morfang

Poprawka, dzisiaj się dowiedziałem, że nie robili geometrii... 😁

Czy ktoś poradził sobie z tym problemem w inny sposób niż "po jakimś czasie przestało skrzypieć"?

Jakiś czas temu pojawił się nowy problem - zaczęło skrzypieć/chrupać przy dohamowaniu (tak między 20km/h a 0km/h). Swoją drogą to nie napisałem tego wcześniej. Mam asystenta jazdy w korku i samochód niewiarygodnie kręcił się po pasie gdy ten system było w użyciu. Mam na myśli to, że ciągle korygował ruchami kierownicy przez co odbijał od lewej do prawej jadąc w korku. Anyway, po 4 tygodniach walki na linii dealer - leasingodawca samochód znowu trafił do ASO. Wymienili opony na nowe (te z fabryki) ORAZ zrobili geometrię. Wszystkie problemy zniknęły: kierownica jest prosto, nie ma drgań, przestało skrzypieć przy dohamowaniu i asystent w korku przestał się kręcić po pasie. Stawiam czapkę gruszek, że to geometria pomogła. Także 2 miesiące walki, 8 wizyt w serwisie i po prostu trzeba było od razu zrobić geometrię za ~400 zł. Porażka! Zmiana opon na zimowe przed kolejnym sezonem zapewne zweryfikuje to przypuszczenie. A, z ciekawostek... może ktoś to miał? Skrzypienie/chrupienie przy dohamowaniu pojawia się teraz po użyciu asystenta jazdy w korku/tempomatu. Jak samochód sam dohamowuje to coś się dzieje w hamulcach. Martwić się tym? Chyba znalazłem, lol https://static.nhtsa.gov/odi/tsbs/2019/MC-10160464-9999.pdf

Damn, mam nadzieję, że jednak nie. Aczkolwiek póki co tak to wygląda. W związku z tym, że opony wymienia zewnętrzny warsztat, ASO dealera ma temat w pompce. Winą jest bicie poprzeczne promieniowe opon i nawet nie chcą patrzeć na samochód dopóki po raz trzeci nie wymienię zimowego kompletu. Dam znać co się dalej wydarzy w formie ciekawostki przyrodniczej. Ogólnie nie czuję się jak klient marki "premium". Mam wrażenie, że zupełnie nie chcą mi pomóc. Sensowną próbą rozwiązania jest kupienie opon bezpośrednio od dealera. Jeśli będzie nadal bicie poprzeczne to chociaż nie będę musiał się bujać nonstop między dealerem a tym warsztatem od opon. Przy czym na to nie ma ochoty leasingodawca.

Tak, na innych kołach to samo. Sprawdzane było w niezależnym warsztacie na innych kołach i innych oponach. Takie samo zachowanie.

Było tak od odbioru... Na początku myślałem, że może coś się musi ułożyć. Po 1kkm zgłosiłem problem. Auto mam od początku stycznia. Na gwarancji zrobili dokładnie NIC. Dwa razy był samochód u nich na weryfikacji i dwa razy stwierdzili "bicie poprzeczne opon i opony do wymiany". Samochód jest w pełnej obsłudze leasingodawcy, więc Audi wystawia faktury dla nich za "weryfikację ogumienia", po czym ja jestem wysyłany do serwisu, który dla mojego leasingodawcy ogarnia opony. I tak się bujam. W środę kolejna wizyta w ASO Póki co jedyny plus tej sytuacji, to że bicie opon i wibracje nie są zaprzeczane. Jeśli chodzi o kierę, to "w normie producenta"

OK, pewnie spróbuję tego. Zapytałem w ASO od razu dlaczego po prostu nie zrobią geometrii i dowiedziałem się, że mogę sobie zrobić za swoją kasę, ale w ramach gwarancji tego nie zrobią 😁

Hej, czy ktoś z tym problemem go rozwiązał? Jeżdżę nową furą odebraną na początku stycznia (produkcja grudzień 2023) i od początku mam drżenie całego samochodu szczególnie wyczuwalne powyżej 100km/h. Diagnoza w ASO to uszkodzone opony (bicie poprzeczne). Miałem trzy razy zmieniane opony (poza ASO) i ASO twierdzi ciągle, że winne są opony i bicie poprzeczne. Czy ktoś z czymś takim się spotkał? Mogę jakoś im pomóc podpowiedzieć co to za problem? Póki co mam wrażenie, że w ASO nie wiedzą gdzie szukać Inny problem, nie wiem czy powiązany jest taki, że kierownica jest przekrzywiona w lewo. Jak trzymam ją prosto, to jadę w prawo. Tutaj ASO twierdzi, że jest w normie produkcyjnej, ale może te problemy są powiązane?

Hej, jeżdżę Audi o początku stycznia. Póki co pod górkę, na forum szukam pomocy