46lukasz

dziękuję Muskiel za pomoc do tej pory. Wcześniej wspomnianej procedury adaptations >> Reset DPF Soot Load / Learned Values jednak nie znalazłem u siebie gdzieś to widziałem na internecie ale widocznie nie dotyczy to mojego silnika. poniżej są dwie adaptacje które domyślam się zrobił mechanik po wymianie obu czujników ciśnienia. pierwsza widzę że zrobiona bo offset jest inny niż był wcześniej, drugą nie wiem jak sprawdzić ale domyślam się że zrobił engine >> basic settings >> adaptation of differential pressure sensor engine >> basic settings >> adaptation of low pressure EGR pressure sensor ja za to zrobiłem dzisiaj adaptacje masy popiołu: engine >> adaptations >> adaptation of ash mass adaptacja ta została zrobiona po przejechaniu 200km od mycia DPF (odebranie auta od mechanika + trochę jazdy) wartość 52.8g z przed mycia DPF, ustawiłem na 10g tak jak we wcześniejszym poście pisałem, z innych postów Muskela zauważyłem poradę, że 0g popiołu ustawia się tylko jak wymieniamy DPF na nówkę. Mam nadzieję że 10g to odpowiednia wartość po czyszczeniu. po adaptacji masy popiołu, objętość popiołu sama zmieniła się z 0.13L z przed mycia, na 0.02L wtedy też sadza obliczona zmieniła się z 14.64g na 24.10g a sadza zmierzona zmieniła się z 5.31g na 4.5g po zrobieniu tej adaptacji i odpaleniu silnika, komputer samoczynnie wywołał wypalanie DPF (podejrzewam że to część adaptacji ale też może być to przez nową wyższą obliczoną wartość sadzy) Domyślam się ze dopiero po tym wypaleniu, komputer może zacząć uczyć się nowych wartości, taki nowy baseline po wypaleniu, ciśnienie różnicowe wynosiło 4hPa na biegu jałowym. Najniższa wartość jaką widziałem przez 5 lat posiadania tego auta. Myślę, że można powiedzieć, że mycie DPF się udało, ale jeszcze za jakiś czas wrzucę więcej wartości takich jak ciśnienie pod obciążeniem, albo ciśnienia tuż przed wypalaniem, żeby porównać z tymi z przed mycia DPF. Wrzucę jeszcze zdjęcia starej chłodniczki EGR, była już częściowo zatkana, więc została wymieniona w dobrym momencie. wybaczcie za takie długie posty, ale staram się wszystko rzetelnie udokumentować, dla samego siebie ale może też komuś innemu to się przyda, chociaż żeby porównać numerki.

okej, czyli to jest wartość którą czujnik widzi w stanie spoczynku, a adaptacja to przyuczanie sterownika do tej nowej wartości po wymianie czujnika. jako ze u mnie ta wartość offset teraz się zmieniła (akurat na zero ale wcześniej była inna), mogę zakładać ze adaptacja była zrobiona. a jak się ma czyszczenie DPF do parametru zapełnienia sadzy? widziałem ze poziom sadzy był taki sam jak przed oddaniem na czyszczenie. nie powinno to być to zresetowane? czy po prostu samo się zresetuje jak samochód samoczynnie zrobi następna regeneracje? (która będzie przedwczesna, bo parametr sadzy wyższy niż faktycznie jest) pytam bo widzę jeszcze możliwą procedure adaptations >> Reset DPF Soot Load / Learned Values

