Siemanko.
Mam mały problem z Audi. Otóż wróciłem wczoraj z pracy zgasiłem auto i bardzo się zdziwiłem ze chodziły 2 wentylatory chłodnicy. Postałem z 5 min bo myślałem że się wyłącza ale niestety nie a na liczniku miałem 90stopni. Byłem zmuszony wypiąć wtyczkę od wentylatorów i poszedłem do domu. Dzisiaj rano podpiąłem wtyczkę odpaliłem i znowu się włączyly na odpalonym silniku. Zgasiłem i to samo cały czas pracują.
Na Vagu nie ma żadnych błędów.
Miał ktoś już taką sytuacje? Padł moduł sterujący wentylatorami czy jakiś czujnik jest od nich? Na dolnym króćcu nie ma żadnego czujnik to miejsce jest zaślepione.