tohn

Sprzeglo albo kolo dwumasowe do wymiany. w takim razie muszę się rozejrzeć w necie za kompletem sprzęgło z dwumasem, dzięki za info

Witam Niedawno podczas ruszania na światłach samochód ruszył z oporami dopiero jak pedał sprzęgła był bardzo wysoko,innym razem ruszając z ostrzejszego wzniesienia musiałem ruszyć na półsprzęgle z dużymi obrotami lekko telepało budą.Auto ma nalatane 420 tys km i z tego co się orientuje to sprzęgło nigdy nie było wymieniane. Po tych zdarzeniach nie było już takiej sytuacji, czy to może koniec sprzęgła czy to tylko odosbniony przypadek? Pytam bo w sierpniu chciałbym wybrać się w dłuższą podróż i zastanawiam się czy warto ryzykować Pozdrawiam

Witam Problem polega na tym, że przy uruchomieniu klimatyzacji przy rozgrzanym silniku słychać dobiegający hałas (tyk,tyk,tyk itp) od strony silnika oraz pojawiają się lekkie wibracje budy, jest to najbardziej odczuwalne na postoju, natomiast przy zimnym silniku tego nie ma, wszystko jest w porządku do momentu aż silnik nabiera właściwej dla siebie temperatury. Klima chłodzi prawidłowo,w kilka sekund w aucie jest jak w chłodziarce. Czy problem może leżeć po stronie napinacza paska klimatyzacji, podobną sytuację miałem 3 lata temu, tylko napinacz wymieniłem na firmę "no name" bo innego nie mieli w sklepie, czyżby to samo ?Ewentualnie jakiej firmy napinacz. Pozdrawiam

problem rozwiązany, trzymał hamulec ręczny na jednym kole

W moim również był problem ze wskaźnikiem paliwa,otóż przy stanie paliwa 1/3 i mniej wskazówka "szalała" raz pokazywała normalnie za sekundę rezerwę po chwili 1/4 i tak non stop, zrobiłem wszystko zgodnie z powyższą instrukcją tylko zamiast papieru wodnego użyłem zwykły papier ścierny. Przed ponownym zmontowaniem zrobiłem test ręcznie poruszając prętem obserwowałem wskaźnik paliwa,teraz jest wszystko w porządku,dzięki

Witam Od jakiegoś czasu wyje mi coś z tyłu auta tylko podczas cofania przy kołach skręconych i nieskręconych, musi to być coś związane z hamulcem ręcznym ponieważ jak uniosę lekko hamulec do góry na odpowiedni stopień buczenie znika. Podobnie jest gdy hamulec uniosę np. na 3 "ząbki" żeby sąsiadów nie podnieść na równe nogi, to po ruszeniu do tyłu jest cisza.Zaznaczę, że jest to tylko przy jeździe na wstecznym. Jest to podobny dźwięk do tego, który występuje przy słabo zaciągniętym ręcznym na wzniesieniu gdy auto zjeżdża, tylko o wiele głośniejszy. Miał ktoś z Was taki problem, może to być problem tylko z hamulcem? Pozdrawiam

Zakładam nowy wątek, bo nie mam pojęcia co się dzieje z przegubami w moim aucie. W ciągu 10 miesięcy wymieniłem 2 razy przeguby (komplet) na Lobro. Od 2 tygodni ponownie słyszę stuki z lewej strony koła, występują zarówno przy skręcie w lewo oraz w prawo. Częstotliwość oraz poziom hałasu jest wyższy im mocniej wcisnę pedał gazu, natomiast jeżeli jadę na luzie lub ze stałą prędkością stukania nie ma, lekkie wciśnięcie gazu i stukanie pojawia się. Zauważyłem jeszcze, że najmocniejsze stuki występują przy niewielkim skręcie, a najsłabsze przy maksymalnym skręcie. Nadmienię, że stuki zaczęły się w zbliżonym czasie z wymianą kół oraz po diagnostyce, na której oczywiście wszystko było w porządku. Bardzo proszę o pomoc czy znowu mam wymienić przegub? Pozdrawiam