Witam ponownie, Auto wróciło od mechanika, co było zrobione spisane poniżej: DPF został wyczyszczony profilaktycznie chłodniczka EGR wymieniona na nową (zamiennik VEMO ze zdjęć w poście wyżej) klapka EGR zostawiona stara oryginalna, tylko przeczyszczona (ta w komplecie z chłodniczką miała prześwity wokół klapki, a oryginalne ponoć się nie psują, tylko chłodniczka sprawia problemy) wymienione obydwa czujniki ciśnienia (oryginalne z ASO numer 03L 906 051 D, czyli nowsze bo u mnie było B na końcu) wszystkie nowe metalowe uszczelki + płyn chłodniczy Szczegółowych parametrów jeszcze nie mam, bo na razie jedynie jechałem od mechanika do domu, ale już na tej trasie zauważyłem, że nie ważne pod jakim obciążeniem jest silnik, ciśnienie różnicowe nie przekraczało 220hPa. Przy tempomacie na 120km/h ciśnienie różnicowe ~75hPa. więc różnica już jest znaczna. Zauważyłem też że podczas jazdy z górki (nawet dość łagodnej), spalanie natychmiastowe spada o wiele łatwiej do zera. Przed myciem DPF, nawet podczas jazdy z górki, spalanie rzadko spadało poniżej 2L/100km (musiało być bardzo stromo w dół żeby spadło do zera). Ma to dla mnie sens, silnik może łatwiej oddychać z wyczyszczonym DPF. Zauważyłem że nadal masa popiołu to 52g a objętość popiołu to 0.13L, więc wygląda na to że mechanik nie zrobił adaptacji. Powiedział mi że zrobił odpowiednie resety, ale co dokładnie to nie wiem, ale to nie problem, popiół mogę sam dostosować. Podejrzewam ze miał na myśli pressure sensor adaptation + reset learned values **Pytanie** Możecie mi powiedzieć jak powinna wyglądać adaptacja czujnika ciśnienia? Tylko procedura na komputerze i to wszystko? Gdzieś czytałem ze częścią takiej adaptacji jest wypalanie DPF, czy to prawda? Mechanik po naprawach zrobił jazdę testową 15km wiec na pewno nie było wypalania. i drugie pytanie, czym dokładnie jest wartość offset ciśnienia różnicowego DPF? i czy adaptacja czujnika ciśnienia resetuje offset na zero? bo u mnie aktualnie jest zero, a wcześniej było coś innego ale nie pamietam dziękuje za pomoc.

okej, rozumiem. ten zakres 25-30ml widziałem z 2 innych źródeł więc może trochę prawdy w tym jest. A który czujnik ciśnienia wymienić? moja teoria jest taka ze jeden czujnik mierzy ciśnienie przed i jeden za DPF i oba maja wężyki na jednym króćcu które idą donikąd, czyli ciśnienie atmosferyczne. Potem komputer kalkuluje różnice Ten z przodu mierzy ciśnienie przed DPF, bo naocznie widać ze rurka z przed DPF do niego idzie a ten z tylu mierzy ciśnienie za DPF, czyli w reszcie wydechu czy to by się zgadzało? jeśli tak to należałoby wymienić ten od przodu, bliżej korka oleju z tego co rozumiem, chyba na wcześniejszych silnikach takich jak CGLC, ciśnienie przed i za DPF było doprowadzane do jednego czujnika, a króćce na czujniku były pod 2 rożne rozmiary rurek aby nie pomylić. tutaj może są dwa osobne, dlatego ze ciśnienie za DPF tez się zmienia zależnie od położenia klapki dalej w wydechu, która przekierowuje spaliny do EGR niskiego ciśnienia, ale to tylko kolejna moja teoria.

wcześniej pytałem czy ta adaptacja zmienia zakres testu czy o co z tym chodzi ale nic nie powiedziałeś. Teraz będę wiedział Tak czy inaczej, czy to znaczy ze test nie był rzetelny i miarodajny? Czy patrząc na te 27ml można i tak uznać ze wtrysk działa prawidłowo? i który z tych dwóch czujników ciśnienia wymienić?

