miczek.mk

Nie, w Bydgoszczy Euro Car Audio A ile Cię wyszła cała operacja z navi 3g+ ??

Bartek, jakbyś powiedział, że będziesz chodził pieszo, to pożyczyłbym Ci któreś z moich aut..., wystarczyło tylko słowo. Moja Corolla właśnie nudziła się właśnie w VW Staszak w serwisie - schła po czyszczeniu wnętrza, właściwie to nie miał kto jej odebrać, a wnętrze było wyschnięte... Mogłeś ją wziąć - jedno słowo, a u mnie każdy samochód ma pełen zbiornik PB lub ON, więc nie ma problemów z pożyczaniem dobrym ludziom. Pełny bierzesz, pełny oddajesz i wszystko. Pozdrawiam - miczek.mk

Kolego, w A4 B6 wg zaleceń Audi TRZEBA zakładać moduł sterujący elektryką przyczepy, co to za ASO, co mówi "jeżeli nie trzeba przerabiać instalacji elektr.". Poza tym widać po wycenie montażu, że cię olali. Mniejsza z tym. Ja mam od półtora roku nowy hak szybkodemontowalny wertykalny firmy Autohak Słupsk za 1300 z przesyłką Auto-Hak Spółka Jawna - Produkcja i sprzedaż haków holowniczych do samochodów osobowych i ciężarowych, sprzedaż wysyłkowa na terenie całego kraju, producent zaczepów kulowych oraz kul do haków , nowa markowa wiązka z modułem 500, montaż 400 zł w tym ASO STASZAK - Dealer Volkswagen . Razem 2200 brutto za nowy, świetnej jakości hak z fajną elektryką nie sprawiającą żadnego problemu fisowi i kontroli żarówek, i z porządnym montażem. Wrażenia z użytkowania: demontaż główki haka trwa dwie sekundy, gniazda pół sekundy, WCALE nie widać, ze moje auto hak posiada, montaż główki haka trwa półtorej sekundy, wysunięcie gniazda sekundę a jakość tego rozwiązania widać gołym okiem. Wiązka z modułem wymagała ciągnięcia od tyłu auta do skrzynki bezpieczników i zabudowy modułu i dodatkowej sprzyneczki bezpieczników przyczepy (widziałem, byłem przy aucie w czasie montażu w ASO) , ale oprócz milisekundowej zwłoki w działaniu świateł przyczepy, ma same zalety, no i mam gniazdo 13-pinowe, czyli np. stały plus...

Witajcie. Do mojego A4 B6 produkcja 09.2003 model 2004 Avant 1.9TDi quattro Bart-s zainstalował RNS-E rok 2010 , bluetooth (części od Siemiana) i tempomat . Moje auto przed tą przeróbką posiadało fabrycznie FIS czerwony (monochromatyczny) i radio Audi Concert CD Grundig na CAN. Bart-s bardzo się starał i swoją pracę przeprowadził starannie, ale kilka tematów budzi moje wątpliwości. Mianowicie: 1. Gdy włączam nawigację to na fisie w licznikach pojawiają się wyświetlenia nawigacji, ale gdy tylko otworzę drzwi (wtedy na wyświetlaczu pojawia się animacja otwartych drzwi) a potem drzwi zamknę, nawigacja już nie wyświetla się na fisie w licznikach. Pomaga wyłączenie i włączenie RNS-E lub zatrzymanie celu podróży i ponowne wznowienie. 2. Jak łączy się lub rozłącza bluetooth to RNS-E sygnalizuje to głośnym gongiem z głośników. Jak ten sygnał ściszyć lub wyłączyć? (nie mam kierownicy multifunkcyjnej)