Już wszystko podłączyłem tylko, że teraz radio rozładowuje mi akumulator. Po pozostawieniu auta na cały dzień mam praktycznie rozładowany akumulator, wczoraj jeszcze udało mi się odpalić ale dzisiaj już nie. Dodam, że separator oraz wzmacniacz mam podłączone pod niebieski kabelek, a z 12V kombinowałem na różne sposoby otóż czerwony i żółty do jednego, wówczas radio można było słuchać bez kluczyka oraz czerwony do żółtego i żółty do czerwonego, wówczas radio gra po przekręceniu kluczyka, obecnie tak mam. Próbowałem również dać na wprost czerwony do czerwonego oraz żółty do żółtego niestety wówczas radio nie trzyma pamięci. Poradźcie proszę co to może być. Chyba, że to zbieg okoliczności że akumulator mi siada... Kiedyż radio miałem wstawione do innego auta i nie było żadnego problemu.

byłem u mechanika, stwierdział, że dwumas do wymiany ...

wymieniłem już na LOBRO, jest już cisza

zgadza się, tylko że separator antenowy trzeba podłączyć pod remote control, skoro niebieski kabelek z czerwonej kostki idzie na remote control a separator wg producenta radia też ma być podłączony pod remote control, to jakby nie patrzeć separator oraz wzmacniacz będzie podłączony do tego samego kabelka remote control tak czy nie?

widziałem ten opis, tylko wg Twojego opisu na pierwszej stronie pod ten niebieski kabelek ma być podłączone również sterowanie wzmacniaczem, mogę do jednego kabelka podłączyć separator oraz wzmacniacz?

zakupiłem już sprzęt, z czym połączyć niebieski kabelek od separatora, spiąć razem z niebieskim kabelkiem sterującym wzmacniaczem?

Nie mam Bose, ale gościu z allegro napisał mi, że jak mam system aktywny to musze mieć ten sam kabelek co do Bose ...

Jak zakupie adapter to powinno być wszystko OK ? z kodu 8RN wynika, że mam 8 aktywnych głośnków, wybrać pod Bose?

W wiązce od nowego radia na 4 pinie mam wpięty żółty kabelek z opisem 15A battery a na 7 pinie czerwony kabelek z opisem ACC, czytałem gdzieś żeby kabelki zamienić żółty z czerwonym ... a co należy zrobić żeby radio grało bez kluczyka w stacyjce?

Witam Zabrałem się wczoraj do wymiany radia metodą Kwaśniewskiego. Tak jak koledzy pisali wcześniej tył ciszej gra trzeba pobawić się w balans tył-przód. Okazało się także, że po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki radio gaśnie, po ponownym przekręceniu kluczyka na nowo startuje, nie trzyma pamięci. Potrzebuje porady jaki mam kupić adapter żeby to wszystko grało. Według kodu wyposażenia 8RN. Do radia wpięte są cztery kostki, a mianowicie szeroka do telefonu bo jest w aucie, brązowa (zajęty pin 3,4,5,6), czarna (zajęty pin 1,3,4,5,7,8) i żółto-zielono-niebieska, którą można rozdzielić na 3 małe kostki po 6 pinów każda, na żółtej zajęte piny 1,2,3,6 na zielonej pin 5, niebieska wolna. Z góry dziękuje

Przy gaszeniu słyszę jedno stuknięcie,podobne jakie występuje przy wybitych poduchach, dodam, że poduchy były wymieniane w ubiegłym roku, w dodatku przy gaszeniu trzęsie budą, po za tym w aucie czasami dziwnie buczy, plecionka też była wymieniana. Przy ruszaniu nie mam szarpania przy rozgrzanym aucie ani przy zimnym. Problem występuje na drugim biegu. Gdy auto jest rozpędzone tj. robie redukcję z trójki na dwójkę wtedy wszystko jest OK, natomiast gdy wrzucam z jedynki na dwójkę jadąc z górki wówczas też jest OK, ale natomiast gdy tą samą zmianę biegów wykonam na prostej albo na wzniesieniu wówczas zawsze następuje szarpanie. Przy czym im wzniesienie wyższe tym szarpanie i buczenie większe. Nawet przy niewielkich wzniesieniach muszę jechać na dwójce przez pierwsze sekundy na pół sprzęgle bo w przeciwnym razie auto po kilku mocnych szarpnięciach zgasłoby.

