Skocz do zawartości

Tomaszq91

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Tomaszq91

Informacje

  • Imię
    Tomasz
  • Miasto
    W-ek

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    2004
  • Silnik
    1.9 TDI
  • Kod silnika
    1B
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Tiptronic
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Tomaszq91

0

Reputacja

  1. Hej, Mam taki problem - nie mogę wlać więcej niż 0,5-1l płynu bo wylewa się z lewego błotnika, dokładnie spod chlapacza. Oczywiście jak przekrocze powyższą wartość. Ostatnio w "Wojnach samochodowych" widziałem jak p. Przemek w Seacie wymienił w tymże miejscu jakąś pompke co doprowadza płyn do reflektorów. I co istotne, ta pompka kosztowała grosze. Tylko teraz pytanie czy ta "motoryzacyjna ukryta prawda" to dobry wzorzec do naśladowania i czy Seat, mimo że też "Vag" to jednak zupełnie co innego?
  2. Generalnie na wielkich prędkościach mi nie zależy, z resztą i tak z reguły jadę z prędkością 100-110km/h, wtedy spalanie wychodzi mi 5,1-5,2l/100km (spalanie zmierzyłem kalkulatorem na podstawie stanu licznika i paragonu ze stacji, a nie z tego co "komputer" pokazuje, z resztą u mnie jedynie pokazuje za ile km koniec paliwa i żeby wcisnąć hamulec przed wrzuceniem biegu). W każdym razie większość trasy będę robić drogami krajowymi, a wszyscy wiemy ile można tam jechać, a przy ruchu wakacyjnym wszyscy też wiemy ile da się jechać (ale nie po to biorę urlop żeby być punktualny i trzymać terminy ). Czy z rowerem na dachu dużo więcej ropy pójdzie czy tak jak ktoś napisał, nic nie wzrośnie, a nawet zmaleje?
  3. Zamierzam w tym roku jechać na wakacje i planuję zabrać rower. Wszyscy wiemy jaki jest bagażnik w sedanie i nawet jak po opuszczeniu oparcia wrzucę rower na "pakę" to walizki, krzesełka, parawan itp. już raczej nie wejdą. Moje pytanie jest czy faktycznie Audica z rowerem na dachu spali tyle co autobus? Dobra, z tym autobusem trochę przesadziłem... W każdym razie wiem, że po dorzuceniu relingów i roweru opór powietrza będzie większy, ale czy spalanie wzrośnie drastycznie? Wprawdzie przy obecnej cenie ok. 7,30 z tendencją wzrostową wzrost spalania nie musi być drastyczny żeby był odczuwalny, ale czy mówimy o spalaniu większym o 2-3l/100 czy jednak bliżej 10l? Czy jak wstawię sobie hak holowniczy, a do niego "stelaż" rowerowy to lepiej na tym wyjdę? Nie mam doświadczenia w tym zakresie, nigdy nic na dachu nie wiozłem, nie wiem jak to jest... Z góry dzięki.
  4. Pomysł super, ale robić dwa przeglądy, płacić za dwa miejsca na parkingu strzeżonym i dwie polisy opłacać to już "nie takie super", zwłaszcza, że jednym samochodem zbyt wiele nie jeżdżę, a wiadomo, jak samochód dużo więcej stoi niż jedzie to wbrew pozorom dużo większe koszty generuje... Prawdę mówiąc to zawsze zapominam czy mam skrzynię multitronic czy tiptronic. Może to śmieszne, ale mechanikiem nie jestem, do śrubokręta mam "dwie lewe ręce" itp... W każdym razie wiem, ze u mnie jest skrzynia hydrauliczna, podobno ta najtrwalsza. Nie była skatowana, ja też jej nie szarpię, ogólnie jeżdżę z rozsądkiem, popisywać się nie muszę itp...
  5. Witam, Od pięciu lat jestem szczęśliwym posiadaczem samochodu marki Audi, szczegóły w "tytule". Jestem jego drugim właścicielem, wcześniej przez pierwsze 13 lat i ok. 225 tys. km jeździł nim ok. 50 letni pan w Niemczech (wiem, że to za piękne, ale stan pojazdu, dokumentacja serwisowa oraz miernik lakieru nie wskazuje na to, że jest inaczej). Aktualnie licznik "pokazuje" ok. 337 tys. km. Silnik pali "na dotyk", średnio pali ok. 5,2l/100km, oleju nie bierze, zawieszenie nie "wali", skrzynia też działa płynnie, samochód zarówno w środku jak i na zewnątrz nie jest zniszczony itp. Olej w silniku na bieżąco wymieniam, rozrząd po raz kolejny niedawno wymieniłem, olej w skrzyni biegów też regularnie wymieniam. Samochód ma się świetnie i nic nie wskazuje by jego dni były policzone. Na ten moment jedyne co w nim wymieniałem (oprócz olejów, rozrządu) to klocki hamulcowe i opony, ale wiadomo, to nie "awaria". Nigdy na holu ani na lawecie nim nie jechałem, nigdy mnie nie zawiódł. Jedyne jego mankamenty na ten moment to korozja na przednich błotnikach i nieco opadła podsufitka. Zastanawiam się czy jeszcze go trzymać czy może to ostatni moment by się go pozbyć? Zastanawiam się nad Audi A4 B8 (też Diesel i automat) bądź Passatem CC o podobnych "parametrach", tak przynajmniej oczy by chciały, ale głowa mówi, by nie pozbywać się dobrego sprzętu. Moje pytanie to czy aby na pewno dobrego? Czy model B8 (lub Passat CC) również będzie taki "wdzięczny" i całkiem tani w utrzymaniu jak B6? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wszystko zależy od stanu danego egzemplarza, jak był serwisowany, czy był "bity" itp. Wszyscy też wiemy jakie są teraz ceny i co się na rynku samochodowym dzieje, wiadomo też, że 7-10 letnia "Audica" to dość "droga impreza", pytanie więc czy warta świeczki, czy nie będzie to "zamiana siekiery na kija"...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...