Rewelacja, jak jechałem kupować, ogarniać jazdy próbne byłem sceptyczny, bałem się, że będzie taradaja skacząca. Razem ze szwagrem jak wsiedliśmy i przejechaliśmy po kilku koleinach albo uskokach na drodze to tylko na siebie spojrzeliśmy. On z 1bv ma bardziej twardo niż ja, na zwyklym torowisku tramwajowym skacze sie w fotelu, a u mnie miękko, naprawde miękko. No i jest nizej niz 1bv. Polecam kazdemu, u mnie jeden amorek z tyłu już wymięka wiec niedlugo czas wymienić cały tył. Znalazlem w papierach ze zawiecha była wsadzona w 2009 roku, wiec 8 lat ( co prawda po niemczech ) i wszystko śmiga. Ja zostaje przy Vogtlandzie, nie mam zamiaru eksperymentować bo jestem mega zadowolony, a to tez auto rodzinne w moim przypadku.