Witam Od dłuższego czasu zaraz po odpaleniu słyszę metaliczne tykanie z lewej strony,po krótkim czasie ustaje lub gdy ruszę. Dodatkowo na drugim biegu szarpie gdy ma niskie obroty, tylko na drugim, musze wówczas jechać na pół sprzęgle lub zdejmuje nogę z gazu. Jeżeli szybko nie zareaguje to samochód potrafi zgasnąć po kilku ostrych szarpnięciach, telepie wtedy cała budą. Nie wiem czy ma to coś wspólnego ale wyczuwam także drżenie kierownicy, zarówno na jałowym biegu jak i podczas jazdy. Proszę kolegów o radę czy nie kończy mi się dwumas? Pozdrawiam

nie ma co żartować, po prostu trzeba stawiać na oryginały, przekonałem się o tym nieraz ...

dzięki [br]Dopisany: 18 Styczeń 2010, 14:57_________________________________________________warto wziąć przegub Lobro z allegro za ok 200zł ? dobra promocja czy taki "oryginał" ?

Ja wsadziłem do swojego ruvilla i pochodził jeden dzień,teraz wymienię tylko na spidana.Nie wiem czy miałem dużego pecha czy po prostu taka firma.

Nadal zastanawiam się czy to nie wina przegubu ale nie mam już innych objawów takich jak turkotanie przy skręcie w lewo oraz mocnych zaraz po delikatnym skręcie w prawo.Teraz są stuki dopiero przy prawie maksymalnym skręcie i przy sporym dodaniu gazu np dobrze słychać przy takich manewrach na śniegu gdzie koła wpadają w bardzo duże obroty.Chyba,że siła stukania będzie rosła tak jak to było przed wymianą przegubu.Jeśli chodzi o mechanika to wydaje mi się soldny i zaufany, no chyba, że to jego pierwsza wpadka Nie wiem czy to ma coś wspólnego ze stukaniem ale auto ściąga mi na prawą stronę i to już od dawna za nim wymieniłem przegub,na kołach z oponami zimowymi oraz letnimi, opony nowe, felgi z letnimi także nowe. Przypomne, że stuki dochodzą z prawej strony. Może przed wymianą przegubu też coś innego stukało i nałożyło się z turkotaniem przegubu i powiązałem to wszystko z winą przegubu. Co Panowie na to?[br]Dopisany: 13 Styczeń 2010, 16:32_________________________________________________Pojechałem do innego mechanika, okazało się, że przegub znowu siadł, będę musiał zareklamować. Jaki przegub polecacie, przypomnę, że ten był Ruville.

Mechanik też stwierdził,że po zamontowaniu nowego przegubu nie powinno być żadnych stuków.No ale jeżeli nie przegub to co.Mam nadzieje,że ułoży się i będzie wszystko w porządku.Jutro postaram się wejść do kanału i zobaczyć w jakim stanie jest osłona,porównam z osłoną z drugiego przegubu.Najbardziej dziwi mnie to,że po przejechaniu się autkiem mechanik bez wahania stwierdził,że stukanie nie pochodzi od przegubu,bąknął coś o zużytej półosi...[br]Dopisany: 10 Styczeń 2010, 15:54_________________________________________________Sprawdziłem dzisiaj osłonę jest założona prawidłowo,nie jest uszkodzona,jest solidnie zamontowana tak samo jak po drugiej stronie

Witam Zacznę może od tego,że kilka tygodni temu pojawiły się pierwsze stuki po prawej stronie auta w okolicy koła.Stuki pojawiały się tylko w chwili skrętu w prawo bądź w lewo po dodaniu gazu,przy czym mocniejsze były w chwili skrętu w prawo,częstotliwość uzależniona była od siły napedu.Wybrałem się do mechanika,który od razu stwierdził,że jest to wina przegubu.Został wymieniony na nowy Ruvilla.Po odebraniu autka zrobiłem od razu rundkę po mieście.Na początku zdziwiłem się,że podczas jazdy na wprost słyszę tarcie,ale na szczęście po kilku kilometrach ustało.Jednak problem pojawił się,gdy przy niewielkiej prędkości skręciłem w prawo i tu niestety rozczarowanie stuki nadal utrzymują się z tymże nie z taką samą siłą,natomiast nie ma już stukania przy skręcie w lewo.Dodam,że stukanie pojawia się przy prawie maksymalnym skręcie oraz przy mocniejszym dodaniu gazu.Rozmawiałem z mechanikiem,który wymieniał mi przegub i stwierdził,że to nie jest na pewno wina nowego przegubu,poradził żeby nie dodawać gazu przy mocno skręconych kołach i na razie jeździć.Pewnie ma rację ale według mnie nie powinno być żadnego stukania.Może ktoś podpowie mi co to może być.Z góry dziękuje i pozdrawiam.