Kolego Dzekson, nie chcę abyś mój post odebrał jako trollowanie (Trollowanie), nie chcę też polemizować z Tobą na temat stanu nadwozia Twojego auta, ale ... tak dla Twojej informacji to w przypadku naprawy blacharskiej w ASO jest tak, że montują fabrycznie nowe, oryginalne elementy do lakierowania pomalowane podkładem, po montażu malują często bez "cieniowania", więc pisanie, że naprawy blacharskie sprawdzałeś czujnikiem lakieru jest oznaką Twojej słabości w rzetelnej ocenie stanu blacharskiego własnego samochodu. Bo lakier będzie miał dobrą grubość, a auto może być po wypadku, czy kolizji. Pamiętaj także, że porządna naprawa nie dyskwalifikuje auta i może zdarzyć się każdemu z nas, także belgowi, który był dłuuugie lata właścicielem Twojego auta ...

Tu masz mój wątek na temat chipa. http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=6202.0 5 lat na chipie i sporo kilometrów. A foto silnika z dołu potwierdza jego idelny stan.

Silnik oryginalny, WYMIENIAŁEM OLEJ, nie silnik !

Dodałem nowe foty na pierwszej stronie. Minęło już 6 lat, jak jest z nami ta A4.

Też tak uważam, jeśli ktoś na co dzień szuka oszczędności to zawsze można mieć kilka pojazdów, lub ostatecznie pożyczać od żony A2 1.2tdi lub 1.4tdi. A jeśli nie szuka oszczędności - to dobrze trafił - S4 to auto uniwersalne czyli (bez obrazy) do wszystkiego i do niczego. A Tobie Streetrace - gratuluję, bardzo fotogeniczne auto.

Dziękuję Ci kolego.

Witajcie. Jako, ze wyszukiwarka nie dała jednoznacznych odpowiedzi, a na forum POLO nie mogę się odnaleźć, pytam wśród Was. Mam auto jak w tytule. Jest w stanie oryginalnym, ma fabryczne felgi 16" z oponami 205/45R16. W serwisie powiedzieli, że moje hamulce z przodu to 288mm. Pytanie moje jest takie, czy podejdą do tego auta felgi 15". Najlepiej aluminiowe, oryginały z grupy VAG?

Nie jest to wykluczone, niestety, już kilka lat mam wrażenie, że spora część porządnych producentów jest podrabiana. Oleje i zawieszenia to na 100%, Co do filtra to mogę zrobić zdjęcie tego Manna, z tym że zdjęcia oryginału Opla już nie zrobię bo został założony.

Mam tych samochodów ileś tam i nie mam siły na ten cały polski system naprawczy w ASO czy u kolegi, znajomego, sąsiada, Jarka, Pana Henia czy Marka. Dziś mówią "jutro będzie gotowe", jutro mówią "dopiero się zabrałem", a potem tydzień wszystko stoi. A na końcu, temat naprawiany a nie naprawiony. Jeszcze to wieczne opowiadanie, że w ASO drogo. Może drogo, ale warto sprawdzić, a serwis serwisowi nierówny. A ze dwa lata temu z autostrady holowałem dyrektora polskiego oddziału niemieckiej firmy - Niemca, który po wymianie rozrządu we firmie http://www.rowinski-wajdemajer.audi.pl/strona-glowna/ przejechał tylko 300 km do Poznania swoim A6 i rozrząd poleciał. Zaholowałem go do VW Staszak Duszniki Wlkp. (pomimo braku autoryzacji na Audi), zrobili w dwa dni, potem dzwonił do mnie ten Niemiec, że jeszcze raz bardzo dziękuje za pomoc i że do tej pory wszystko działa. Po czasie wiem, że zapłaciła za usługę ubezpieczalnia. A moje doświadczenie to około 1 milion 200 tysięcy km, więc uwierz mi, wiem jak to wygląda. Jeśli chodzi o moją wypowiedź to nie chodzi mi absolutnie o mój biznes, bo nie mam z tym kłopotów, tylko o podzielenie się moim sporym doświadczeniem z forumowiczami.

WARTO Kolego. Jedynie przeróbki (czyli językiem forumowym - rezanie) to nie ich konik.

