Aadrian1718

Blok 06A poukręcane gwinty w bloku. Da radę to ratować gwintując na m12 i wrzucając wszędzie grubsze szpilki czy śmietnik? Znalazłem jeszcze jeszcze opcje z helicoil ale grubsze szpilki wydają mi się lepszą opcją

Jak odpuszczam pedał, to gdzieś przy 1/4 łapie już całkowicie. Ten malutki zakres podczas redukcji przy pałowaniu powoduje, że sprzęgło działa praktycznie 0/1. Nie wykluczam dwumasy ale przypomina to dosłownie strzelanie ze sprzęgła jakby zamiast odpuścić pedał normalnie, zsunąłbyś stopę ze sprzęgła bokiem aby pedał sprzęgła bardzo szybko wrócił na swoją pozycję i wtedy słychać taki głuchy stuk i czuć szarpnięcie

Sprzęgło łapie nisko ale zakres wysprzęglania jest bardzo mały. Przy redukcji biegów podczas dynamicznej jazdy zawsze jest szarpnięcie i głuchy stuk jakbym strzelał ze sprzęgła. Auto po programie na +/- 190 kilka koni, sprzęgło nigdy nie uślizgnęło się. Gdzie szukać przyczyny? Czyżby sprzęgło powoli kończyło swój żywot?

Do rzeczy. Wyszedłem pogrzebać przy aucie i potrzebowałem skręcić kołami bok. Auto stało na mrozie i koła w śniegu mocno przymarzły do podłoża. Usiłując przekręcić usilnie kierownicę czułem sprężynowanie i usłyszałem za każdym razem puknięcie więc odpaliłem, odjechałem kawałek i skręciłem kołami bez problemu. Gdzieś coś jest nie tak. Gdzie szukać przyczyny? To jednak układ kierowniczy więc bezpieczeństwo przede wszystkim

A jeśli wcześniej byłyby wrzucone lepsze wtryski i pod nie napisany soft to po podmianie na słabsze wtryski ecu powinno samo dobierać czasy wtrysków aby utrzymać odpowiednią mieszankę? (pomijamy zapętlenie przy większym rpm). Jeśli tak, to mieszanka od samego początku powinna się zgadzać więc zostaje opcja tunera partacza

Przeglądam logi i pomału zaczynam rozumieć co i jak i rzuciło mi się w oczy (jeśli nie to mnie skoryguj), że wtryski zaczynają zapętlać +/-przy 4500 rpm (wzór z neta [(60x2)/RPM)x1000] , tak wiem, już wcześniej zaczynają lecieć na granicy zapętlenia ale nie o to mi chodzi teraz) a pomimo tego do tych wartości wskazania sondy lambda od samego początku loga są tragiczne na bp. Na dniach będę miał nanometr żeby sprawdzić ciśnienie na listwie wtryskowej + kompresje na cylindrach bo z związku z ostatnią "awarią" nie wykluczam, że mogło coś się stać z zaworami na 2 cylindrze. To bryczka do katowania i nie oszczędzam jej ale jednocześnie lubię przy niej pogrzebać i nauczyć się czegoś nowego Wiem, że to gdybanie z fusów ale jeśli ciśnienie na listwie będzie się zgadzało to chyba wygląda na to, ze poprzedni właściciel przed sprzedażą zabrał sobie lepsze wtryski, wrzucił stare i w d*pie miał zmianę softu albo tuner który robił ten soft to jakiś partacz typu kopiuj wklej Ciekawi mnie czemu czasy wtrysków są tak małe na początku skoro mogłby być dużo większe i mieszanka by się zgadzała. Jeśli pompa paliwa wyrabia to chyba moja teoria się zgadza, dobrze myślę? Ogólnie dziękuję za chęć pomocy, doceniam

Czy mogę bez obawy wpiąć cewkę z fabii 2005 1.2/1.4 do vagowskiego 1.8t 2002 dosłownie na minutkę nie uszkadzając niczego w ramach diagnozy? //machnąłem się w tytule, mógłby ktoś poprawić wtryski na cewke zapłonową?

Po podładowaniu aku, długim kombinowaniu i szukaniu przyczyny w końcu po długim kręceniu cudem udało się odpalić. Z czujnikiem wszystko ok. Pali na 3 gary. 2 cylinder strasznie zalany. Wygląda na to, że załatwiłem wtrysk lub po prostu tak się zalał w drodze powrotnej ale bardziej skłaniałbym sie ku 1 opcji bo iskra jest na wszystkich cylindrach. Próbowałem przekładać cewki ale cylinder tak zalany, że aż paliwo leje sie do kolektora wylotowego i widać jak spływa na turbine więc zaprzestałem dalszych testów z obawy o zapłon. Zamówiłem już za wczasu bexowe wtryski bo tak czy inaczej będą do wymiany. Powiedz mi tylko czy mogę przełożyć cewkę zapłonową z fabii 1.2 lub 1.4 (nie jestem pewny) bo jak załapie od razu na 4 gary (w co wątpię ale spróbować mi nie szkodzi) to zaopatrzę się przy okazji w zestaw nowych cewek.

