stenek121

Smok był w takim stanie.. W takim razie jeszcze nie będę nic wymieniał. Szczególnie, że nic spod obudowy filtra się nie poci.

Tyle że ten hałas jest dość głośny. Nawet bardzo. Na chwilę obecną mam zdjętą miskę olejową i wymieniam smok. Okazało się, że był strasznie zapchany. Korzystając z okazji pomyślałem o tym zaworku skoro oleju nie ma. Nawet byłbym skłonny wymienić go powiedzmy profilaktycznie, ale głupio to zabrzmi.. nie wiem jeszcze ile zabawy jest przy demontażu obudowy podstawy filtra oleju. Trzeba raczej wywalać kolektor i wszystko co go zasłania, spuszczać wodę..

Cześć, Od jakiegoś czasu mam problem grzechotki łańcucha podczas porannego odpalania. Napinacz mam oryginalny z fazatorem. Intryguje mnie jedna rzecz. Na forum wyczytałem że problemem może być jest nie tyle napinacz, a zaworek zwrotny oleju znajdujący się w podstawie obudowy filtra oleju: Cena zaworka to 150zł. Napinacza 2500zł. Rzecz jasne wolałbym wpakować się w mniejsze koszty... Stąd pytanie: Czy jest szansa że to ten zaworek zawinił? Zdarzyło się to komuś?

Stary temat, ale pomyślałem, że dam znać dla potomnych jaka była przyczyna takich zaworów i takiego brania oleju mimo że silnik po remoncie.. problemem były uszczelniacze zaworowe. Firma robiła remont. Planowanie, nowe prowadnice, zawory i USZCZELNIACZE. Tak. 4 typy zaworów. Tylko na 4 zaworach uszczelniacze były osadzone jak należy. Reszta latała jak chciała. Po wymianie na nowe. Problem zniknął. Reasumując.. Błąd może popełnić każdy, ale to jest ewidentne działanie na szkodę klienta. Post ku przestrodze innym.. nie ufać renomowanym firmom w 100%. Temat do zamknięcia

Dolot ma znikome ilości oleju. Przed regeneracją turbo, intercooler miał szklankę oleju (i to taką sporą). Teraz praktycznie nie ma nic. Odma, DV, separator oleju, przewody podciśnień, eżektor i inne zawory wymienione na nowe (OEM). Niestety nie mam takich możliwości. Moje warunki są bardziej... polowe. Oczywiście mógłbym oddać do mechanika samochód i pewnie ładną sumę PLN, ale nauka mechaniki i umiejętności są bardziej przydatne.

Cześć, pytanie jest o diagnozę.. Ubywa sporo oleju. tak 0,5l na 1000km. Problem zaczął się od razu remoncie góry silnika ponieważ jeden zawór był wypalony i przerywało zapłon. Wcześniej nie brał grama oleju. Cała głowica była planowana, nowe zawory, uszczelniacze, prowadnice, turbo po regeneracji. Kompresja ile dobrze pamiętam wszędzie równa 12,5 bodajże. Na wolnych nie dymi. Duża chmura pokazuje się po dodaniu gazu po ruszeniu ze świateł i czasem od razu po odpaleniu. (auto z LPG) Dzisiaj rozkręcałem kolektory wydechowy z myślą wymiany uszczelek. Zrobiłem zdjęcia zaworów i oto wynik: Zawory na cylindrze 2 w stanie tragicznym. Możliwe, że uszczelniacze zaworowe są... źle założone lub nie odpowiednie? Dodam że wypalony zawór były właśnie na tym cylindrze i kompresja przed remontem wynosiła 6Bar

Podobny przypadek miałem u siebie. Raz odcinało turbo, raz nie. okazało się że po prostu turbo skończyło żywot (żeliwo po ciepłej stronie popękane, grucha na śmietnik, wirnik z luzami). Po regeneracji pobieranie oleju ustało. Ze starego setupu została praktycznie tylko obudowa zimnej strony. sprawdź też czy eżektor nie jest zaolejony. Pada czasami eżektor zawór odpowietrzania skrzyni korbowej jeżeli nie są OEM. No i sprawdź zaworki jednokierunkowe. Miesiąc temu u siebie 2 wymieniłem bo okazało się że puszczały w obie strony. Nie powodują może one wcinania oleju na takim poziomie, ale mogą być częścią problemu

Cześć, Testował ktoś taki aluminiowy zawód DV z ali? cena 50PLN jest dość atrakcyjna, ale czy warto? Może dać dobie spokój i lepiej zakupić ori za 160? Chcę zmienić, bo obecny podnosi się baardzo ciężko i nie trzyma ciśnienia

Dlaczego opaska puściła to spoko. Jak mówisz wiek auta. Interesuje mnie bardziej to, co ma do do wycieku płynu chłodniczego mały przewód podciśnieniowy. To podciśnienie jakoś steruje tym płynem?

Cześć, Mam takie pytanie (może i głupie), ale co tu się mogło zadziać. Dzisiaj jadąc w trasie po nieco nierównej nawierzchni zatrzymałem się na dziką toaletę i zauważyłem dym z pod maski. Zgasiłem auto, otwieram maskę i widzę odpięty w jednym miejscu zaworek obok eżektora: Jak się okazało to była para wodna która wyciekała... nie wiem skąd dokładnie bo za Boga nie było tego widać. ściekało to na skrzynię i wszystko parowało niemiłosiernie. To były okolice pokrywy zaworów obok napinacza łańcucha z tyłu: To że mam w bagażniku mały warsztat i nie było większego problemu z częściami, to wymieniłem na nową opaskę zaciskową na eżektorze (zdj. 1) , posprawdzałem wszystkie inne, dolałem płynu chłodniczego (około 2 litry! po odcinku 50km) i już jest ok. Problemu już nie mam, ale co tam mogło się zadziać, że tak płyn zaczął uciekać? Co ten przewód podciśnienia miał do powiedzenia?

oooo to to jest to. wizualnie już nawet jest podobne. Szczere podziękowania

dałem jako rozwiązanie, lecz ten wąż ciśnieniowy z tym numerem to pasuje do 2.0tdi a nie 1.8t. więc to nie to... czekam na dalsze podpowiedzi

Szukałem... W liście pisze - patrz rysunek. numer 15:

Cześć. Może jest to banalne pytanie, ale szukam szukam i nie mogę nigdzie znaleźć nazwy / numeru / linku do zakupu rury która idzie od intercoolera do przepustnicy. Google nie pomaga ( chat GPT też nie ). 1.8t awt

Cześć. Czy ktoś stosował ten specyfik po wymianie oleju? Opinie są niby bardzo dobre, ale znajomy w 3 autach które robił, które miały zalany ceratec w misce olejowej bylo masło i w zasadzie nic dobrego nie przyniosło. Jakie macie własne odczucia czy opinie na ten temat?