Hej,
Pisze do was z takim problemem. W piątek jadac autostradą 110, skonczyło się ograniczenie i w momencie jak wyskoczyłem na lewy pas i wciskając gaz do podlogi, nagle zaczeły się pojawiać błedy na desce rozdzielczej, nagle error kontroli trakcji, potem czujnikow TPMS, a na koniec zaczeła migać ikonka od świeca żarowych. Po zjechaniu na pobocze, wyłączeniu auta, auto już nie odpalilo, kręci, kręci i nie odpala. Po podpieciu do VCDSa i probie skasowania błedów, błey od razu powracają. Czytałem posty sprzed 10 lat, gdzie niby sterownik na podszybiu zalany - u mnie tego nie ma, przed chwilą sprawdzałem, sucho i kostki w idealnym stanie. W załączniku dołączam logi z VCDSa, może ktoś z was będzie mi mógł pomóc jak pokasować te błędy i jak uruchomic samochód, albo co jeszcze mam sprawdzić/wymienic...
PS. Przy którymś odczycie błędów, był też błąd połozenia pedału gazu P2811, ale ten błąd udało się skasować. Reszta zostaje.
Dodaje również filmik co się dzieje na samym zapłonie:
Log-WAUZZZ8T1CA017157-268660km-166937mi.txt