lepszy i szybszy dopływ powietrza - a do czego ?
Odpowiadając na pytania SoMeSa :
zamontowanie takiego filterka zamiast wyprowadzenia wężyka odmy do dolotu daje nam czysty i wolny od oleju dolot i zapobiega to robieniu się nagaru i zarastaniu nim kolektora ssącego na wskutek dopalania oleju z dolotu gazami spalinowymi pochodzącymi z zaworu EGR, zarastanie kolektora ssącego z czasem zmniejsza coraz bardziej średnicę kanałów dolotowych co odbija się od razu na dynamice i osiągach silnika - to zasadniczy plus wywalenia odmy z dolotu;
jeśli chodzi o minus to praktycznie jest tylko jeden - nie jest to filtr węglowy taki jak w przypadku filtra kabinowego i nie pochłania on zapachu smrodu z odmy więc często (zwłaszcza podczas pałowania silnika) może dochodzić do nas smrodek palonego oleju i gumy - taki swąd dają wyziewy z odmy ale można wydłużyć wężyk i puścić go gdzieś w niższe miejsce u dołu silnika,
jeśli chodzi o średnicę króćca filtra to dobierasz sobie taką jaka będzie Ci pasowała do średnicy węża jaki sobie zastosujesz na wyjściu z zaworu regulującego ciśnienie skrzyni korbowej (tego czarnego dysku na pokrywie zaworów) - to wszystko zależy tylko od Ciebie, jak to trzeba zrobić to nie muszę pisać bo widać to dokładnie na fotce, którą załączyłeś, nie widać natomiast oryginalnego króćca w rurze powietrza dolotu przed turbosprężarką gdzie oryginalnie wpięty był wężyk odmy - nie zapominajmy aby całkowicie ten wlot w rurze zaślepić bo będzie się dostawać lewe powietrze, które zafałszuje nam wskazania przepływomierza masy powietrza.
Jesteś Wielki - Dziękuję
Czyli widzę to teraz tak... wyciągam z dolotu powietrza do turbo ten wężyk... dolot robię nowy bez tego wejścia... wężyk skracam i na jego końcu zamieszczam ten oto filterek przy okazji wymieniając odmę