Koliber731

PMO jest super, pisałem już kiedyś swoje odczucia z użytkowania tego oleju na tym forum, możesz poszukać Ja przeszedłem z Motula i jestem bardzo zadowolony. Zupełnie inna praca silnika + zdecydowanie mniejsze ubytki oleju. A jak kogoś to nie przekonuje to jeszcze można wejść w parametry tego oleju i porównać z każdym innym. Generalnie ciężko znaleźć coś lepszego w tej cenie. )) Jedynie to do czego bym się czepił, to dostępność. U mnie w mieście bez problemu idzie go kupić (mieszkam w Wawie), ale byłem u swojej dziewczyny w mieście i w dwóch sklepach motoryzacyjnych nie było

Valvoline ma NOACK dla 5w40 ponad 11% co jest wynikiem poniżej wszelkiej krytyki. To już polski Specol ma około 10%. A wiadomo, że czym mniej tym lepiej. Oleje teoretycznie czym więcej mają w sobie bazy PAO tym mniejszy NOACK powinny osiągać. Oleje z bazami PAO to np. PMO, który ma NOACK=9% a oleje full PAO typu Amsoil mają nawet NOACK-8,3% (dla 5w40 oczywiście). Z tym, że to już inna półka cenowa. Ravenol nie wiem ile ma, nigdy nie natknałem się na takie pomiary dla tego producenta. Więc ja się w ogóle dziwię, że na Valvoline ludzie jeżdzą. Te oleje były dobre kiedyś, jak jeszcze były produkowane w Holandii. Teraz to olej z niższej półki P.S Oczywiśćie parametr NOACK w dużym stopniu odpowiada za "znikanie" oleju z silnika dlatego o tym napisałem

No Castrol to zdecydowanie słaby wybór. Przereklamowany olej. Ja z kolei poleciłbym PMO. Cena trochę niższa od Ravenola, duży dodatek baz PAO i dobre parametry. Ostatnio w drugim aucie przeszedłem z Liqui Moly i jestem zadowolony (zresztą Liqui parametry na papierze tez ma gorsze) A drugą opcją jest Millers, oparty o PAO, może bardziej znany, z tym, że dużo droższy. Ja osobiście nie lubię aż tyle dopłacać do oleju, ale jak ktoś jest fanem motoryzacji to czemu by nie

No wiadomo, ze można sobie dużo wmówić. Np to, że silnik ciszej chodzi, więc pomimo tego, że mam takie odczucie to o tym nie piszę. Ale np to, że na PMO nie dolewam praktycznie wcale oleju a na Motulu dolewałem ok 800 ml, jest już mierzalne i to nie jest placebo No a druga ważna rzecz jak dla mnie przy wyborze oleju jest cena. Zakładam, że oleje po 200-300 bylyby jeszcze lepsze, ale calkiem sporo jeżdzę, więc kilka wymian oleju w roku i już parę stówek w kieszeni jest

Ja jeżdżę na PMO od roku (swojej dziewczynie zresztą też kupiłem to samo). Nawet nie wiedziałem, że ten celebryta był w ich fabryce ? Co do oleju, to uważam, że w tej cenie ciężko kupić coś lepszego i co ważne, kupując ten olej płacimy za jakość a nie za reklamę. Nie oszukujmy się ale kupują Castrola czy Motula 50% ceny to jest reklama i to, że ktoś musiał władować grube miliony w reklamowanie. A tutaj płacimy za czysty produkt. A oleje są dosyć nieznane ale to zaleta, bo przynajmniej nie ma podróbek (mam nadzieje) P.S przesiadłem się z Motula na PMO i tak już zostanie

Mój ulubiony kosmetyk, a do tego piękny zapach

Ale czym to jest zabrudzone? Spróbuj na początek mocno rozcieńczonym APC.

Jak jeszcze tego nie naprawiłeś to kup sobie taki pakiet z Colourlooka. Koszt juz nie pamietam jakie ale ok 100 zł i odnowisz sobie sam bez konieczności malowania całego fotela.

U mnie to samo szału nie było, chociaż stała się minimalnie bardziej matowa co mi odpowiada

Choinki są spoko, ale maja jedna mega wadę. Szybko ulatuje z nich zapach i ja juz od dwoch lat kupuje zapachy tylko w tych puszkach

A można wiedzieć na jakich stancjach tankujesz a na jakiej teraz? Mi najlepiej samochód chodzi na Shellu i Orlenie.

Myślę, że kwestia gustu. Kumpel coś takiego robił i ja osobiście bym tego nie powielił. Ale jemu sie podoba.

Mialem kiedyś podobną sytuacje, ale po zlutowaniu kabli nie trzeba było nic kodować. WIec nie wiem czy to jest wina.

Płukanka jest konieczna jeśli samochód długo nie miał wymianianego oleju. A jak robi się wymiany co 10 tysięcy na DOBRYM oleju, to nie jest to koniecznie

Jeden z nielicznych samochodów w kombi który mi sie podoba