woj-o

z tego co wiem to wymier wcale nie zależy od tego czy są czujniki czy nie.

288x25 miały tarcze jeżeli zaciski były typu Tevez (czyli same klocki robiły za ślizgi)

280x22 miały tarcze przy zaciskach typu Lucas (czyli zacisk ślizgi ma wbudowane w siebie i osłonięte gumową harmonijką).

simmering nie jest między silnikiem a skrzynią. To błędne myślenie bo skrzynie możesz zdjąć a simmering ciągle tam będzie.

Simmering jest na silniku i basta.

Jak pada to znaczy że np silnik ma lekkie przedmuchy i zatkaną odmę

albo Audi montuje baaardzo badziewne simmeringi do tych samochodów

dokładnie o to chodziło - dzięki - zaraz dzwonię do ASO i bede ich męczył.

Problem jest w tym że w ETCE tego nie ma na rysunku - jest taki sam jak do tych grzybkowych wersji dlatego potrzeba kumatego gościa - zgrywam zdjęcia na tel jak nie przez telefon to naocznie pokaże i zobaczymy co będzie...

W ostateczności pozmieniam wszystko na grzybki... bo te są

Update:

byłem w ASO, po pokazaniu zdjęcia owych zapinek udało sie je dostać.

Są w kompletach tylko 4 sztuki czyli na pół auta . Na razie więcej nie biorę kosztuje taki komplet 30PLN.

To jest komplet do aut które w ogóle stoperów nie mają, więc są też te doły (wkręca się je w dywanik w przeciwieństwie do originałów które są trzymane metalową sprzączką.

Górna zapinka składa się z 3 osobnych częsci (dwie które "opasają" dywanik i sam ten element który się przekręca) . Jutro ja będe miał chwilke to wrzucę zdjęcia i nr kat tego kompletu. Musze sprawdzić bo coś na pierwszy rzut oka nie mogłem sie tych 4 sztuk każdego elementu doliczyć, ale mało czasu miałem na oglądanie tego jak dotąd.

Ok Treznor o to mi właśnie chodziło. Tak myślałem że coś tam ma być ale gość w ASO jakiś mało kumaty z tego wychodzi.

Jeżeli będziesz miał chwilkę to zdjatko wstawić możesz albo numerek części jak jest na tym napisany.

Dywaniki chce z allegro wyrwać - wystarczy że dziury będą miały

Te grzybkowe wersje średnice mają podobną więc to przeszkadzać nie powinno.

Własnie mi przeszło przez myśl - bo miałem w ręku te grzybkowe i nie wiem czy dobrze zrobiłem wymieniając je na te wersję - wyminiłbym wszystkie i by było po sprawie (tyle że grzybki łatwo pourywać chyba )

napawanie żeliwa jest problematyczne - rozgrzane punktowo lubi pękać niestety.

Jak już to rozwiert plus pasowanie tulejki raczej.

Ewentualnie gwintowanie na większy wymiar i niestatndardowa śruba... jak wymiana bloku nie wchodzi w grę.

no to przyczyna dobra - ew jeżeli pompa nie jest wyjechana to same uszczelki można zmienić.

Ale nie rozumiem tego o tym że kropla płynu nie wydobyła sie po odkręceniu przewodu?

no na grzybkach to tak to wyglądało, są wysokie i blokują dywaniki.

Ale przy takich to wg mnie chyba cos jeszcze powinny być.

Jeżeli ktoś ma ten typ (nie wiem czy to jest ten nowszy czy starszy ) to prosiłbym o opis lub fotkę ew. tej dodatkowej częsci (może jej numer żeby Panu w serwisie zaserwować że jednak jest )

Witam.

Ostatnio zdecydowałem się odkupic dywaniki w A4.

Chce wsadzić takei ze stoperami.

Udałem się do ASO na hasło 97 roki i zaczepy zamówili komplecik.