Wiesz co, zniżki jak zniżki, jak na ASO VW drogo nie jest, jak na moje zadowolenie to ceny dobre (mogę podać kilka przykładów np. wymiana nagrzewnicy w czerwcu 2011 w moim A4 B5 - 700 zł brutto za robociznę), a najważniejsze jest to, że mnie nie oszukują, są terminowi, podpowiadają, że to lepiej w zamienniku, to w oryginale, a to używane, i przez ten cały czas miałem przez ten czas tylko JEDNĄ POPRAWKĘ (geometria tylnej osi w Touranie), poprawili, przeprosili i było super. A serwisowałem/serwisuję u nich oprócz VAG i Opla, i Mitsubishi, i Fiata, i Peugeota... Są drugi rok z rzędu w 100 najlepszych serwisach EUROPY ! Tak, tak, to nie pomyłka. Jest jeszcze jeden taki serwis VW w Polsce - Kalisz Ignaszak. Reszta za murzynami. Mała wioseczka - 3 tysiące ludzi, a serwis miód malina. Czemu się utrzymują na rynku - bo firma jest dwóch braci w wieku 50-60 lat . Jeden prowadzi salon, a drugi serwis. Pokaż mi drugi serwis ASO obojętnie jakiej porządnej marki, gdzie współwłaściciel pracuje fizycznie na warsztacie. Ich warsztat samochodowy mój teść pamięta od lat 70 XX wieku, zawsze był świetny. A ASO VW maja tak z 15 lat. Jeden z mechaników jest tam od ucznia, pracuje do dziś już z 25 lat z czego od czasu autoryzacji VW to od początku, i jak jadę na naprawę swoją dwudziestolatką (Audi 100 C4 2.6E 1992 - bezwzględnie potwierdzony przebieg 150 tys. km) to cieszę się, że on się cieszy, że ją widzi nadal w takiej kondycji. No i tak to wygląda. Może kiedyś na jakiś spot się wybiorę to sam zobaczysz...

W moim przypadku - wkład filtra oleju MANN do Astry twinport a wkład filtra oleju OPEL to nie zgadzam się, MANN był okropny, zresztą mam go jeszcze w bagażniku, a pamiętajmy, ze wkłady łatwo można porównać organoleptycznie. FAKT, na temat Castrola mam w tej chwili takie same zdanie, ale w ASO VW używają mobila, i ten jest OK. W maju skusiłem się (dzięki naszemu forum) w swojej B6 na komplet tarcze + klocki ATE i żałuję, hamulce już lekko drgają przy hamowaniu. W A4 B5 mam wszystkie tarcze i klocki oryginały wymieniane jakieś 30 tys. km. temu i nadal jest idealnie. Może i fakt ale swoją zabawkę - Audi 100 C4 2.6E serwisuję w ASO VW Staszak i jest cały czas, OK, i jest to ich ulubieniec...

Tak dla info, powiem, że przeglądy naszych Audi w ASO VW wchodzą do centralnej bazy danych VW / Audi. I mam to potwierdzone. Ponoć w ASO Skody i Seata już tak dobrze nie ma, ale tego nie sprawdzałem.

