Muskel1 , auto pojechało do mechanika z problemem obcinania mocy przy obciążeniu około 2800 obrotów/min , efekt był taki jak by klepały wtryski , zapalało na dotyk nawet po kilkudniowym postoju , dpf wypalał się regularnie . Zdarzyło się 3 razy że pokazał się błąd za wysokiego ciśnienia na listwie CR P0088. Korekty oraz przelewy nie wskazywały na uszkodzenie wtrysków, ale mimo to zapadła decyzja o sprawdzeniu wtrysków na maszynie , okazało się że wtryski ok , zostało wszystko złożone oraz został podmieniony zawór regulacji ciśnienia na listwie cr na używany . Na tym zaworze auto nie odpaliło więc znów zawór został wymieniony na stary który był wcześniej w listwie i auto odpaliło . Po jeździe próbnej okazało się że nadal obcina moc i wtryski klepią , błędu z listwy brak . Po powrocie z jazdy auto zostało zgaszone , za jakieś 30 minut zapalone i przestawione o kilka metrów i zgaszone. Przy następnej próbie odpalenia zapaliło i zgasło . Po podpięciu komputera okazało się że nie ma ciśnienia na listwie cr . Został zakupiony zawór regulacji ciśnienia bosch , ale na tym zaworze również auto nie zapaliło a ciśnienie na listwie pokazuje około 4 bary (tyle chyba podaje pompa wstępna) , padło podejrzenie że pompa cr padła . Została zawieziona do sprawdzenia , a po dwóch dniach człowiek dzwoni i mówi że pompa działa bez problemu i nie ma uszkodzeń mechanicznych typu opiłki , uszkodzenie popychacza lub wałka , zawór elektryczny na pompie również sprawny . Sam nie wiem co o tym myśleć i co dalej robić , już miałem kupować nową pompę , ale pompiarz wybił mi to z głowy bo w jakim celu wymieniać coś co jest sprawne . Mechanik ma składać wszystko do kupy więc zobaczę co z tego wyjdzie. Efekt jest taki że zaprowadziłem auto na chodzie ( z usterką ) a teraz jest zdecydowany trup .