Skocz do zawartości

byq1979

Pasjonat
  • Postów

    53
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez byq1979

  1. Jeżeli pojawił się błąd wypadania zapłonu na poszczególnych cylindrach to poleciłbym czyszczenie kolektora i zaworów dolotowych - będzie pewnie bardzo dużo nagaru - najlepiej rozebrać całość (robota na ok. 2-3h przy sprawnych rękach) i wyczyścić wszystko porządnym preparatem przeznaczonym do tego celu. Przy okazji można sprawdzić czy klapy kolektora są proste i prawidłowo się otwierają. Wypadający zapłon na cylindrach jest pierwszym objawem uszkodzenia wtrysków, głównie przez ich zabrudzenie (wtrysk można oddać do czyszczenia ultradźwiękami za ok. 50zł za szt) - tylko wtedy raczej wypadanie zapłonu widoczne by było głównie na 1 lub 2 wtryskach, rzadko kiedy większa ilość psuje się naraz. Jeżeli wtrysk ulegnie awarii, to będzie wyraźnie słychać basowy hałas z tłumika i pracę silnika na 3 cylindrach - awarię też powinno być widać po wykręceniu świecy na cylindrze z uszkodzonym wtryskiem - będzie zalana i wyraźnie czarniejsza od pozostałych. Drgania na zimnym to rzecz normalna dla tych silników, przez 40-50sek od odpalenia auta na zimnym działa automatyczne ssanie + dogrzewanie katalizatora i kilka innych rzeczy - w tym ustawienie klap kolektora - wtedy mogą być te drgania lub chwilowe wahanie obrotów. Po max. 50sek ssanie się wyłączy i silnik wróci na 800obr - pracując cicho i równo. Ile auto ma obecnie nalotu na liczniku? Pozdrawiam
  2. Zrobiłem przed chwilą "test korka oleju" i po jego przekręceniu silnik zasysa bardzo bardzo mocno korek - tak że prawie nie da się go otworzyć (trzeba użyć dość sporej siły), po podniesieniu korka silnik zaczyna chodzić nierówno - dusi go trochę - bo traci kompresję (dostaje się powietrze z zewnątrz), po włożeniu korka od razu wraca do równej pracy. Ps. Znalazłem też jeden identyczny temat, gdzie gość oddał do ASO B8 z tym samym problemem, stwierdzili, że komputer nie pokazał żadnych anomalii i wszystko jest ok (ale auto trzymali 1 dzień) i po odbiorze tego drgania i nierównej pracy na ssaniu już nie było - prawdopodobnie programowo coś wykasowali... Normalne w firmach zajmujących się chiptuningiem można wyłączyć wszystkie funkcje "eco" oraz m.in. dogrzewania katalizatora i wyłączenie drugiej sondy lambda - tylko nie wiem co to da... Napiszę też do Pana na privie Pozdrawiam
  3. Ok, dziękuje za cenne informacje - czyli mamy dokładnie w 100% te same objawy i te same rzeczy były już sprawdzane i wymieniane... Test z korkiem miałem robiony jakiś czas temu i mechanik powiedział mi, że wszystko zachowuje się poprawnie (tylko nie pamiętam jaki było wtedy zachowanie - ale sprawdzę to jeszcze raz, jak tylko pogoda się poprawi, bo dzisiaj leje od rana...). Chciałem jeszcze napisać jeszcze jedną cenną wskazówkę - problem z tą nierówną pracą na ssaniu na zimnym silniku pojawił się u mnie dopiero po wymianie jednego z wtrysków - był zapchany i miałem wypadanie zapłonu na 3 cylindrze. Wtedy też przy okazji mechanik wyczyścił mi dokładnie cały kolektor, dysze dolotowe itd. bo był mnóstwo nagaru... sprawdził też klapy przepustnicy itd. - wszystko było ok. Wcześniej przy zapalaniu na zimnym miałem tylko jedno takie 2-3 sek mocniejsze szarpnięcie i wtedy obroty z 1200-1000 spadały pd razu do 800 i silnik już pracował cicho. Pozdrawim
  4. Niestety nie i chyba problem nie jest do rozwiązania, ponieważ podobno ten typ silników TFSI tak ma i to normalne zachowanie podczas automatycznego dogrzewania na zimnym silniku. Chodzi głównie o dogrzewanie katalizatora... Wetowałem kilka forów Audi, rozmawiałem z wieloma mechanikami (w tym z ASO) i potwierdzili mi że to normalne zachowanie tego typu silnika na zimnym, po ok. 40sek. silnik zaczyna pracować cichutko i idealnie równo. A jak ta sprawa wygląda u Pana?
