Gadryl

Tyle Na kołach 18 (seryjnie miała 17) więc lekkie przekłamanie licznika w dół o jakieś 4km/h. Tak czy inaczej gdzieś czytałem że tiptronic ma założone "chomąto" na 240km/h i więcej nie pojedzie. Tutaj na forum był ktoś kto to jakoś zdejmował i wrzucał filmik jadąc 260 wzwyż. Edit: Pardon za wielkość postu, nie wiem jak zmniejszyć vid. VID_20180906_180219.mp4

Witajcie Panowie. Odkopuję trochę temat bo jeden gościu nakręcił mi pewną teorię na temat padania tych wałków. Też mam go bez klapek i szukam nowego więc obdzwaniam wszystkie aukcje i jeden z nich zapodał mi teorię, że muszę wymienić cały kolektor bo sam wałek nic nie da i tutaj teoria: według gościa te kolektory (wałki) padają od LPG. Na początku pomyślałem co on pier ale później tak sobie pomyślałem, że w zasadzie LPG ma wyższą temperaturę spalania więc może coś w tym być. Co o tym sądzicie? i pytanie do was, czy rzeczywiście wymienić cały kolektor czy sam wałek wystarczy? bo będę musiał wiercić od nowa pod listwy.

Witajcie. Jak w temacie potrzebuję kogoś, kto ma w małym palcu ten silnik specjalnej troski i posiada warsztat a wiem, że tutaj na forum takie osoby są. Nic się z nim szczególnego nie dzieje, ale chciałbym mu zrobić prewencyjną akcję z wywaleniem tylnych katów (i zastąpieniem ich sensownym rozwiązaniem), sprawdzeniem klapek w kolektorze, zrobić odmę, wymienić świece, nastawić odpowiednio rozrząd i ogólnie wszystko co się powinno przy tym paszowozie zrobić tak jakbym dopiero go kupił. Ktoś z Podkarpacia najlepiej. Ale dalej też dowiozę. A może znacie kogoś z poza forum? Pozdrawiam

Ten klakson to mi właściwie nie działa odkąd kupiłem ten paszowóz, niespecjalnie korzystam z klaksonu ale no, w końcu trzeba zrobić. Kupię trąbki jak nie będzie banglać po wymianie to przyjdę zapytać.

Dwie stówki. Jeszcze mi przy okazji zaktualizował oprogramowanie staga bo miałem 2016 i sprawdził bo go prosiłem dlaczego mi klakson nie działa. Mam padnięte trąbki, ale to już sobie raczej sam wymienię

Witam. Elektryk podpiął lapka, odpalił mi auto bez immo i z choinką na blacie zawiozłem do niego auto w piątek. W sobotę dzwoni że zrobione. Pojechałem, odebrałem. Chciałbym napisać co było dokładnie, ale nie wiem bo gość był bardzo tajemniczy, nawet próbowałem pociągnąć za język pytając o te EEPROMY i inne pierdoły ale się nie dał. Coś z zegarami, zegary naprawił bez wymiany niczego. Podejrzewam jakieś zimne luty albo kondensatory (o ile są w liczniku?). Tak czy inaczej dzięki wam za pomoc, na szczęście obeszło się bez szukania budzika a przy okazji sam czegoś się nauczyłem

Tak, sprawdzałem wtyczki trzy razy czy dobrze siedzą nim włożyłem kluczyk. Czyli to że już działają to nic, mogą być i tak padnięte? Echh powiem chłopu żeby od razu nowe szukał i ten immo wyciągał. Jest jakaś różnica w zegarach? Bo kolorowy fis to w tych zegarach mam, patrzeć na coś jeszcze?

Sytuacja rozwojowa. Coś tam z tymi zegarami zaczarował i działają, wszystko się już normalnie wyświetla (wszystkie kontrolki normalnie startują i gasną, jest data itd) tyle że rozkodował się chyba immo bo mruga kluczyk, auto dalej pali i gaśnie, oprócz tego drą się sensory że auto zagotowane, że brak oleju i brak benzyny. Panel klimy też nadal nie działa. Błędy parę nowych ale w większości to samo. Czy to immo blokuje to wszystko? czy jednak zegary wciąż nie hulają tak jak powinny? Elektryk przyjedzie zobaczyć osobiście wieczorem ale już pytam za wczasu bo trafne diagnozy tu padają Nowy dokument tekstowy.txt

Nie zdziwiłbym się gdyby było u mnie podobnie. Auto kupiłem z akumulatorem 60ah.. Ale jeździł, nic mu nie było a ja tak z dnia na dzień mówiłem "a uj jutro go wymienię". No i tak do wczoraj, jak widać trochę post factum. Ale już ma 85 ah taki jak powinien mieć.

