Witam.Mam problem z brakiem grzania w kabinie odkąd kupiłem ten samochód, borykam się z tym problemem od paru miesięcy.Sprawa wygląda następująco, auto nie grzało, przy większych prędkościach na autostradzie temperatura skakała nawet do 120 stopni, ale jak tylko ściągnąłem nogę z gazu to automatycznie wracało na 90 stopni. Po tym odstawiłem auto na warsztat, bo i tak musiałem wymienić filtry, rozrząd z pompą wody i przy okazji został wymieniony termostat i odpowietrzony. Odebrałem auto, już się nie przegrzewało i ładnie grzało. Następnego dnia znowu auto nie dmuchało w ogóle ciepłym powietrzem, choć problem z zagrzewaniem się auta ustało. Znowu do mechanika, sprawdzili nagrzewnicę, korek od wlewu oleju, teoretycznie wszystko. Padło na głowicę, po sprawdzeniu okazało się, że jest walnięta (nie pamiętam co dokładnie, bo się na tym nie znam, a nie mam przy sobie papierów) więc się zgodziłem na naprawę i planowanie. Została ona z powrotem założona, przetestowane na warsztacie, auto gotowe do odbioru. Odebrałem, mechanik kazał jeszcze auto odpalić, poczekać, aż się zagrzeje i sprawdzić czy wszystko grzeje itd. Wszystko po paru minutach pięknie zaczęło grzać, wróciłem do domu zadowolony, następnego dnia wsiadam do auta, przejechałem pare km, auto ma 90 stopni, a leci zimne powietrze? Jechałem akurat obwodnicą, depnąłem mocniej, auto się zagrzało do 120 stopni.. Ręce mi opadły, nie wiem już co mam robić, mechanik oczywiście kazał odstawić auto z powrotem na warsztat, bo jest rok gwarancji. Dwa tygodnie auto tam było, sprawdzali, jeżdzili, jak mechanik twierdzi im za każdym razem auto grzało. Twierdzą, że może gdzieś się tam zapowietrzył. No to odebrałem auto, wracając do domu auto ładnie grzało, następnego dnia... Wiadomo to samo, znowu brak grzania, dopiero po trzecim dłuższym postoju i wracając, auto zaczęło grzać. Miał ktoś podobny przypadek? Bo już mam tego wszystkiego dosyć.. Dodam, że mechanik twierdzi, że dwa węże dochodzące do nagrzewnicy powinny być ciepłe, ściągnąłem pokrywę przy akumulatorze i sprawdziłem. Okazało się, że jeden jest ciepły, drugi zimny. Mam znowu auto odstawić do mechanika, tylko już mi ostatnio powiedział, że sam do końca nie wie co to może być.. Pomocy