  5. Witam Chciałem odświeżyć mój temat i podpytać innych użytkowników o pracę zimnego silnika 2.0 TFSI w Audi A4 B8 skrzynia automatyczna ZF 8HP. W moim przypadku gdy silnik jest całkiem zimny (auto stoi przez całą noc), lub ostygnie kilka godzin po jeździe, to przy pierwszym odpaleniu (zapala bez problemu) na biegu P obroty wskakują na 1200 i wahają się między 1000 a 1200, przy czym czasami silnik tez się delikatnie krztusi i chodzi dosyć głośno. Całość trwa od 40 do 60sek - w zależności jak jest zimno na dworze, po czym obroty spadają na 800 i silnik zaczyna chodzić równiutko i cichuteńko. Potem już żaden problem z pracą silnika się nie pojawia. Jak auto odpalamy na ciepłym lub 50% ciepłym silniku to problemu tego nie ma - od razu ustawia 800 obr. Czy tak ma wyglądać praca na ssaniu automatycznym na zimnych obrotach? Dwóch mechaników potwierdziło mi, że te silniki tak się zachowują - podobno dogrzewane są wtedy różne układy, m.in. katalizator... tylko skąd te krztuszenie i nierówna praca? Miałem już auta wielu marek i nawet w 5x tańszych podobny problem na zimnym silniku nie występował... a w przypadku Audi jest to chyba raczej niedopuszczalne? Jeżeli chodzi o mój egzemplarz, to auto jest z końca 2013r - po liftingu, oznaczenie silnika CPMA, autentyczny przebieg 84.000km. Komputer nie pokazuje żadnych błędów, ze spraw eksploatacyjnych - świece mam prawie nowe (wymiana kpl. przy 80tyś), cewki też profilaktycznie wymieniłem i odmę. Silnik miał też jakiś czas temu czyszczony kolektor, doloty i zawory ssące - ale nic to nie pomogło. Co może być powodem takiej pracy na zimnym silniku? Piszcie, jak silniki 2.0 TFSI 211KM zachowują się w waszych B8, ew. co mam jeszcze sprawdzić - może jakiś czujnik temperatury?
  6. Witam Miałem początkowo problem z wypadaniem wtrysku na 3 cylindrze, co po wnikliwej analizie okazała się wymianą uszkodzonego (zapchanego) wtryskiwacza oraz czyszczenie kolektora i zaworów ssących z dość sporego nagaru... Po wymianie tego wtrysku, silnik pracuje równo na wszystkie 4 cylindry, ale rano jak jest całkowicie zimny po zapaleniu - tylko na biegu P wchodzi na ok. 1200 obr - i przez 30-40sek się waha - tak delikatnie zmienia obroty, ale tylko w pobliżu 1200 obr, potem schodzi do 800 i już tak zostaje. Czy to prawidłowe zachowanie? Tak jakby ssanie automatyczne załączał na te ok. 30-40sek. Wcześniej przed wymianą wtrysku po zapaleniu miał tak, że też wskakiwał na ok. 1200 obr i miał szarpnięcie takie 2-3sek i wracał po tym od razu na 800 obr. Dodam, że dzieje się to tylko w położeniu skrzynki biegów na P, jak nawet zapalony na zimno przełączymy na D to od razu obroty stabilizują się na 800 obr/min. Problemu tego nie ma na żadnym biegu (nawet P) gdy odpalany silnik jest już ciepły. Przetestowałem jeszcze przez kilka dni zachowanie silnika jak jest zimny, zaraz po zapaleniu i niestety problem z trochę nierówną