Lemir

Wielu osobom może wydać się to dziwne, ale samochód jest z przeznaczeniem na przyszłego youngtimera :-) ja mam zupełnie inne daily, a to autko ma cieszyć za kilka lat :-) Nie da się w tych pieniądzach zrobić w ten sposób 80 B4, dlatego wybór padł na tą budę. Poza tym to oryginalny pakiet sport :-)

Ostatnio kurier poinformował mnie o dostarczeniu długo wyczekiwanej paczuchy przyszły do mnie fotele Recaro: Nie powiem, była mega zabawa z odpakowaniem ale dało radę. Moim oczom ukazały się fotele przednie, kanapa tylna i podłokietnik Fotele brudne, nikt ich nie chciał, boczek na fotelu kierowcy przetarty, pianka trochę opadła na boczkach, ALE: 1 Po pierwsze primo - są granatowe, więc takie jak chciałem (tak, mam calutkie granatowe wnętrze) 2 Po drugie primo - mają pełną elektrykę poza regulacją przód tył (więc nie muszę ciąć podłogi i robić D-R-U-T-A ) 3. Po trzecie primo ULTIMO - materiał do nich jest mega pospolity, więc nie ma problemu ze znalezieniem boczków oraz czegoś co posłuży jako reperaturka do totela - w zasadzie już znalazłem: Tadammmm - boczki tylnej kanapy. Kosztowały całe 20zł. Fotele pojechały do kolegi tapicera, który to wszystko ogarnie :-) A teraz najlepsze - ile kosztowały? 900zł :-) i przez dwa miesiące wisiały na alledrogo bo nikt ich nie chciał (może każdy się bał skąd weźmie materiał na boczki, albo tak mało osób ma granatowe wnętrze). Do tego zamówiłem boczki bagażnika, wykładzinę, wykładzinę bagażnika i jestem w trakcie rezania boczków drzwi (już niedługo kolejna publikacja właśnie z boczkami w roli głównej) - jak się okazało znalezienie 4 boczków elektrycznych w kolorze niebieskim graniczy z cudem, więc zrobiłem pewien cyk-myk-cyk-fuch będzie Pan zadowolony Na razie wszystko wyprałem i czeka w garażu na przyjazd autka, które już niedługo wyjedzie z garażu Przy okazji zrobiłem pewien patent i wzmocniłem zaczepy rolety w boczkach włóknem szklanym i żywicą (tak, te zaczepy które się ciągle wszystkim łamią): A audiczka ma już nowe patrzały czeka na nowy przewód klimy i ryjek będzie można składać

Super! Powodzenia przy dalszych modach! :-)

Audi pierwsza klasa

No ok, każdy robi po swojemu :-)

Bardzo ładne audi :-) Zastanowił bym się jedynie na Twoim miejscu nad wymianą tych łap amorów na nowe, bo trochę wyszedł drut (nie obrażając). Ja zamawiałem łapy od Pro-Tune po 530zł za sztukę i są przekozak (z blachy 4mm). Pozdrawiam i powodzenia przy projekcie! :-)

Mała aktualizacja ostatnich prac :-) 1. Odmalowałem łapę akumulatora, wkleiłem nową matę bitumiczną pod łapą i odświeżyłem lakierniczo wnękę (była tam rdza, ponieważ liście zapchały odpływ wody) 2. Zdemontowałem instalację LPG, która była w stanie agonalnym (przy okazji wymieniłem wszystkie węże podciśnienia na nowe - wszystkie długości etc. zgodnie z ETKĄ) Przy okazji wymieniłem kolektor ssący (stary miał dziury których nie chciałem zaślepiać, wolałem wszystko wymienić). Przy okazji miał ktoś fantazję z silikonem na uszczelce 3. Zakupiłem podszybie i kratki przedniego zderzaka (nowe zamienniki to koszmar, dlatego kupiłem używane ori). 4. Wjechały już buciki po malowaniu proszkowym. Mam nadzieję, że kolor się Wam podoba, bo mi bardzo Autko już stoi na kołach W dalszym ciągu składam poszczególne elementy, jest tego trochę - kupiłem nowe chłodnice, doprowadzam wszystko do ładu - niedługo wyjedzie z garażu i zaczniemy bawić się ze środkiem (Recaro już w drodze )

