Witam, od około roku jestem szczęśliwym posiadaczem q5 z 2009 roku z silnikiem diesla 2.0 170km w 7 stopniowym automacie S-Tronic.
Jest to mój pierwszy samochód z przekładnią automatyczną w związku z tym chciałbym pewnych kwestii się dopytać.
Autko ma niecałe 200k przebiegu potwierdzone (pochodzi z polskiego salonu i generalnie wygląda na tyle a nawet na mniej). Naczytałem się, że właśnie przy takim mniej więcej przebiegu zaczynają się problemy z automatem a konkretniej z mechatroniką. Wypatrzyłem u siebie kilka "dziwnych" zachowań podczas niektórych zmian biegów.
W trybie D wszystko działa jak należy, autko zmienia bieg bez zawahania przy ok. 1700-1800 obrotów (co wg mnie jest trochę przy mało, ale miałem okazję jeździć nowym samochodem z automatem i to chyba normalka). Drobne problemy zaczynają się w trybie S. Przy zmianie z 3 na 4 bieg samochód potrafi (mimo trzymania gazu w miejscu a nawet lekkiemu odpuszczeniu) dłużej się zastanowić mimo obrotów w granicy 2300-2600 (normalnie w trybie S zmienia przy 2100 obrotach). Przy zmianie z 4 na 5 wymaga troszkę więcej obrotów (jakieś 2150-2200). Dzisiaj jadąc na autostradzie postanowiłem wbić S i co ciekawe auto jedzie ponad 3000 obrotów na 6 (jakies 150km/h) i nic się nie dzieje. Zwiększanie obrotów na ponad 3000 również nic nie daje (jakby w trybie S nie było 7 biegu).
Czy zaczynają właśnie dziać się problemy z mechatroniką? Czy w trybie S dziwnym trafem zamiast 7 przełożeń jest ich 6? Raczej śmiem w to wątpić, ale nie siedzę w tym i dlatego chciałem dopytać.
Dzięki za odpowiedzi,
pozdrawiam