pracą na biegu jałowym na zimnym silniku nie ustał - jak jest zimniejszy poranek wcześnie rano, to silnik chodzi na tych obrotach ok. 1200 nawet 50-60sek, potem schodzi do 800 obr/min i jest już wszystko ok. Występuję to tylko na zimnym silniku. Dodatkowo dzisiaj, zrobiłem jeszcze jeden test, jakieś 5-10 sek po odpaleniu silnika przełączyłem skrzynię najpierw na R (wycofując) - silnik nadal pracował na podwyższonych obrotach ponad 1200 i troszkę nierówno, następnie dałem D i pojechałem - lekkie drgania i niestabilna praca silnika trwała ok. 40sek zanim ustabilizował się - czyli w sumie ok. 60sek od zapłonu. Dodatkowo skrzynia automatyczna trochę dziwnie się zachowywała bo zmieniała biegi dopiero przy 3000-3500 obr. i było słychać wyższe obroty silnika, po tych 40sek wszystko wróciło do normy - czyli zmiany biegu przy ok. 2000 obr... Komputer oczywiście nie pokazuje żadnego błędu, nie ma też już żadnego wypadania zapłonu. Co może być przyczyną, co jeszcze zweryfikować?
  7. Po wymianie tego wtrysku, silnik pracuje równo na wszystkie 4 cylindry, ale rano jak jest całkowicie zimny po zapaleniu - tylko na biegu P wchodzi na ok. 1200 obr - i przez 30-40sek się waha - tak delikatnie zmienia obroty, ale tylko w pobliżu 1200 obr, potem schodzi do 800 i już tak zostaje. Czy to prawidłowe zachowanie? Tak jakby ssanie automatyczne załączał na te ok. 30-40sek. Wcześniej przed wymianą wtrysku po zapaleniu miał tak, że też wskakiwał na ok. 1200 obr i miał szarpnięcie takie 2-3sek i wracał po tym od razu na 800 obr. Dodam, że dzieje się to tylko w położeniu skrzynki biegów na P, jak nawet zapalony na zimno przełączymy na D to od razu obroty stabilizują się na 800 obr/min. Problemu tego nie ma na żadnym biegu (nawet P) gdy odpalany silnik jest już ciepły. Przetestowałem jeszcze przez kilka dni zachowanie silnika jak jest zimny, zaraz po zapaleniu i niestety problem z trochę nierówną pracą na biegu jałowym na zimnym silniku nie ustał - jak jest zimniejszy poranek wcześnie rano, to silnik chodzi na tych obrotach ok. 1200 nawet 50-60sek, potem schodzi do 800 obr/min i jest już wszystko ok. Występuję to tylko na zimnym silniku. Dodatkowo dzisiaj, zrobiłem jeszcze jeden test, jakieś 5-10 sek po odpaleniu silnika przełączyłem skrzynię najpierw na R (wycofując) - silnik nadal pracował na podwyższonych obrotach ponad 1200 i troszkę nierówno, następnie dałem D i pojechałem - lekkie drgania i niestabilna praca silnika trwała ok. 40sek zanim ustabilizował się - czyli w sumie ok. 60sek od zapłonu. Dodatkowo skrzynia automatyczna trochę dziwnie się zachowywała bo zmieniała biegi dopiero przy 3000-3500 obr. i było słychać wyższe obroty silnika, po tych 40sek wszystko wróciło do normy - czyli zmiany biegu przy ok. 2000 obr... Komputer oczywiście nie pokazuje żadnego błędu, nie ma też już żadnego wypadania zapłonu. Co może być przyczyną, co jeszcze zweryfikować?