Po odbiorze okazało się że to nie takei jak trzeba (wyglądały jak grzybki - chyba to były te nowsze).

Na podstawie VIN zamówili właściwe:

- wygląda to tak na podłodze

lub jeżeli by nie działało:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52dbd1b18966cc48.html

I tu moje pytanie:

Wydaje mi się że do tego patentu powinna być jeszczed druga część jakaś - blokująca dywanik od góry.

W ASO twierdzą że nic takeigo nie moga znaleść.

Owszem nic nie ma dla tego "grzybkowego typu",

ale jeżeli ktoś ma takie jak na zdjęciu stopery to czy mógłby mi wyjaśnić czy do tego

coś jeszcze dodatkowo przychodzi??

no magic ma fajne funkcje.

TAniutko ząłożenie - ja pytałem to 200 PLN - ale i tak wolę sam bo jaby oni zaczęli montowac te kabelki w słupkac i tak dalej to... oj nie widże tego

dla mnie typowo wysprzęglnik mieli płynem a nie popmpuje - ciąlge jes ttak samo - kliikukrotne podpompowanie nie pomaga więc raczej nie zapowietrzenie.

lub z kabelkiem

Jeżeli na uszczelce nic o dociąganiu to nie ma co dociągać.

Można sprawdzić czy wszystkie śruby mają równą siłe dociągnięcia najwyżej.

jak żeliwny blok i alu głowica to siła w większość aut około 110-130 Nm

przy obu żeliwnych nawet i 180Nm

Przy konstrukcji skrzynkowej (Rover K16 series np ) siła jest mała 80-90 Nm bo długie (50cm) szpilki po rozgrzaniu silnika same dociągają głowicę

ja wstawiłem Exusa V10 (na elektrodzie chwalili za porzadną jakość PCB i elementów choć to też chiny), chyba 150 zeta. Za to odradzali Magic-car właśnie za jakość PCB i "domowy" sposób lutowania choć funkcji on ma więcej niż EXUS czy Elita.

Elita podobno też daje radę.

W poprzednim autku wstawiałem Super fortece i też działa dobrze.

Na alarm to liczyć za bardzo nie ma co - kazdy jest tak dobry jak jest:

- niezawodny

- dobrze zamontowany

- i jakie ma czujniki i odcięcia

A i tak najlepiej coś swojego wykombinować

jaki bajer....poldek os chyba 78 roku to ma

co więcej w rumuńskim ARO (terenówka rocznik 86) konstrukcja chyba lata 70 tez to jest. Więc bez przesady z "bajer" - ot przydatna rzecz bo nie każdy lubi mieć mocno podświetlone

prosze o uzupełnienie profilu

ja mam podobnie, ale wg mnie to raczej wysprzęglnik sie kończy a nie synchro.

Po rozsprzęgleniu silnika i postoju auta synchronizator nie działa bo nie ma czego synchronizować - oba elementy - wałek sprzęgłowy i wał napędowy (czy jak to w RWD jest do półosi) sie nie kręcą.

Przy klasycznym sprzęgle na linke efekt ów występował jak linka była źle wyregulowana i sprzęgło nie rozłączało do końca w efekcie własnie wałek sprzęgłowy się kręcił od silnika i był problem z 1 i R.

W takich warunkach jak nie zgrzyta to właśnie plus dla synchronizatorów

taa szczególnie jka naleje sie do świec i dostanie iskrą po łapach

VAG to nie wyrocznia to tylko wypadkowa czujników i kompa - co kto na tej podstawie stwierdzi to już kwestia wiedzy i doświadczenia

jak stwierdziłeś że cśnienie słabe ??

Sprawdzaliście pompę hamulcową (i być może przy ABS modulator ABS'u - tutaj nie jestem na 100% pewnien czy to ma wpływ tzn czy nieszczelne zaworki na modulatorze dadzą efekt że pedał będzie sie zapadał)

ja mam AHU i N75 z reguły działa (czasami się przytnie ) ale cykania nie ma.