Przygód ciąg dalszy wczoraj i dzisiaj pół dnia wszystko chodziło idealnie dopoki nie pojawiło się wypadanie zapłonu. Pierwszy błąd za niskie napięcie sondy lambda ale to raczej po wczorajszym czyszczeniu. Napiecie sondy na wylaczonym silniku 1.540V więc chyba wszystko ok z nią. Po czyszczeniu nie powraca. Drugi wypadanie zapłonu na 2 cylindrze, trzeci na losowych. Tyle co zajechałem do siebie na 3 garach (dystans max 1km), zgasiłem silnik i już nie mogę odpalić iskra jest na wszystkich świecach, kręcąc rozrusznikiem czuję paliwo. Drugi cylinder zalany paliwem. Ręce opadają pomyślałem o czujniku położenia wału ale żadnego błędu nie ma związanego z nim

Diagnostyki ciąg dalszy i chyba finał Wykręciłem lambda i wyczyściłem. Smigałem trochę bez przepływki i wystarczyło, żeby zebrał się na nich nalot. Auto na lpg przestało przyduszać się i charakterystycznie "pierdzieć" z rury (dopalający się gaz w wydechu jak dawałem klepke w podłogę). Ecu nie świruje już i nawet ciśnienie w dolocie zaczęło pokrywać się. Chodzi idealnie i nie ma żadnej różnicy między lpg a bp. Wrzucam logi kontrolne i w lpg widać poprawę a w bp może minimalnie. Moja teoria jest taka , że te ori wtryski 280 cc z avj nie wyrabiają przy 200+ kucykach i tyle a poprzedni właściciel zbytnio się tym nie przejmował bo auto i tak jest z lpg. LPG 002+033+115 http://vaglogger.apphb.com/log/5e7e3b6f3730754fec8567a5 BP 002+033+115 http://vaglogger.apphb.com/log/5e7e3b6f3730754fec8567a4

Interfejs do wygrania ori softu będę miał na dniach ale odświeżam z małym pytankiem. Mój złomek do katowania póki co stoi nieużywany ale o ile na bp mam uboga mieszankę to na lpg jest trochę za bogata? Dobrze mówię? Na lpg mogę ją trochę pokatować bez obawy, że gniazda zaworowe się wypalą czy wydmucham uszczelkę pod głowicą?

Nie chodzi o bankructwo tylko o to, ze tydzień temu nie wiedziałem jeszcze jak podpiąć się kablem do auta ale szybko się uczę w razie jakiś komplikacji chcę po prostu wrócić auto do poprzedniego stanu

Generalnie chodzi mi o to, czy jeśli wgram spowrotem kopie starej mapy to czy będę mógł jechać dalej na lpg czy "ustawienia" zostaną usunięte? Drugie pytanko jakie oznaczenie oprogramowania jest do mojej a4-ki? Przeglądam właśnie listy oryginalnych ecu i samych a4 1.8t 150hp widzę chyba z 7. Powoli zagłębiam się w ten temat

Zajmę się tym na dniach. Załóżmy, że wgrywam serię i wszystko jest okej i chciałbym to tak zostawić, co z lpg?

K03, wtryski lpg hany niebieskie, wtryski bp bosh 280cc. Problem z mieszanką chyba jest taki, że poprzedni właściciel miał wyjebke na bp bo jeździł na lpg więc zaoszczędził kilka cebulionów na wtryskach i wtryski bp działają cały czas na granicy zapętlenia - moja teoria, no chyba że się mylę. Na bp miał pochodzić tylko tyle, żeby się zagrzać do przełączenia na gaz. Wrzucam jeszcze kontrolnie logi. Mam nadzieję, że nic nie pomieszałem. Porobiłem jeszcze logi z wypiętą przepływką statyczne bp http://vaglogger.apphb.com/log/5e7b57e237307567a48aad10 statyczne lpg http://vaglogger.apphb.com/log/5e7b57e237307567a48aad11 dynamiczne bp http://vaglogger.apphb.com/log/5e7b57e237307567a48aad12 dynamiczne lpg http://vaglogger.apphb.com/log/5e7b57e237307567a48aad13 statyczne lpg bez przeplywki http://vaglogger.apphb.com/log/5e7b57e137307567a48aad0c statyczne bp bez przeplywki http://vaglogger.apphb.com/log/5e7b57e137307567a48aad0d dynamiczne lpg bez przeplywki http://vaglogger.apphb.com/log/5e7b57e237307567a48aad0e dynamiczne bp bez przeplywki http://vaglogger.apphb.com/log/5e7b57e237307567a48aad0f

