kg152

Miały być tuningi, chipy ... a wyszło jak zawsze, czyli życie zweryfikowały plany na tuning :-/ Przez ostatni czas a4 była trochę marudna i popsuła nam trochę humor. Zaczęło się od przypadkowego odkrycia, że podłoga od strony pasażera jest mokra - wręcz pływa :-( Jak poczytałem to się okazała standardowa rzecz, czyli zapchany odpływ pod aku Ilość wody w środku lekko mnie przeraziła, lecz nie wiadomo przez jak długi czas się tam lało :-/ Ale nie ma tego złego ... Całe podszybie umyte z całego syfu i mam nadzieje że będzie spokój na dłużej i do tego umyte pod maską i zabezpieczone dressingiem :-) Po tym wszystkim przyszły chłodniejsze dni i się okazało że nie leci ciepłe powietrze z nawiewów :-/ Szybka diagnostyka - wszystkie silniczki od klap sprawne, więc raczej nagrzewnica. Miała być szybka i łatwa robota, na około godzinę, niestety ja jestem pechowe dziecko i zawsze coś idzie nie tak, i mi wymiana nagrzewnicy zajęła 4 godziny - choć jest to wina zamiennika, którego musiałem przerabiać, aby dało się rurki założyć. Na szczęście znów w aucie pojawiło się ciepło :-D i przy okazji założyłem "klimatyzowany schowek" :-D Kilka dni po tym Żona dzwoni że w aucie coś jeb.. i chodzi jak traktor, podjeżdżam i rzeczywiście chodzi jak traktor a w środku śmierdzi spalinami - pęknięta chłodnica EGR (tu już brak zdjęć bo po ciemku robiłem i wymieniałem na jakąś używkę) Tak więc mam nadzieje, że to już koniec nie miłych przygód, i teraz zacznie się okres bezproblemowego użytkowania :-)

Plan może kiedyś wejdzie w życie, ale to coupeta by musiała zmienić właściciela - żeby było wolne miejsce w garażu, bo pod blokiem jej nie postawie :-P Fotele to Recaro z omegi, fajne jeszcze są recaro z a8 d2.

Hehehe uwierz mi, że już miałem takie myśli :-P : "...a może by tak przełożyć V8 i heble z coupety i dołożyć quattro, a później ... później uturbić to V8" :-D

Jeśli chodzi o trwałość to przegrywa z softem czy z colli, bo trzyma około 3 miesięcy, więc trzeba go traktować jako dobry wosk letni :-) ale aplikacją, docieraniem i zapachem bije na głowę softa, colliego itp

Ja na lato bym poszedł w House of Wax Saphire - smarowanie na bardzo dobrym poziomie, docierianie bardzo łatwe i zapach przyjemny :-D

Klimatyzowany schowek dobry pomysł :-D, muszę go zaadaptować do siebie :-)

hehehe tak to prawda elektryczne tylne szyby w coupe to swego rodzaju rarytas - choć brzmi zwyczajnie :-P choć długo dłużej szukałem szklanego szyberdachu :-D Niestety to nie zegary z S2 to RS2 W sumie swap wydaję się dosyć prosty - zrobić nowe łapy do silnika, ominąć immo i ju :-P a w rzeczywistości zajęło mi to pół roku - robiąc w weekendy i czasem wieczorami :-)

Dzięki :-) 4.2 to pancerny ABZ z a8 d2 Prelift - swapa sam robiłem, jak zdecydowaną większość przez 10 lat Wnętrze ciężko uchwycić żeby ładnie wyszło - na żywo jest dużo lepiej :-D Dzięki :-D

W sumie to zawsze myślałem że spoilery były wymyślone właśnie po to by postawić na nich piwo Coupe jak to coupe stary złom już choć morda się cieszy na jego widok :-D Co by nie było to 1988 - 4.2 (oryginalnie 2.3 NG) i niestety ośka :-/

Też chciałem od razu "pakiet światło", ale jeszcze nie udało się mi skompletować całego. Przy okazji montażu panelu, zobaczyłem że membrana głośnika jest pęknięta, więc przy wymianie głośnika od razu się zamontuje pakiet światła :-D Na pewno silniczki/sterowniki szyb ( o odpowiednim numerze - bo te z przodu są inne) i odpowiedni Moduł Komfortu (który obsługuje tylne elektryczne szyby), no i komputer, aby "włączyć" szyby z tyłu :-)

Komplet do elektrycznych tylnych szyb już jest :-) A że znalazła się dziś chwila to przedni panel już w aucie - czyli najłatwiejsza część za mną :-D Teraz tylko znaleźć wolne kilka godzin na resztę :-/

Na razie zbieram graty, żeby uruchomić tylne elektryczne szyby i częściowo "pakiet światło" :-)

Tak właściwie na razie, to na razie jedyny plan to usunąć/poprawić rzeczy które mnie denerwują :-D i tak też dzisiaj wpadło trochę rzeczy pod maskę: Od razu trochę lepiej to wygląda :-D Fakt faktem że jak jest wypolerowany to godzinami można patrzeć :-D Tutaj położyłem akurat BlackFire BlackICE który jest idealny jak dla mnie do ciemnych lakierów typu UNI - co nieco zakryje i jest łatwy w docieraniu, a i wytrzyma te trzy miesiące :-D

Jakoś uwidziało się mi że normalne listwy są bardziej płaskie, ale odkąd mam B7 i rozglądam się po różnych egzemplarzach to zaczynam dostrzegać różnice :-P Następnym razem wezmę aparat - powinno wyjść o niebo lepiej :-) bo na żywo lakier trochę odżył :-)

Tu już kwestia kilometrów, pogody i rodzaju dróg po których się jeździ. Ja osobiście robię około 4 tyś km miesięcznie, myję auto raz w tygodniu i tak średnio co 3-4 mycie opona już się nie domywa "zwykłą gąbką i szamponem" więc czas na Tire Cleanera i nałożenie nowego dressingu. Oczywiście sam profil opony jest jeszcze ładny, ale czym bliżej krawędzi opony z podłożem, tym opona bardziej brunatna :-P