U mnie również słychać to chrobotanie ale też nie od razu. Po nocy turbo jest jakby bez mocy i wtedy tego chrobotania przy zmianie nie słychać. Dopiero po 3-4 km turbo zaczyna działać lepiej (choć też wydaje mi się, że na niskich obrotach nie "ciągnie" dobrze - dostaje tego kopa przy ok 2000) ale za to chrobotanie jest słyszalne tak jak na filmiku. Dodatkowo muszę powiedzieć, że auto mi za dużo pali (nie wiem czy to ma jakikolwiek związek). Myślałem, że to EGR, zawór n75 czy kolektor ale moja wiedza opiera się na spostrzeżeniach z forum. Czy ktoś naprawdę coś zrobił, że mu przestało to chrobotać? Czy w moim przypadku (turbo bez mocy) należy wymieniać całą turbinę?