Tak K03 ale nie mam pojęcia czy identyczne jakie było montowane w avj-tach. Też myślałem żeby wgrać serie przez galletto ale nie mam pojęcia czy to w ogóle miałoby prawo poprawnie zadziałać

Nie mam laptopa pod ręką obecnie ale jak tylko będę miał możliwość to machnę logi. Wrzucony duży fmic, wyrzucony katalizator i wstawiony downpipe, w miejsce tłumika środkowego wrzucony jakiś gówniany kat, wtryski nie mam pojęcia, lpg stag 4. Generalnie nababrane. Dużo tym nie jeżdżę tyle co wokół komina pokatować ją trochę od czasu do czasu i tak się zastanawiam czy nie pozbyć się tego za wczasu czy posłuży jeszcze troszkę

Nie sam program został zmieniony oczywiście Znajomy ma bexa więc +/- jakieś porównanie jest. Właśnie sprawdzałem szczelność dolotu. Nie mam kompresora pod ręką ale przy użyciu pompki rowerowej napompowałem tyle, że zaślepką prawie dostałem w oko więc na pewno grubo ponad 1 bar szczelne 100%. Grzybek od odmy wypiąłem i zaślepiłem wejście ale zauważyłem, że tam gdzie gumowy przewód łączy się z metalowym guma jest minimalnie przytarta. Które logi machnąć ponowne po załataniu tego? Edit.wąż przytarty ale nie na wylot, właśnie go zdjąłem :/

Wszystko na benzynce. Auto było modyfikowane przez poprzedniego właściciela włącznie z programem na 204 konie. Wymieniłem przepływke kilka dni temu (nówka bosh), błędy czyściłem dosłownie chwileczkę przed robieniem logów. Może to mieć jakiś związek z ubogą mieszanką? Jeszcze jakieś logi mogę machnąć?

Jak w tytule. Niech ktoś rzuci okiem czy mój złomek pojeździ jeszcze troszkę VAG/VCSD Log VAGLOGGER.APPHB.COM VAG/VCSD Log VAGLOGGER.APPHB.COM VAG/VCSD Log VAGLOGGER.APPHB.COM VAG/VCSD Log VAGLOGGER.APPHB.COM Logi 002+033 nie chciały się wczytać na stronce. Odpaliłem w notatniku i miejsca " " (tak, zlogowało kilka pustych spacji nie wiem dlaczego) zastąpiłem "0". W miejsce kata wrzucony downpipe więc myślę, że może być to coś związanego z tym. VAG/VCSD Log VAGLOGGER.APPHB.COM VAG/VCSD Log VAGLOGGER.APPHB.COM

Hej. Podczas pałowania samochodu i ostrych hamowań za którymś hamowaniem poczułem, że pedał hamulca zrobił się twardy. Hamuje nadal ale potrzebna jest większa siła nacisku. Zasysając z całej siły przewód serwa nie słyszę aby gdzieś uciekało podciśnienie. Dmuchając puszcza (zaworek zwrotny sprawny?). Silnik trzyma moc i chodzi równo. Po zgaszeniu silnika, odczekaniu i wypięciu przewodu poniżej słychać, że podciśnienie jest trzymane nadal więc kwestie nieszczelności odpadają bynajmniej tak mi się wydaje. Żadnych błędów na vagu. Jakieś "domowe" sposoby którymi mogę sprawdzić co jest grane? Rozglądać się już za nowym serwem?

Dzięki chłopaki ;) Gdzieś na dniach jeszcze wrzucę logi jak to dokładnie wygląda

Czy to normalne, że przy nagłym otwarciu przepustnicy na 3 biegu pompka przy 2700 obrotów w peaku podaje 0.2 bara za dużo i powoli opada żeby od 3700-3800 obrotów trzymać już takie ciśnienie, jakie powinna? 150 konny avj zrobiony na 204 konie. Nie mam możliwości obecnie zrobienia logów na 4 czy 5 biegu ale wydaje mi się, że po prostu tak powinno być. Mógłby mnie ktoś naprostować w tym temacie czy wymaga to jakiejś regulacji aby wirnik nie odleciał niczym helikopter w trakcie pałowania samochodu?

Nie wiem czy ktoś w ogóle czyta to ale jako nowy użytkownik forum witam wszystkich