  8. Po wymianie tego wtrysku, silnik pracuje równo na wszystkie 4 cylindry, ale rano jak jest całkowicie zimny po zapaleniu - tylko na biegu P wchodzi na ok. 1200 obr - i przez 30-40sek się waha - tak delikatnie zmienia obroty, ale tylko w pobliżu 1200 obr, potem schodzi do 800 i już tak zostaje. Czy to prawidłowe zachowanie? Tak jakby ssanie automatyczne załączał na te ok. 30-40sek. Wcześniej przed wymianą wtrysku po zapaleniu miał tak, że też wskakiwał na ok. 1200 obr i miał szarpnięcie takie 2-3sek i wracał po tym od razu na 800 obr. Dodam, że dzieje się to tylko w położeniu skrzynki biegów na P, jak nawet zapalony na zimno przełączymy na D to od razu obroty stabilizują się na 800 obr/min. Problemu tego nie ma na żadnym biegu (nawet P) gdy odpalany silnik jest już ciepły. Przetestowałem jeszcze przez kilka dni zachowanie silnika jak jest zimny, zaraz po zapaleniu i niestety problem z trochę nierówną pracą na biegu jałowym na zimnym silniku nie ustał - jak jest zimniejszy poranek wcześnie rano, to silnik chodzi na tych obrotach ok. 1200 nawet 50-60sek, potem schodzi do 800 obr/min i jest już wszystko ok. Występuję to tylko na zimnym silniku. Dodatkowo dzisiaj, zrobiłem jeszcze jeden test, jakieś 5-10 sek po odpaleniu silnika przełączyłem skrzynię najpierw na R (wycofując) - silnik nadal pracował na podwyższonych obrotach ponad 1200 i troszkę nierówno, następnie dałem D i pojechałem - lekkie drgania i niestabilna praca silnika trwała ok. 40sek zanim ustabilizował się - czyli w sumie ok. 60sek od zapłonu. Dodatkowo skrzynia automatyczna trochę dziwnie się zachowywała bo zmieniała biegi dopiero przy 3000-3500 obr. i było słychać wyższe obroty silnika, po tych 40sek wszystko wróciło do normy - czyli zmiany biegu przy ok. 2000 obr... Komputer oczywiście nie pokazuje żadnego błędu, nie ma też już żadnego wypadania zapłonu. Co może być przyczyną, co jeszcze zweryfikować?
  9. Po wymianie tego wtrysku, silnik pracuje równo na wszystkie 4 cylindry, ale rano jak jest całkowicie zimny po zapaleniu - tylko na biegu P wchodzi na ok. 1200 obr - i przez 30-40sek się waha - tak delikatnie zmienia obroty, ale tylko w pobliżu 1200 obr, potem schodzi do 800 i już tak zostaje. Czy to prawidłowe zachowanie? Tak jakby ssanie automatyczne załączał na te ok. 30-40sek. Wcześniej przed wymianą wtrysku po zapaleniu miał tak, że też wskakiwał na ok. 1200 obr i miał szarpnięcie takie 2-3sek i wracał po tym od razu na 800 obr. Dodam, że dzieje się to tylko w położeniu skrzynki biegów na P, jak nawet zapalony na zimno przełączymy na D to od razu obroty stabilizują się na 800 obr/min. Problemu tego nie ma na żadnym biegu (nawet P) gdy odpalany silnik jest już ciepły. Przetestowałem jeszcze przez kilka dni zachowanie silnika jak jest zimny, zaraz po zapaleniu i niestety problem z trochę nierówną pracą na biegu jałowym na zimnym silniku nie ustał - jak jest zimniejszy poranek wcześnie rano, to silnik chodzi na tych obrotach ok. 1200 nawet 50-60sek, potem schodzi do 800 obr/min i jest już wszystko ok. Występuję to tylko na zimnym silniku. Dodatkowo dzisiaj, zrobiłem jeszcze jeden test, jakieś 5-10 sek po odpaleniu silnika przełączyłem skrzynię najpierw na R (wycofując) - silnik nadal pracował na podwyższonych obrotach ponad 1200 i troszkę nierówno, następnie dałem D i pojechałem - lekkie drgania i niestabilna praca silnika trwała ok. 40sek zanim ustabilizował się - czyli w sumie ok. 60sek od zapłonu. Dodatkowo skrzynia automatyczna trochę dziwnie się zachowywała bo zmieniała biegi dopiero przy 3000-3500 obr. i było słychać wyższe obroty silnika, po tych 40sek wszystko wróciło do normy - czyli zmiany biegu przy ok. 2000 obr... Komputer oczywiście nie pokazuje żadnego błędu, nie ma też już żadnego wypadania zapłonu. Co może być przyczyną, co jeszcze zweryfikować?
