Małe duże zmiany... Po dłuższym obserwowaniu silnika padła decyzja na rozebranie go na śrubki. Z powodu uciekającego oleju okazało się że pierścionki już były niezaciekawe a połowa popychaczy do wymiany. Wpadły nowe tłoki z poprawionymi pierścieniami, nowy wałek rozrządu, nowa podstawa filtra oleju wraz z obudową, 8 nowych popychaczy zaworowych, panewki, rozrząd przód, nowa chłodnica wspomagania i na pewno coś jeszcze...
Auto na chwilę obecną na dotarciu i odstawione na rewizję i serwis olejowy a przy okazji wpada całe tylnie zawieszenie nowe z wypiaskowanym i pomalowanym na czarno wózkiem ?.
Dodatkowo przedni pas też zostaje wymieniony z powodu połamania w paru miejscach plastików i tym sposobem ciężko go było spasować.
Dalsze prace planowane na wakacje tj wymiana zderzaka pod spryski, lampy bihalogen (już leżą gotowe w domku), ogarnąć rudą w paru miejscach, od razu wkładam nowe błotniki przednie (ori używki) po piaskowaniu i kompletnej konserwacji tak żeby to było na lata..,
Duże plany , mało czasu. Mam nadzieję że wypali