
smoczoos
Pasjonat - Nowicjusz-
Postów
10 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
A czy ktoś ma instrukcję do tego systemu?
-
A kompa i wtyczkę ma, żeby pogrzebać jak coś? ;)
-
Hej, Mam pytanie. Mam (chyba) połamaną klapkę nawiewu, prawą z przodu. Nie chce się przesuwać prawo/lewo/góra/dół. Znaczy, chce, ale z użyciem siły. Próbowałem ją wyjąć, ale jak wszystkie moje podboje z naprawami, zakończyły się, jak u sąsiadów, połamaniem wszystkiego Jak to wyjąć? bo podejrzewam, że trzeba to całkiem wymienić... Jeśli był taki temat, to przepraszam, ale nie mogłem znaleźć. W załączeniu zdjęcie, z tym że to lewa klapka od kierowcy, mi chodzi o prawą. Z góry dzięki, smoczoos
-
Hej! Kupiłem perełkę i chciałbym się z kimś spotkać, pogadać, podpytać... Ale widzę, że tu rzadko się organizujecie... Ktoś, coś, w najbliższej przyszłości? Albo ktoś, gdziekolwiek w Łodzi, któregoś dnia? Pozdrawiam, Kuba
-
A, znaczy one nie są pionowo... A z góry?
-
Hej, Nie mogę znaleźć, bądź nie umiem, więc piszę. Jak wyjąć przednią rejestrację? Muszę przerejestrować auto w przyszłym tygodniu... Znalazłem coś o śrubkach od spodu. Przyznam się szczerze, że nie miałem czasu, ale przejechałem palcem, i wydaje mi się, że tam nie ma żadnych dziur... Nie chciałbym też czegoś popsuć w swojej perełce... Pozdrawiam, Kuba
-
Hej! Jestem z Łodzi. Zakupiłem Audi A4B7 z 2005, przesiadłem się z lekko podrasowanej Ibizy 1.9 TDI. Chciałbym spotkać się z kimś z mojego miasta, coby obejrzał auto swoim profesjonalnym okiem. Byłem już u swojego mechanika, ale parę rzeczy mnie trochę dręczy, więc jakby ktoś mógł pomóc, będę wdzięczny. Pozdrawiam, Kuba
-
Nie chodzi mi o jak najniższe spalanie. Skoro temat jest o spalaniu, to dziwi mnie w takim razie sens udzielania odpowiedzi, gdy jeździ się na pełnym bucie. Piszę tylko, co mi się udało osiągnąć w ramach prób. I nie, nie jeżdżę wolno - w zupełności wystarczy mi, że ktoś burknie na światłach
-
No toć wiem, nie jeżdżę od wczoraj
-
Staram się nie deptać, choć mocno kusi... Może już jestem za stary, najeździłem się i nadeptałem... Uczę się jeździć z tak potężnym silnikiem i mocą (jak dla mnie)... Staram się nie przekraczać 2k obrotów, może to to? Jeszcze mi szarpie przy zmianie biegów, ale myślę, że da się osiągnąć spalanie na poziomie 8l w mieście. Temu się dziwię, jak piszecie, że 11-12 to norma.
-
Witajcie! Nie wiem, czy dobrze piszę. Kupiłem ostatnio Audi, jestem całkowity świeżak, jeśli chodzi o tę markę, więc przyjmijcie mnie ciepło, bez afer Przesiadłem się z Ibizy 1.9 TDI, lekko podrasowanej do 150 KM. Musiałem - dzieciak rośnie Nie żałuję, olimpiada w znaczku firmowym daje radę Poniżej kilka zdjęć mojej zabawki. 3.0 TDI, podobno podrasowana do 260 KM, ale nie ma papierów, więc jak ktos w Łodzi dysponuje hamownią, bądź ma jakieś znajomości, proszę o kontakt Pozdrawiam, Kuba *Auto przedstawione, ale user się nie przywitał do tej pory w odpowiednim dziale. ->Nowicjusz
-
Ja nie wiem, jak Wy to robicie... Moje (choć jeszcze nie umiem nim jeździć) spala 8,5 w mieście. Nie miałem okazji sprawdzić jeszcze na trasie... Znaczy miałem, ale deptałem, ile wlezie i nie patrzyłem na spalanie... Wszystkie wskazania wg kompa, ale wydaje mi się, że wsio się zgadza. 3.0 TDI, podrasowany do 260 KM (podobno - bo nie mam papierów - jeśli ktoś ma hamownię to z chęcią sprawdzę - i tak muszę). Wydaje mi się, że może być mniej, ale muszę nauczyć się jeździć. Pozdrawiam, Kuba
-
Dziękuję Działa
-
To ja się podepnę. Jestem nowy, więc nie krzyczeć na mnie, bo się od razu w sobie zamknę Kupiłem autko parę dni temu, ma parę bolączek. Głównie to plastiki, więc o tym (jeśli w ogóle) to w innym dziale. Mam problem z czujnikiem, ale wydaje mi się, że to raczej kabelki pod samym zapięciem, niż sam czujnik - ruszanie klamrą nic nie zmienia, całym zapięciem już tak. Na razie wsadziłem tam ścierkę, niejako przekrzywiając cały uchwyt - prawie działa - przy mocnym przyspieszaniu zaczyna, niestety, piszczeć, że mam niezapięte pasy. Czytałem gdzieś, że nie trzeba kodować, wystarczy odpiąć kostkę, bo podobno jest oddzielna. Czy to prawda? Chodzi mi raczej o chwilowe rozwiązanie problemu, dopóki nie kupię całego uchwytu i nie wymienię, a na to chyba potrzeba odrobiny cierpliwości, bo o ile się orientuję, to czeka mnie wyjmowanie fotela... Gdzieś też wyczytałem pytanie, niestety bez odpowiedzi, jak takie wyjęcie kostki wpływa na airbagi? Czy to w ogóle prawda? No a jeśli trzeba już kodować, to czy to wyłącza jedynie sygnał dźwiękowy, czy też całą procedurę sprawdzania zapięcia pasów i kontrolka w ogóle przestaje się świecić? To chyba na tyle pytań w tym temacie... Pozdrawiam, Kuba