6 , mianowicie w trakcie hamowania czy też puszczania pedału hamulca z prawego przedniego koła słychać pojedyncze metaliczne stuknięcie , czasami również mam wrażenie jakby jakiś element się naprężał i strzelał dosyć głośno . Czasami cicho stuknie a czasami właśnie tak strzela.. Łączniki wymienione, sprężyna cała, zacisk przejrzany wydaje się być wszystko dobrze, wszystko sztywne, wahacze też raczej odpadają po na nierównościach jest cisza jak makiem zasiał tylko właśnie przy hamowaniu takie cuda  

  7. 7 godzin temu, pawloo7 napisał:

    Możesz jeszcze zamontować dyfuzor z B7 taki jak idzie do 2,0 TDI wyciąć trochę zderzaka i wyjdzie coś takiego tyle że tutaj jest avant.

    dsadsadsasaasdasd.jpg

    Masz więcej fotek ? Fajnie to wygląda , ciekawe jak z dopasowaniem takiej dokładki . 

  8. 1 minutę temu, JawoR36 napisał:

    Właśnie to miałem na myśli. Szczerze mocno wątpię w 1.9TDI z 200k przebiegu, a tym bardziej w żywotność tarcz na takim samym poziomie. Pewno ktoś w ASO wymienił.


    Wrzuć jakieś poglądowe zdjęcia jak chcesz to lepiej wycenić.

    Wiadomo że nikt 1.9tdi nikt nie oszczędzał , tyle na budziku i tyle napisałem, nigdy tego nie weryfikowałem i jestem świadomy że może być on inny, jak ktoś dbał to i 400tyś będzie wyglądać świeżo , zresztą teraz nie ma co przebiegiem się sugerować . Jutro podrzucę zdjęcia . 

  9. Witam Pany, przymierzam się do sprzedaży swojej b6 że względu na chęć zmiany na A6 C6, oczekuje że pomożecie trochę w wycenie bo patrząc po portalach aukcyjnych ceny są zróżnicowane czasami nawet dosyć mocno . Coś o samochodzie 

    A4 B6 sedan , 2001r grudzień, 1.9tdi 101km avb po programie na 141km. Kod lakieru LZ5W

    Wyposażenie:

    Fotele sporty, el. lędźwie, el.regulacja, skóra+alcantara w bdb stanie, pakiet światło, w tylnym oparciu poduszki.

    Kierownica 3 ramienna, gałka zmiany biegów z tym aluminiowym pierścieniem w bdb stanie. Kolor wnętrza soul

    Podświetlany łokieć , wszystkie lampki w drzwiach , podświetlane klamki , kolorowy fis , tempomat , klima oczywiście sprawna , nic nie wytarte . Radio od navipremium na androidzie . Zawieszenie 1be , oryginalne 17 calowe felgi (niektórzy twierdzą że z pakietu s-line, nie wiem ile w tym prawdy), ramiona wycieraczek areo . Komplet osłon pod maską . Nagłośnienie Bose , 8x airbag , podświetlane kratki nawiewu

    Oczywiście stan bdb , wahacze nie wybite oryginalne, turbo regenerowane 9msc temu . 

    Przebieg licznikowy komisowy oczywiście 211tyś na tą chwilę, ręki nie dam sobie za niego uciąć , lecz tylne tarcze oraz klocki jeszcze oryginalne . 

    Z ciekawostek to fabrycznie przyciemnione szyby , usunięte oznaczenie modelu i silnika z tylnej klapy . 

    Z blacharki można śmiało patrzeć miernikiem nigdzie szpachli nie ma, jedynie drzwi kierowcy malowane 180 mikronów, oraz maska sam nie wiem czemu 210-220 mikronów  , lampy oryginalne , rocznik się zgadza, pas/chłodnice czy nawet gril odpowiadają rocznikowi , nigdzie nie ma rdzy . 

  10. Dnia 1.06.2017 o 22:34, hak64 napisał:

     

    Jeśli masz do lakierowania dwa błotniki, z czego jeden oraz maska do wymiany (wgniotki kwalifikują element do wymiany), to kosztorys naprawy wyjdzie około 5 tyś (licząc wedle standardów ASO /części nowe i oryginalne/). Na Twoim miejscu wysłałbym do ASO fotki uszkodzeń z zapytaniem: "ile będzie kosztować naprawa". Taką szacunkową wycenę przedstawił gościowi pozostawiając wybór: płacisz za naprawę na moich warunkach, albo zapłacisz komornikowi. Wbrew pozorom wcale nie musi być wyroku sądowego. Mechanik wystawia Ci fakturę, ty wysyłasz sprawcy wezwanie do zapłaty i po opływie ustawowego terminu (max 30 dni) występujesz z powództwem cywilnym. Fakt złożenia pozwu wystarcza do podjęcia czynności komorniczych!

