wczoraj też zatrzasnąłem klapę bagaznika po wyjęciu akumulatora i po chwili przyszło olśnienie że to zamek elektryczny, pomyslałem, że jakoś się dostanę do bagaznika poprzez fotele ale to w sedanie nie jest prostą sprawą bo fotele u mnie sie nie kładą a otwór jest zaślepiony i jest w nim apteczka. Ktoś powyżej napisał, że jest plus i minus pod maską i zacząłem szukać, znalazłem, podpiąłem się pod podładowany trochę akumulator przewodami rozruchowymi i w ten sposób bez niszczenia czegokolwiek otworyłem bez przeszkód klapę bagażnika. Co do kodowania podobno jak w aucie nie ma systemu start stop a w moim nie ma to nie koduje się akumulatora, oczywiście wymianana na taki o bardzo zblizonych parametrach.