Siemanko!
Mam drgania w mojej B7 silnik BKE. Tzn. silnik na biegu jałowym na postoju chodzi równo, ale w co jakiś czas coś nim telepnie... Czasami raz na 10 sek, a czasem tak drga, że czuję się jak w autobusie.
Połączyłem się kilka dni temu u kolegi przez delphi i wykryło 4 błedy:
17057 - Obwód prądowy świecy zarowej cylindra 3
- stały
17058 - Obwód prądowy świecy zarowej cylindra 4
- stały
16500 - Czujnik temperatury silnika
16687 - Zaplon cylindra 3 - wypadanie zaplonów
- nieciągły
Zrobiłem foto na komórkę i kolega usunął błedy.
Zrobiłem kilka "domowych" testów na dwumasę (np. przy 40km/h wbijałem 5 bieg i gaz do podłogi, nawet nie zadrżał )
Znajomy mechanik powiedział mi żebym sprawdził czy nie kopci, tak więc na ciepłym silniku po ruszeniu wbijałem 2 bieg i gaz do dechy -> zero jakiegokolwiek dymu).
Po kilku dniach wróciłem do kolegi na PC i błędów nie było wcale, ale jakby się coś działo to powinny wrócic, nie?
Znajomy który miał ten sam problem w swojej B7, stwierdził, że wszystko minęło jak wyczyścił zawór EGR.
Ok wyciągnąłem EGR... Zbyt brudny nie był, ale ok wyczyściłem benzyną eksrtakcyjną i WD-40, ale zauważyłem, że chyba trochę się zacina i dosyć głośno skrzypi... Poniżej zamieszczam wideo.
https://youtu.be/a94XQRaAJPc
Taki EGR wsadziłem do auta i co prawda nie drży już tak mocno jak wcześniej, ale ciągle się jakby lekko krztusi... A i trochę wali ropą... Możliwe że EGR się zacina w pozycji otwartej i tak już stoi?
Proszę o jakieś porady co robić... Mam przebieg 290tyś, dwumas robiony w okolicy 260tyś.