  10. Po wymianie tego wtrysku, silnik pracuje równo na wszystkie 4 cylindry, ale rano jak jest całkowicie zimny po zapaleniu - tylko na biegu P wchodzi na ok. 1200 obr - i przez 30-40sek się waha - tak delikatnie zmienia obroty, ale tylko w pobliżu 1200 obr, potem schodzi do 800 i już tak zostaje. Czy to prawidłowe zachowanie? Tak jakby ssanie automatyczne załączał na te ok. 30-40sek. Wcześniej przed wymianą wtrysku po zapaleniu miał tak, że też wskakiwał na ok. 1200 obr i miał szarpnięcie takie 2-3sek i wracał po tym od razu na 800 obr. Dodam, że dzieje się to tylko w położeniu skrzynki biegów na P, jak nawet zapalony na zimno przełączymy na D to od razu obroty stabilizują się na 800 obr/min. Problemu tego nie ma na żadnym biegu (nawet P) gdy odpalany silnik jest już ciepły. Przetestowałem jeszcze przez kilka dni zachowanie silnika jak jest zimny, zaraz po zapaleniu i niestety problem z trochę nierówną pracą na biegu jałowym na zimnym silniku nie ustał - jak jest zimniejszy poranek wcześnie rano, to silnik chodzi na tych obrotach ok. 1200 nawet 50-60sek, potem schodzi do 800 obr/min i jest już wszystko ok. Występuję to tylko na zimnym silniku. Dodatkowo dzisiaj, zrobiłem jeszcze jeden test, jakieś 5-10 sek po odpaleniu silnika przełączyłem skrzynię najpierw na R (wycofując) - silnik nadal pracował na podwyższonych obrotach ponad 1200 i troszkę nierówno, następnie dałem D i pojechałem - lekkie drgania i niestabilna praca silnika trwała ok. 40sek zanim ustabilizował się - czyli w sumie ok. 60sek od zapłonu. Dodatkowo skrzynia automatyczna trochę dziwnie się zachowywała bo zmieniała biegi dopiero przy 3000-3500 obr. i było słychać wyższe obroty silnika, po tych 40sek wszystko wróciło do normy - czyli zmiany biegu przy ok. 2000 obr... Komputer oczywiście nie pokazuje żadnego błędu, nie ma też już żadnego wypadania zapłonu. Co może być przyczyną, co jeszcze zweryfikować?
  11. Ok, dziękuje za wskazówki Czyli chyba też jakiś markowy 5W40 teraz będę lał - myślałem co prawda bardziej o jakimś Motulu lub Ravenolu...
  12. Witam Jaki olej silnikowy polecacie do 2.0 TFSi 211KM z 2013r oznaczenie silnika CPMA, ma autentyczny przebieg 82.000km. Obecnie jeździ na 5W30 - zostać na takim czy przejść na 5W40 i jakiej marki? Pozdrawiam
  13. Dziękuje za cenne wskazówki. Dzwonił do mnie mechanik, rozebrał kolektor i kilka innych elementów - wszędzie bardzo dużo nagaru do czyszczenia. Sprawdzenie wtrysków dało rezultat - ewidentnie jedna zalewał bardzo mocna i musi być wymieniony.