Dzisiaj zrobiłem test wtryskiwacza adblue. Była mała ilość zaschniętego osadu ale szybko się zmyła ciepłą wodą. Trochę sadzy też było ale to normalne. W otworze nie było widać żeby zbierał się skrystalizowany adblue, ale zdjęcie środka ciężko zrobić Przed i po: Podczas testu wtryskiwacz wypuszczał dwa strumyki (a nie mgiełkę), tylko przez te 2 "oczka" z małymi dziurkami, mimo ze "oczek" jest 6. Ma to sens, taka tylko ciekawostka. Po 10 minutach w butelce była bardzo mała ilość adblue. Przelałem do buteleczki z gradacją i wyszło na oko jakieś 27ml . Jako że to nawet nie jest w okolicach wcześniej wspomnianego oczekiwanego wyniku 165g -178g, zakładam że powinienem oczekiwać wyniku wspomnianego w drugim źródle które zalinkowałem wcześniej, czyli pomiędzy 25-30ml. Jeśli to prawda, to test wyszedł książkowo. Żadnych błędów wcześniej nie było więc to czysto profilaktyczny test, ale dobrze mieć pewność ze wtrysk nie leje, zanim oddam DPF do umycia. Kolejna sprawa: Obok korka oleju są dwa czujniki ciśnienia o tym samym numerze, zamontowane plecami do siebie. Według dokumentacji jeden to ciśnienie spalin G450 a jeden to różnicówka G505 Ten od tyłu ma 2 rurki wiec myślałem że to będzie różnicówka (jeden pomiar ciśnienia przed i jeden za DPF). Ale okazuje się rurka z przed DPF idzie do tego czujnika z przodu (czerwona linia na zdjęciu) trochę gumowym przewodem i trochę metalowa rurka, natomiast drugi króciec tego czujnika nie jest podłączony do niczego, i idzie do atmosfery (żółta linia). Który to G505 a który to G450? Żebym na 100% wymienił ten co trzeba? Co do wyższego spalania okazało się to banalne, wszystkie 4 opony miały o wiele niższe ciśnienie niż powinne. Po poprawnym napompowaniu ponownie mam wyniki spalania rzędu 5L/100km, ale i tak dobrze ze ten wątek uświadomił mnie o zapchanym DPF

Testu adblue jeszcze nie zrobiłem ale powoli kompletuje graty do zrobienia razem z DPF. czujnik RC już mam, nowy oryginalny. Chłodniczkę EGR i zawór EGR kupiłem w komplecie z VEMO, numer części to V10-63-0170. Ciekawostka: w tym filmiku gość montuje ten sam produkt, ale u niego rurki chłodniczki są gładkie w środku i jest pełny przelot (patrz 7:07min). U mnie w rurkach są wypuklenia, coś na kształt kolców. Podejrzewam że to daje więcej powierzchni na wymianę ciepła , ale na chłopski rozum, gładkie rurki raczej mniej się zapychają, więc te wypuklenia to chyba na minus. W tym komplecie chłodniczka ma nr V10-63-0189 a zaworek V10-63-0085, ale u mnie obie części kończą się na "_S" wiec może to jakaś inna wersja. Druga sprawa, zaworek EGR wygląda OK na pierwszy rzut oka ale kiedy sprawdzam pod światło, są prześwity dookoła klapki. Jest sens to w ogóle montować? To normalne czy szrot? Dużo się czyta że jakość części teraz niska. Z drugiej strony w tym obiegu EGR jest niskie ciśnienie, i spaliny są kierowane do recyrkulacji przez przymknięcie dodatkowej klapy w układzie wydechowym, więc może taki prześwit nie jest problemem. Dmuchając powietrze ustami, jest spory opór ale trochę powietrza się przedostaje. Znalazłem też przypadkiem taki PDF przedstawiający szczegółowo silnik EA288, sporo ciekawych rzeczy, może komuś się przydać. Jest tam na przykład taki wykres zapełnienia filtra DPF i jego regeneracji:

okej dzięki za info, dobrze wiedzieć z doświadczenia kogoś innego ze wszystko dobrze działa.

no zastanawiam się czy ten zacisk z Q5 to to samo co z S4/S5, tylko bez znaczka S, bo ten z Q5 jest dużo tańszy ale tak jak mówisz, Q5 ma tłoczek 60mm a S4/S5 ma tłoczek 57mm, jest numerek z tylu zacisku, mimo ze zestaw nazywa się 1LJ w obu przypadkach to teraz pytanie: lepiej swap na 345mm i większy tłoczek czy mniejszy, czy jest w ogóle duża różnica, czy zwiększając średnicę o te 3mm trzeba cos jeszcze zmienić?

tutaj hamulce 345mm z S5 z plakietką z logiem S, kod hamulców 1LJ tutaj hamulce 345mm z A5 chociaż nie wiem w jakiej wersji występują takie, kod 1LD, wyglądają na takie same tylko bez loga S tutaj hamulce z Q5 o których mówię, 345mm, kod 1LJ jak w S5 przykładowe zdjęcie takiego zacisku z Q5

czy zaciski z S4/S5 pod tarcze 345mm to jest to samo co z Q5 pod tarcze tego samego rozmiaru? Wygląda na to ze zaciski identyczne tylko na tych z Q5 nie ma plakietki z logiem S numery części tez takie same tylko literka na końcu inna

