kurwka duszno jak cholera i jeszcze do tego okradli nam wózek ( komóra, fanta, pepsi, paluszki lajkoniek) ale kurwwa dorwałem gnoja jak mu wy***ałem karczycho to myślałem że mu łeb odpanie ...... no błagał żebym go nie zabijał bo tak mu duszenie zrobiłem że nie mógł oddychać