Dodzwoniłem się do najlepszego szamana w okolicy, też założył że to zegary. Uprosiłem że weźmie sam budzik i sprawdzi go u siebie bo na całe auto to termin za miesiąc.. zawsze to jakiś krok do przodu. Będę dawał znać co z tego wyszło, może komuś się przyda.

Brzmi groźnie. Rozumiem że jeśli to zegary czeka mnie drenaż portfela. Próbowałem zdjąć tę pokrywę znad ECU ale ostatnia śruba pod szybą to jakiś dramat. Nie dostanę się tam. Jedyne co udało mi się sprawdzić przy uchylonej klapie to jeden bezpiecznik. Jest jeszcze coś co mogę zrobić sam? Bo już mnie ten paszowóz osłabił. Ogarnie mi to jakiś zwykły elektryk samochodowy czy z racji tego iż to ten specjalnej troski ASN musi być ktoś od tych silników?

O blokadzie kierownicy oczywiście wiem. Kluczyk ją puszcza, kiera się ruszała ale była tak twarda że nie szło skręcić, spróbuję za chwilę jeszcze raz, idę wyjąć te przekaźniki. Zaś co do zegarów. Wszystkie w tym modelu są takie same? czy musi być konkretny model do silnika? Bo mógłbym na chwilę podmienić zegary tylko że z wersji 1.9 tdi. No i jeśli da radę czy nie spieprzę niczego w tym drugim aucie zabierając mu zegary?

Mogłoby się zgadzać z tym "akwarium" bo naleciało mi tam po bokach drobnych liści, staram się je wyciągać za każdym razem ale wczoraj jak wymieniałem aku to widziałem tam tych listków i tak naleciało aż się z nich błotko zrobiło. Jak sprawdzę czy przekaźnik jest sprawny? Tak samo jak bezpiecznik? Kostkę zamówię zanim się tam dobiorę. Już myślałem o lawecie ale stoję w rzędzie aut przy wąskiej uliczce, nie ma nią jak podjechać a wypchnąć nie dam rady bo coś trzyma kierownicę, nie chce się poddać. Koła zablokowane, sytuacja patowa.

Hm, nie. Ale jeśli da się to zrobić VCDSem Lite to mogę zrobić w każdej chwili. Tylko jak? bo sprawdzić błędy potrafię ale zrobić "test" już chyba nie. Nie grzebałem w nim więcej niż to konieczne. Wygląda na już bardziej skomplikowaną operację ale nie coś czemu bym nie dał rady. Jednak zanim się wezmę - wypada na to, że jeśli jest coś nie tak z kostką, to powinienem mieć już w zapasie nową? Nie chciałbym wybebeszyć tematu tylko po to żebym nie miał co dalej zrobić z tą kostką.. bo co mogę z nią zrobić? Sprawdzę to miernikiem? czy mieć na podorędziu gotową nową? To, że panel klimy również nie działa nie ma nic wspólnego? No i te bezpieczniki, są gdzieś pod maską jeszcze jakieś czy to co sprawdziłem przy drzwiach kierowcy to wszystko?

Wytargałem ten budzik, kostki wypiąłem (no trochę mi zeszło nim wymyśliłem że trzymają je te plastikowe dinksy) wpiąłem, niestety nic z tego. A, oprócz budzika zauważyłem nie działa też panel klimy. Oprócz tego wszystko gra, światła, szyby, radio gra eska imprezka choć w mojej głowie słyszę tylko "baby dont hurt me". Sprawdzę tę kostkę stacyjki sam czy to już jakiś high level? Nie ma ten paszowóz jakichś może bezpiecznikow większych? Sprawdziłem tylko te w kokpicie przy drzwiach kierowcy. O ile to mogłyby być bezpieczniki. Napisaliśmy w tym samym momencie. Jak wyżej sprawdzałem ale tylko te przy drzwiach. Inne nie wiem gdzie są. Ogólnie siedzę trochę w komputerach więc miernik przyniosłem w pierwszej kolejności. Ale w przypadku auta nie wiem co jeszcze mógłbym nim sprawdzić.

