Skocz do zawartości

Adolvo

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Adolvo

Informacje

  • Imię
    Adam
  • Miasto
    Reguły

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Cabriolet
  • Rok produkcji
    2003
  • Silnik
    1.8 T
  • Kod silnika
    BFB
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Adolvo

1

Reputacja

  1. Panowie niestety piszecie do mnie w obcym języku:) nie mam pojęcia o mpps ani jak zgrać soft.. ? jakoś bardziej łopatą dla niewiedzącego?
  2. Witam.. jak w temacie.. poszukuję osoby, która usunie programowo drugą sondę z ECU najlepiej mazowieckie
  3. udało się chociaż koła podmienić.. naprawa pierdół wewnątrz, zamek tylnej klapy przy otwieraniu darł się na całe osiedle.. udało się uporać z chlupaniem wody w progach, pozostawione na razie otwarte odpływy.. niestety po wymianie sondy po kilkudziesięciu km wraca P0171.. w pierwszej kolejności chyba gazownik czeka.. tylna lewa szyba nie otwiera się do końca.. także walki ciąg dalszy..
  4. wielkie dzięki.. to jeszcze pytanie, rozumiem, że dostęp jest od spodu, można się do nich dostać jakoś normalnie czy trzeba ściągać listwy etc?
  5. Potrzeba pomocy.. po każdym deszczu podczas jazdy słychać przelewającą się wodę, przy hamowaniu płynie do przodu i analogicznie przy przyspieszaniu leci do tyłu.. na podszybiu przy odpływach sucho.. znalazłem zaślepki w podłodze z przodu, po wyjęciu sporo wypłynęło ewidentnie tam się zbiera woda.. ale jest gdzieś jeszcze.. czy są gdzieś jeszcze np. z tyłu? gdzieś na grodzi? pytanie co może być przytkane, że podczas deszczu swobodnie nie spływa poza auto? z góry dzięki
  6. straszne braki czasowe.. większość gratów do naprawy kupiona.. ale trzeba to wymienić ..nawet koła 17 czekają na opony.. na gruntowne czyszczenie wnętrza i całej reszty pogoda średnio pozwala.. jak się zabiorę wreszcie to na pewno będę relacjonował..
  7. trochę czasu się znalazło.. więc to co przy tej pogodzie można zrobić.. czyli bolączki środka.. wyświetlacz pajączek.. kwota rynkowa naprawy / wymiany od 300 w górę.. ryzyko używki.. trochę czasu i udało się za niewielką część tej kwoty.. w planach uruchomienie FIS-u.. niestety brak klucza M12 odsunął prace w czasie w międzyczasie wjechało LPG
  8. pytanko.. wyjeżdżając z salonu, auto miało zamontowanego zwykłego Blaupunkta.. grał przód i tył.. udało się zamontować Concerta.. poprowadzilem piny do licznika.. radio zadziałało, udało się dokodować do licznika.. niestety nie gra tył.. zapewne nie ma wzmacniacza, a tylne głośniki są wpięte w kostkę ISO.. co potrzebuję, żeby znów tył odżył? domyślam się, że nie wystarczy przepiąć tylnych głośników w odpowiednią kostkę..
  9. odgruzowanie czas zacząć.. na początek znalazł się "winny" (mam nadzieję, że tylko on) syfu i szlamu w komorze.. świece, rozrząd, paski, filtry, wahacz x3, końcówki drążków, klocki, płyn chłodzący.. to na początek.. plusy też się znalazły.. smok w misce o dziwo bardzo czysty.. spód auta, co jeszcze dziwniejsze, bo długo stał, w bardzo ładnym stanie.. turbina sucha..
  10. cena chyba była dobra (to się okaże po jakimś czasie ), kupiony właśnie z tą świadomością, że sporo roboty, ale przynajmniej wiem, że zostanie to zrobione przeze mnie.. a pakiet startowy typu rozrząd, oleje itd. i tak trzeba by było zrobić w każdym.. tak naprawdę dla mnie najważniejsze było, że struktura nienaruszona, tym bardziej, że to cabrio.. resztę jakoś może się uda doprowadzić do kultury.. co do planów.. na pewno nie będzie nic spektakularnego.. jest plan, że będzie jeździł na co dzień.. i to raczej więcej niż mniej.. podstawa ogarnąć mechanikę.. i jeśli się okaże, że serce w miarę zdrowe to będzie podtlenek LPG .. kiedyś na pewno hamulce i felgi (raczej max 17), na pewno FIS i fabryczne radio, bo nie mogę patrzeć na to co jest teraz.. to tak na teraz, bo i tak na pewno w trakcie eksploatacji wyjdą różne kwiatki więc wszystko zależy od budżetu..
  11. Witam wszystkich. Pod wpływem impulsu, nawijania "makaronu na uszy" przez moją Kobietę.. zanabyłem dla niej A4 ze zdejmowaną czapką po latach doświadczeń w kupowaniu aut.. kilka się ich przewinęło.. obiecałem sobie, że już nigdy, przenigdy, nie pojadę oglądać auta dalej niż w promieniu 100km od miejsca zamieszkania.. nigdy od handlarza, z placu, komisu, po ciemku, w deszczu etc.. po czym miesiąc temu, po pokazaniu się ogłoszenia, krótkiej rozmowie z handlarzem, wsiadłem w auto i po 400km, o godz. 23:00, oglądałem auto po ciemku w komisie (co ta pandemia robi z ludzi).. wersja chyba najbiedniejsza z możliwych.. radio Blaupunkt San Remo zakładany w salonie podczas zakupu w Belgii ..masakra.. brak FIS-u.. choć o dziwo ktoś dodał tempomat.. ogólnie ubogo na zegarach 212 tys.. wnętrze wygląda zadziwiająco dobrze, choć w lato do dogłębnego prania.. silnik zarzygany olejem, plastik bagnetu został w ręku , klima nie działa, tylna szyba wklejona przez 3 letnie dziecko, opony szrot, tylny zacisk stał dęba, świeci się AIR BAG (wg sprzedającego taśma), check od grzałki sondy, wylany wyświetlacz pomiędzy zegarami i jeszcze wiele innych pomniejszych pierdół.. widać, że auto sporo stało ale o dziwo, jedzie prosto, przyspiesza bez zająknięcia, malowany tylko lewy przedni błotnik.. dlatego postanowiłem zaryzykować i spróbować uratować ten egzemplarz przed zezłomowaniem wróciło o własnych siłach o 3:00 cdn.. P.S. jako, że to moje pierwsze auto tego koncernu, prośba o wyrozumiałość ..głupie pytania z mojej strony zapewne się pojawią
  12. Adolvo

    termostat 1.8T

    odgrzeję.. na vag-u widzę błąd 17701 (czyli zapewne grzałka) na zegarach 90 stopni.. po podpięciu zwykłego obd.. podczas jazdy skakało nawet do 119.. na zegarach 90.. po jakimś czasie się uspokoiło i przez obd pokazywało 98-99.. ale na zegarach cały czas 90.. do wymiany cały termostat czy jakiś czujnik temp?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...