  14. Silnik nadal przerywa i pracuje na 3 cylindrach. Sprawdzenie kompresji cylindrów dało wyniki: 8,9 - 9,2 - 9,8- 9,4 Barów dla poszczególnych cylindrów, norma podobno wynosi 11. Dołączam też filmik z pomiarów VCDSem na jałowym biegu - proszę o opinię czy parametry są prawidłowe, co dlaej sprawdzać? VID-20200521-WA0004.mp4
  15. Witam Jaka ma być prawidłowo wartość kompresji cylindrów w Audi A4 B8 Quattro po lifcie z 2013r - silnik 2.0 TFSI 211KM oznaczenie CPMA. Jaki jest zakres tolerancji? Pozdrawiam
  16. Czy można zdiagnozować uszkodzony wtryskiwacz w programie VCDS bez jego demontażu? Jakie powinny być wartości nominalne - ciśnienia paliwa dla silnika 2.0 TFSI 211KM? Na VCDS jaki to będzie numer kanału i jaka powinna być prawidłowa wartość na biegu jałowym?
  17. I jeszcze jedna sprawa, czy przy wyciąganiu wtrysków z tej listwy można je normalnie wyciągać z głowicy, czy też trzeba jakieś oringi od razu wymieniać?
  18. A czy przypadkiem ta listwa wysokiego ciśnienia w 2.0 TFSI 211KM nie znajduje się nad kolektorem wydechowym?
  19. Ok, wielki dzięki za cenne informacje - nadal walczę z drganiami silnika spowodowanymi wypadaniem zapłonu na 3 cylindrze.
  20. Chciałem jeszcze podpytać, czy po wymianie wtryskiwacza na nowy trzeba go jakoś specjalnie zaprogramować i przyuczyć?
  21. Czy po wymianie wtryskiwacza trzeba go ponownie zaprogramować i przyuczyć?
  22. A jak to dokładnie zdiagnozować i potwierdzić? Sprawdzić też który wtryskiwacz jest uszkodzony?
  23. Dostałem informacje, żeby sprawdzić jeszcze następujące rzeczy: - sprawdzić wtryski i ew. zamienić je miejscami, - sprawdzić nagar na zaworach ssących Niektórzy piszą też o zaworze sterującym - ustawienie wałka rozrządu (zawór zmiennych faz rozrządu), żeby sprawdzić synchronizację rozrządu i adaptację przepustnicy... Inne piszą znowu o drganiach, że to mogą być wybite poduszki pod silnikiem - to sprawdziłem i wykluczyłem, bo wtedy drgania byłyby na każdych obrotach silnika, pisali również o napinaczu i rozciągniętym łańcuchu rozrządu - ale to chyba też nie ma nic wspólnego z moimi objawami... Chciałem podpytać w jaki sposób najprościej i najbezpieczniej wyjąć wtrysk - bo w tym silniku jeszcze tego nie robiłem? Czy są z tym jakieś problemy, czy po prostu się go odkręca i wyciąga - w pierwszej kolejności to dzisiaj chciałem sprawdzić.
  24. Witam Chciałem się dowiedzieć w którym miejscu znajdują się i w jaki sposób wyciąga się wtryski z silnika 2.0 TFSI CPMA 211KM? Czy wystarczy je standardowo wykręcić, czy też wymaga to jakiś dodatkowych czynności? Pytam o to, ponieważ chciałem zamienić 2 wtryski miejscami, żeby zweryfikować poprawność ich działania przy pomiarach na komputerze. Pozdrawiam
  25. Witam Dziękuje za informacje. Zaczęliśmy od sugerowanej zamiany miejscami cewek, żeby potwierdzić która jest uszkodzona - niestety nic to nie dało, auto cały czas paliło na 3 cylindry, a komputer ciągle pokazywał wypadanie zapłonu na 3 cylindrze (w 10sek potrafił wygenerować kilkadziesiąt błędów na ten temat). Potem dopiero podjęliśmy próbę wymiany wszystkich 4 nowych cewek - też bezskutecznie. Sprawność instalacji - cała listwa, wtyki i piny też zostały sprawdzone i przemierzone. Tak jak pisałem sprawność cylindrów sprawdzona - wszystkie mają parametry ok. Szczelność również sprawdzona, a odma była profilaktycznie wymieniona 3-miesiące temu na fabrycznie nową - na 100% jest sprawna. Co dalej sprawdzać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...