Nic nie było robione. Z dwa lata temu przy rozrządzie gość wyłączył mi sondy w ECU bo miałem tylne katy wywalać ale nie były zapchane więc póki co zostawiłem. Kokpit nie pokazuje zupełnie niczego, odpala się tylko i wyłącznie ikonka airbag, ABS i one gasną po chwili, zostaje tylko ESP i się święci ale to pewnie od zmiany Aku bo kiedyś jak mi padł to też się świeciła i zniknęła. Zaraz poszukam na necie jak wyciągnąć budzik i sprawdzę te kostki. Wiązka can już mi nic nie mówi więc pewnie będzie laweta. W międzyczasie obdzwoniłem lokalnych szamanów, jeden zasugerował kostkę w stacyjce ale mi się wydaje że wtedy by w ogóle nie zakręcił silnik?

Zrobione. Tak przy okazji, jest opcja że tylna lampa z przeciwmgielnym zrobiła jakieś zwarcie? Od jakiegoś czasu łapie mi wilgoć i zebrała tam już troszeczkę wody przy dole, tak wysokości powiedzmy 0,5cm. bledy.txt

Sprawdziłem stary aku, nie miał napięcia. Kupiłem nowy. Ale nic to nie zmieniło. Startuje jak złoto ale od razu gaśnie. Kontrolki te same. Czyli ECU? Może jakieś zwarcie, coś z kablami? Da radę to jakoś sprawdzić bez warsztatu czy szukać od razu szamana?

Hmmmm, skopiowałem całość za pomocą zaimplementowanej opcji "copy results" więc powinno być wszystko. Może to dlatego, że to VCDS Lite? Nie mierzyłem napięć ale to nie będzie konieczne. Jadę zaraz kupić nowy aku bo ten to i tak stary grat. Pomyślałem tylko, że może być to coś z ECU i ktoś to wyczyta z błędów. Podepnę nowe aku i zobaczę co dalej, dam znać.

Witajcie. Mam taki problemik. Wczoraj normalnie zaparkowałem swój paszowóz, dziś rano wsiadam, patrzę - nie świecą się żadne kontrolki oprócz AIRBAG - kręcę, odpalił dosłownie na sekundę i zgasł. Tak w kółko. Próbowałem drugim kluczykiem i wymianą baterii, nic. Próbowałem odpalić na samym LPG to zaświeciły się ABS i ESP razem z tym AIRBAGiem. Coś zarzęził, popierdział i skończyło się na tym, że teraz przy próbie odpalenia tylko cykcykcykcyk jak przy padniętym aku. Podpiąłem laptopa, wysypał jakieś błędy, z tego co rozumiem to brak sygnału chyba od ECU? Ale nie jestem w tym obeznany. Pomoże ktoś? nowebledy.txt

Sprawdziłem kabel i kostki, są ok. Ze sprawdzeniem lutów będzie problem, wzmacniacz jest dość spory i nie sprawdzałem nigdy tego typu sprzętu. Jedynie przy komputerach. Wystarczy mi do tego zamrażacz? Dużo jest w nim do rozbierania żeby się dobrać?

Sprawdziłem dzisiaj. Odłącza sam sub, oprócz niego wszystkie grają.

W sumie sensowne. O co może chodzić? Sypie się? Kable? Skoki napięcia?

Witam. Panowie a4b6 radio rns-d audio Bose. Mam problem który polega na tym, że radio odłącza mi suba. Ot tak samo z siebie. Przykładowo jadę sobie, wszystko gra i nagle odłącza suba i gra dalej bez. Czasami się włączy, za chwilę znów wyłączy. Loteria. Czasami podziała parę dni i nic a czasami non stop wyłącza. To samo dzieje się na radiu/płytach/aux. Przy czym jak użyję przełącznika źródła dźwięku to zaczyna grać ale po chwili znów wyłącza. Spotkał się ktoś z czymś takim? Gdzie szukać problemu?

Do tych z Vag Serwis dzwoniłem. Może trafiłem jakiegoś nieogara ale po tym co mu opowiedziałem nie powiedział mi nic więcej ponad to co wiem od wioskowego mechanika. Jedyne co to przedzwonił "gdzieś tam" i zorientował się że regeneracja kompletu fazatorów kosztuje 2k. Póki co dzięki uprzejmości jednego jegomościa z tego forum mam dwóch obiecujących maniaków audi którzy nawet przez telefon sprawiali wrażenie że po prostu wiedzą o czym mówię i co dolega temu silnikowi. Mam nadzieję, że pomogą bo nie chce pozbywać się tego auta ale ładować w sam silnik tysiące też mi się nie widzi. Już prędzej wsadzę tam 2.7t