Witam wszystkich, mam problem ze swoją a4 b6 1.8t bfb 163km z wirusem i oczywiście LPG. Autko od jakiegoś czasu dziwnie pracuje po odpaleniu na zimnym tak jakby któryś wtryskiwacz nie działał. A działają wszystkie dobrze ( były na sprawdzeniu i czyszczeniu). Ogólnie silnik kiepsko pracuje na benzynie rzuca go trochę szarpie na zimnym podczas jazdy, w miarę nagrzania trochę ustępuje. Dziwna reakcja na gaz czy ciepły czy zimny kichnie prychnie , nie wkręca się ładnie od samego dołu. Objawy tylko na wolnych, wyżej już jest ok. To była benzyna. Na LPG problem nie występuje. Odpaliłem go z gazu na zimnym i chodzi elegancko. Dodam co zrobiłem.
Filtr nowy Ori
Ciśnienie 3.5 po zapłonie 4,1 po odpaleniu
Świece,cewki, raczej są ok skoro na LPG działa na zimnym. Stare jakieś nie są.
Korekty są ok , byłem u gaziarza.
Żadnych błędów w ECU
Przeplywka ok
Sonda ok( ostatnio wyskoczył błąd grzałki ale już nie ma) niby pokazuje ok. Proszę o podpowiedź, nie wiem już od czego zacząć. Z góry dziękuję.