Dziękuje ponownie za informacje. Znalazłem gdzie się włącza procedure: moduł silnika > nastawy podstawowe > SCR metering quantity test Dobry wtrysk AdBlue tryska mgiełkę czy raczej mam widzieć strumienie? Znalazłem tez film na YouTube pokazujący ten proces. Gość tutaj robi jakaś adaptacje przed pomiarem, i u niego prawidłowy wynik to pomiędzy 25-30ml. Myślisz ze adaptacja zmienia zakres testu czy to po prostu inny silnik wiec inne parametry? Z filmu silnik wygląda niemal identycznie do mojego. Tutaj znalazłem ten wątek na forum Ross-tech, mowa tez o CNHA i ponownie w poście #3 mowa o adaptacji która rzekomo odblokowuje test wtryskiwacza, i ponownie ze na końcu powinno być 25-30ml. Pisza tam tez żeby podłączyć ładowanie akumulatora i zrobić to na włączonym zapłonie, a ty napisałeś ze na włączonym silniku? Nie podważam tego co mówisz, chce tylko się upewnić ze wszystko zrobię jak należy.

Jesli drugi raz jest rezultat po czyszczeniu to zapewne przepływomierz. Pytanie teraz co się dzieje ze się zabrudza i czym. Moze jakaś cofka mgły olejowej z przed turbiny kiedy gwałtownie odejmujesz gazu, albo cos związanego z odma? Ja bym sprawdził jak wygląda filtr powietrza ale od środka przed przepływomierzem, może tam tez brudno jak na czujniku?

ciekawa sprawa, mówisz ze 32hPa ciśnienie na luzie a pod obciążeniem przy 3 tyś obrotów ciśnienie w okolicach 100hPa, i wypalanie co 150 - 250km w moim przypadku na luzie ciśnienie to około 12hPa ale za to pod obciążeniem podchodzi pod 300hPa, czyli totalnie na odwrót niż u ciebie, wypalanie średnio co 600-650km. wypalanie co 1000km to faktycznie bardzo rzadko troche to mi się nie klei, jeśli filtr przypchany to nie powinno być wyższe ciśnienie w obu przypadkach (na luzie i pod obciążeniem)? oboje mamy przypchany filtr tylko na inny sposób? druga sprawa, myślę o tym oscylowaniu spalania chwilowego przy stałych warunkach drogowych. jeśli filtr DPF jest przypchany i to faktycznie on powoduje wyższe spalanie, to czy nie powinno być tak ze to spalanie będzie wyższe cały czas? a tutaj troche pokazuje ze spala więcej, chwile potem troche mniej, a droga, prędkość, obciążenie i jazda takie same. Troche mi to wygląda jakby cos się przycinało, jakiś zaworek albo cos podobnego, i chwile działało prawidłowo (niższe spalanie) a chwilowo nie (wyższe spalanie), i tak w kółko. totalnie się zgadzam ze powinny być komunikaty na ekranie podczas wypalania DPF

Właśnie znalazłem ten temat, u mnie jest taka sama sytuacja tylko ze platforma B8.5 i silnik CNHA, ale myślę ze technologicznie podobny. Często jeżdżona ta sama trasą ok 165km i tez zauważyłem troche większe spalanie. Kiedyś było norma około 5.5L a teraz poniżej 6.5 lub czasami 7L nie schodzi. Do tego dokładnie tak samo jak u Ciebie: chwilowe spalanie tez skacze dziwnie pomiędzy wartościami, droga płaska i prędkość stała na tempomacie, a spalanie chwile pokaże 5.2L, chwile potem 6L, potem 7L na jakiś czas i tak w kółko. I tak samo przy jeździe z górki, czasem pokażę blisko 0.2L a czasem 3 lub 4L U ciebie to pojawiło się to od razu po serwisie, w którym jedyną rzeczą która odstawała od normy było zrobienie płukanki. Ja u siebie do tej pory zrobiłem płukankę 2 razy (z powodu małego poboru oleju, na co wygląda ze płukanka pomogła), ale większe spalanie pojawiło się długi czas po fakcie, wiec nie sądzę ze to od tego, ale każdy przypadek może być inny. Jak cos jeszcze się dowiesz to daj znać ?