Cyka w środku przekaźnik od EGR'a chyba na jałowych ciszka po depnięciu na luzie cyknie i spowrotem jak obroty spadną do jałowycn.

Pytano było bo przy alu to jest możliwe - tam trzeba dokręcać mocno, sama felga nie ma żadnej spreżystości.

Więc jak się coś między śrube a felgę dostanie (kurz, piach) to może puścić, no i alu warto sprawdzić co jakiś czas.

Przy stalówkach felka robi za podkłądke sprężystą (dokręcasz średnio a odkręcić trudno).

W poldzie żadnych samohamujących gwintów nie zauważyłem, w audi raczej też nie na luźno się wkręcaja łatwo w obie strony.

Witam.

Mam kilka pytań odnośnie wysprzęglnika w A4.

Czy ktoś może robił samemu naprawę/wymianę uszczelek w wyszprzęglniku w A4?

Dużo z tym zabawy - da się samemu w wieczo jeden to zrobić czy nie warto sie paprać?

I jak jest z płynem? Da sie go uzupełnić bo być może to jest przyczyną + zapowietrzenie ?

Ma on jakiś zbiorniczek czy nic takiego nie ma ?

Bo z tego co widze to u mnie by się zdało go wymienić, na włączonym silniku sa problemy z I i R na wyłączonym wchodza gładko, objawy jakby nie do końca rozsprzęglało sprzęgło a że regulacji żadnej to zostaje robota wysprzęglnika.

Update:

Cały wysprzęglnik w ASO Wrocław to 220 PLN. Reperaturka w sklepie (firmy Autofren - głowy bym za nich nie dał, mam ich uszczelniacze w poldku w hamulcach i powiem tyle ori były lepsze) kosztuje do 25 PLN (akurat nie było na stanie)

Kurde płyn z hamulców -głupio do sprzęgła mozna by lać olej hydrauliczny nie tak żrący jak Hydrol czy inne R-coś tam albo DOT-coś tam .

Musze wtakim razie kabelki pośledzić - dzieki za info o płynie.

masz alufelgi czy felgi stalowe?

Jeszcze oprócz serwisu AUDI na krkonoskiej jest obok na zwycięskiej serwis VW (ceny co do 1 PLN te same )i pewnie wszystkie serwisy Skody

RS_SERWIS ale cena podobna do ASO chyba choć warsztat polecany.

Podepniesz sie też na Ślężnej (sewis pomp wtryskowych obok stacji SHELL) jezeli chcesz tylko się podpiąć to ok bo tanio ale pełnej diagnozy nie robiłem tam.

No i zawsze pozostaje poszukac kolegów z kabelkiem

zapytałem świętego Google o ten zaworek i znalzłem że

w starszych TDI ECU było podłączone to vacuum'a i jak kabelek na zewnątrz lub wewnątrz się przedziurawił to ten błąd wyskakiwał - tyl eże moja to rok 97 i nie wiem czy jest "starsza" czy nie .

Jeżeli jest to połączenie to je obacze (vacuum może olejem chalapać (przynajniej tak widziałem w astrze 1.7td instalacja vacuu w filmie olejowym była) więc zaworek mogło załatwić.

Ja bym stawiał jednak na chwilowe pozbawienie ECU masy. Nie wiem gdzie to cholerstwo jest masowane ale jak na lewym słupku to miał brak masy przez jakiś czas jak podpinałem sobie kabelki .

Szczególnie że jest wyrażnie w log - usterka przejściowa

podskakuje to nie koniecznie ślizganie.

Ale fakt to kończoące sie sprzęgło - u mnie szarpie jak jest mocno ciepłe (po 10-20 km w miescie i korkach.

tarcza chyba już nitami bierze albo się kończy - ale spokojnie ruszajac z jałowych jeszcze tego efektu nie ma.