    Nie ma za co!

    A więc tak, w środę dałem Panu czas do dzisiaj na wypłatę, pieniędzy nie otrzymałem i juz raczej nie otrzymam, nie chce się dogadać między sobą . W poniedziałek jadę do rzeczoznawcy wycenić szkodę, wystawi mi on fakturę za usługę, woła za to 350zł . Biorę notatkę policji z komisariatu i z tym wszystkim ruszam do sądu? Czy coś jeszcze będzie mi potrzebne ? 

  11. 14 minut temu, donalex napisał:

    Ciężki temat, ale prawda jest taka, że to Ty tutaj jesteś poszkodowanym mimo, że gość najprawdopodobniej też nie czuje się za dobrze ze swoją ignorancją i głupotą. Zawsze możesz mu wyjaśnić, że jeśli się to skończy sądem to dojdą mu jeszcze wszelkie koszty i zamiast 1,5-2k, zrobi się zdecydowanie więcej, a do tego nerwy. 

    Dałem Panu czas do namysłu do soboty, jeżeli nie chce się rozliczyć w taki sposób to trudno ale znajdziemy się w sądzie, nie jest to na rękę ani mi ani jemu, ja poczekam z pół roku ale samochód naprawie chociaż porządnie zgodnie ze sztuką . Rzeczoznawca napewno szkodę wyceni na więcej niż 2 tyś, do tego jeszcze koszty sądowe.. Ale co zrobić idę człowiekowi i tak na rękę jak tylko mogę..

  12. 46 minut temu, donalex napisał:

    Tak czy siak musisz najpierw spróbować się z gościem dogadać, a potem ewentualny sąd ;)

    Oczywiście próbuje z nim dojść do porozumienia ale gosciu twierdzi że chcę go oszukać, zabrałem go do lakiernika był przy wycenie , malowanie maski, błotnika i zrobienie zaprawki na drzwiach wycenił tysiąc zł i do tego trzeba doliczyć zakup drugiego błotnika to cena wzrośnie o jakieś 300-400zł czyli razem ok 1500zł wyjdzie doliczając z grubsza niespodziewane koszty które zawsze lakiernik może sobie doliczyć . Ale gosciu znalazł innego lakiernika który mi wyklepie stary pogięty błotnik i położy na niego szpachle za jedyne 700zł. Śmiech na sali, lakier oryginalny był na samochodzie i nie zgadzam się na szpachlę i jakies prostowanie błotnika.. Do tego zarysowana jest alufelga które 3msc temu były poddane renowacji, lecz to i tak już panu odpuściłem bo wiem że nie łatwo tak od zaraz wyjąć z kieszeni 1500zł i oddać za chwilę nieuwagi..

  13. 12 godzin temu, hak64 napisał:

    Dziwię się, że do tej pory nie wprowadzono obowiązkowego ubezpieczenia rowerzystów (ubezpieczyciele od kilkunastu lat debatują nad taką potrzebą, ale na debatach się kończy). Inna rzecz, że warunki ubezpieczenia też nieco odbiegają od ogólnie przyjętych standardów. Koszt wykupienia rocznego ubezpieczenia OC rowerzysty waha się w granicach kilkunastu, do kilkudziesięciu złotych, ale żaden ubezpieczyciel nie proponuje przyjęcia odpowiedzialności za szkody powstałe "podczas uczestnictwa w rajdach i wyścigach o charakterze wyczynowym czy udziału w wyprawach rowerowych do miejsc charakteryzujących się ekstremalnymi warunkami klimatycznymi lub przyrodniczymi". Inne są też sumy gwarancyjne (zależne od stawki ubezpieczenia - jak w AC); te najtańsze (roczna składka za polisę OC) wynosi kilkanaście zł, ale obejmuje tylko szkody do 10 - 20 tyś zł. A co w przypadku, gdy kierujący Bentleyem, chcąc uniknąć rozjechania rowerzysty "wyhamuje" na drzewie? 

    Ubezpieczenie dla rowerzystów powinno być wprowadzone, dziwne że mamy już rok 2017 i ja poszkodowany przez takiego rowerzystę muszę się z nim teraz ciągać po sądach aby uzyskać odszkodowanie za zniszczenie pojazdu.. wszyscy znamy polskie sądy, sprawa będzie się toczyć długo, a na końcu jeszcze ją umorzą.. a ja zostanę że zniszczona audicą ;/

×
×
  • Dodaj nową pozycję...