Mała aktualizacja w kwestii zawieszenia - tuleje już wciśnięte na prasie, tył powoli się składa Przy okazji opuściłem bak i zakonserwowałem całą podłogę z tyłu: Przy okazji stwierdziłem, że skoro heble z tyłu są już zdemontowane, a poprzednie malowanie nie za bardzo mi wyszło, to oddam całość do piachu i malowania proszkowego. Zaciski były w słabym stanie, ale wyszło całkiem ok - oto efekt: Na ten moment nie pozostaje nic innego jak złożyć wszystko do kupy. Po złożeniu jadę do firmy, która założy mi wydech z kwaskówki Następnie do zrobienia mechanicznie pozostanie: - Demontaż instalacji LPG (częściowo zrobione) + montaż dekorów silnika - Wymiana zestawu wybieraka skrzyni - Skompletowanie przodu pod kątem spryskiwaczy i spasowanie wszystkiego - Wymiana oleju w skrzyni biegów (w najgorszym razie naprawa) - Wymiana chłodniczki wspomagania (obecnie jest pęknięta) + 2 z kolei wymiana płynu wspomagania (był mega syf) - Wymiana oleju (prawdopodobnie Motul 5w30) - Wymiana chłodnicy wspomagania + sprawdzenie układu - Wymiana zestawu rozrządu Ufff...

Ładnie zrobione! Jaka jest średnica zewnętrzna rury za złączem elastycznym?

Koszt to 500zł za całość :-) robiłem to kawałek za Poznaniem.

Przyszedł czas na małą aktualizację przed kolejnymi pracami. Odebrałem elementy od piaskowania i malowania proszkowego, łapa tylnego dyfra została wyszkiełkowana i pomalowana lakierem bezbarwnym (całe szczęście tuleje łapy są w bardzo ładnym stanie, bo nie ma na ten moment zamienników, tzn. są ale tylko poliuretany których nie chce zakładać), pozbierałem też wszystkie części do kupy: Przy okazji przyszła też pora na pierwszego moda (pierwszego i ostatniego, bo chce zachować autko w oryginalnym stanie nie licząc wydechu i kół) . Zamówiłem catback od Audi S4 2.7 - ale jest delikatny problem. Średnica tego wydechu to 60mm, a 57,5mm to średnica montażowa, przy czym w moim obecnym wydechu średnica to 50mm . Myślę o zastosowaniu jakiejś przejściówki, ale na razie nie mam pomysłu jakiej , także będę wdzięczny za info gdyby ktoś wiedział jak to ogarnąć . Sam wydech od kolektorów do tłumika środkowego nadaje się do wymiany - niewątpliwie NASI TU BYLI :

Przyszedł czas na małą aktualizację :-) Na pierwszy ogień poszły amortyzatory, sprężyny -30, chłodniczka od płynu wspomagania, zestaw wybieraka, poduszki amort. przednich i osłony tarcz przednich: Jak się kazało łapy amortyzatorów tylnych były w stanie agonalnym I wjechały nowe od PRO-TUNE Po złożeniu tak to się prezentuje: Kolejny krok - sanki tylne moje były w opłakanym stanie, dlatego kupiłem taki oto zestawik do demontażu: Całość oczywiście została rozebrana i poszła do piaskowania i malowania proszkowego / szkiełkowania Stare sanki zdemontowane (do niczego się już nie nadają): Obecnie autko stoi i czeka na części i pomalowane elementy: Oczywiście do tego wszystkie nowe tuleje, wahacze, końcówki drążków, osłony tarcz, przewody hamulcowe i inne (ała mój portfel) W międzyczasie zakupiłem sobie felgi 18" RH i nowe dekielki (na razie czekają w kolejce): Podsumowując kolejny etap: zawieszenie tylne się składa, widzę światełko w tunelu jeżeli chodzi o mechanikę w tym samochodzie (jeszcze tylko skrzynia...)

