Witam klubowiczów!
Od samego zakupienia mojej pięknotki (2 tygodnie) mam problem z odpaleniem na zimnym silniku.
Trzeba kręcić 5-10 sekund aż załapie (cały czas łapie) . Później przez jakieś 5-10 sekund obroty falują w zakresie 200-300, następnie przeskakuje na zakres 1000-1500 też jakieś 5 sek.
I się normuje, jak go zgaszę i jeszcze raz odpalę jest ok!
Znachor od VAG-a stwierdził iż winien jest czujnik od wody- wymieniłem...
I dalej to samo, może macie jakieś pomysły...
Z góry dziękuję i pozdrawiam!