Witajcie, Już od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem zakupu audi z silnikiem V6 30V i napędem na 4 koła, które będzie mi służyć jako samochód weekendowy. W październiku 2019 r. znalazłem ogłoszenie, które mnie zaciekawiło - samochód spełniał prawie wszystkie moje wymagania za wyjątkiem wnętrza. Pojechałem więc za Wrocław (200KM) zobaczyć autko. Warto w tym miejscu dodać, że szukałem samochodu przy którym będzie do zrobienia to i owo, co oczywiście przekłada się na niższą cenę zakupu. Niemniej jednak były 3 wymagania, które auto musiało spełniać: - Zdrowy silnik - Zdrowy napęd - Zdrowa blacha, bez większych przygód. Jak się okazało silnik i napęd są w bardzo dobrym stanie, co do stanu blacharsko-lakierniczego autko miało jakieś swoje przygody (gdzieniegdzie 300-350 mikronów), ale nie miało żadnej poważnej sztuczki. Zweryfikowałem szybko auto w ELZIE, dogadałem się co do ceny i tak oto stałem się posiadaczem A4 B5 :-) Ciekawostką jest też to, że auto wyszło na oryginalnym pakiecie sport, a więc inny zawias itp. Pierwsze za co się zabrałem to wizyta u mechanika - co zostało zrobione? Wymiana klocków, tarcz, regeneracja i malowanie (tak wiem, amatorskie) zacisków hamulcowych, wymiana sprzęgła wisko, uszczelek pokryw zaworów, osłon przegubów przód, wymiana czujnika ABS: Wymieniłem też akumulator, bo stary był chyba z seicento... Samochód posiadał kilka przeróbek, które nie do końca mi odpowiadały - ktoś przerabiał przedlifta na polifta. Zderzak z S4 i grill z RS4 zostały sprzedane, lampy były okropne oczywiście poliftowe i zastąpiłem je oryginalnymi lampami, zderzakiem i grillem. Wiem, że wielu z Was może ten fakt oburzyć, ale ja jestem zwolennikiem zachowania auta w stanie oryginalnym jeżeli chodzi o takie elementy jak zderzaki A tak wyglądała wiązka spryskiwaczy lamp przednich... (czeka mnie jej doprowadzenie) Nie wiedziałem jednak, że wymiana lamp będzie wiązać się z wymianą błotników.... upsss Przy okazji wymiany błotników, lamp, zderzaka i grilla zakonserwowałem przednie nadkola i podłużnice - tak to wyglądało: Wstępna przymiarka z lampami i migaczami (muszę jeszcze przełożyć kostkę lamp która przyjdzie na dniach) Na razie stoi, straszy i czeka na wiązki lamp Jakie są następne plany? Przede wszystkim: - Wymiana amortyzatorów tylnych (Mikołaj przyniósł Bilsteina B6 ) - Wymiana sprężyn na Eibach 4x-30mm (już zakupione) - Naprawa układu kierowniczego (pompa zaczęła jęczeć) - Wymiana wybieraka skrzyni - Naprawa skrzyni (na pierwszym biegu jęczy) - Wymiana łączników stabilizatora tył - Demontaż instalacji LPG (na szczęście silnik jest w genialnej kondycji) + kilka innych rzeczy Jak się uporam z powyższym, przejdę do ogarnięcia konserwacji i lakieru, a następnie przejdę do wnętrza, które jest zmasakrowane

Witam serdecznie! :-) Bardzo cieszy mnie fakt, że dołączyłem do tej społeczności. Już niedługo założę temat o moim projekcie A4, który będę aktualizować na bieżąco. Pozdrawiam, Marcin