Tak Ci powiem, serwisuję VW / Audi już z 500 tysięcy km., i oprócz serwisu Staszak Duszniki Wlkp. nie polecam ŻADNEGO ASO W naszej okolicy. Już kilka lat serwisuję tam wszystkie swoje pojazdy, nie tylko VW i Audi, a np. po gwarancji inne marki także i powiem wprost, a jestem wymagający - rewelacja. Natomiast dziwię Ci się Bartek, że jeśli nie oszczędzasz na robociźnie, to czemu oszczędzasz na materiałach, dużo droższe nie są, a po pierwsze masz gwarancję i na usługę i na materiały (nie mają punktu zaczepienia w razie czego, że zła jakość części lub olei), po drugie wiesz, ze nie są podrabiane. A tak swoją drogą widzę, że ceny materiałów w stosunku do ASO to oszczędność bez mała drobnych kwot (mogę sprawdzić ale myślę że max. 100 zł), także na pewno nie warto, jeśli ktoś rozumie, co daje gwarancja / rękojmia na usługę. Poza tym na marginesie powiem Ci, że miesiąc temu do swojej Astry 2006r kupiłem w Poznaniu w znanej hurtowni wkład filtra oleju MANN (w ASO VW Staszak do Opla części nie mają ), a te serwisy Opla w Poznaniu, które odwiedzałem na gwarancji, to wołają o pomstę do nieba, i go nie założyłem, niską jakość widać na odległość. Przemogłem się i w Opel Bońkowski kupiłem oryginalny wkład filtra (wymianę i tak wykonałem w Dusznikach w ASO VW Staszak). A wkład filtra MANN na razie czeka w bagażniku, ale jedyne co z nim zrobię, to wrzucę do kosza. Dla informacji - przebieg Astry - 270 tys. km. A mam ją od nowego.

Szanowny kolego ARENAL, tytułem wstępu, też mam firmę, która dobrze się ma, ale w związku z wieściami z rynku ODPUŚCIŁEM sobie zakup nowej A4 B7 2.0TDI, a w swoją porządną A4 B6 1.9TDI quattro Avant AVF 170KM (130KM + 40KM Chip by Rogal) - kupiona nowa w salonie w 2004 r z kratką "homologacja ciężarowa", inwestuję bez mrugnięcia okiem ile idzie..., i oprócz tego, że moje auto ma "mały grill" a nie "duży grill", i niektórzy mówią, że to "stary model", nadal upajam się posiadaniem świetnego auta. Współczuję Ci i przepraszam, że to co wyżej napisałem, to rozpaczanie nad rozlanym mlekiem. Wracając do Twojego problemu, myślę, że rozsądnie myśląc i znając polskie realia proponuję Ci: 1. Wymiana silnika na używany, w porządnym stanie bez wałków wyważających - np. BKD, tu się dowiesz więcej http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=73643.0 2. Po krótkim okresie testów nowego, sprawnego silnika z modyfikacjami poprawiającymi błędy fabryczne udaj się na chip-a z usunięciem DPF we firmie MR Motors u Rogala http://www.mrmotors.pl/ Po poniesieniu tych kosztów dalsze cieszenie się Twoim autem GWARANTOWANE, oczywiście pod warunkiem, że wykonasz OBYDWA PUNKTY moich propozycji, a zgodzisz się ze mną, że mamy tendencję do tego, że gdy auto już będzie jeździło, to odpuszczamy następne potrzebne zabiegi (uzasadniamy to tym, że nie mamy czasu, że po po chip, że silnik będzie narażony na awarie, że będzie więcej palił, że więcej mocy nie potrzebujemy, ze co fabryka to fabryka). Ze swoich doświadczeń powiem tyle, to wszystko nieprawda. Samochód po wizycie w MR Motors będzie po prostu fajniejszy i bezkłopotliwy w eksploatacji. ODRADZAM natomiast: 1. "drogę wojenną" z wszelkimi firmami powiązanymi z VW/Audi ponieważ oprócz straconego czasu i jakieś tam satysfakcji nie załatwi ona na stałe problemu znanego od lat z silnikami 2.0TDI (a na pewno VW/Audi nie zgodzi się na bezpłatną, skuteczną naprawę, a partycypowanie w kosztach to i tak drogo wyjdzie i nadal niepewnie). 2. sprzedaż auta, bo wiesz co masz, kupiłeś nowe, znasz historię, a dużo pieniędzy stracisz 3. naprawę istniejącej bazy silnikowej (drogo będzie i nadal niepewnie). 4. wymianę silnika na używany, tej samej maści (naprawa wystarczy na krótko, temat wcześniej czy później ponownie powróci), choć pewnie Twój mechanik, idąc "na łatwiznę" powie, że to najlepsze rozwiązanie, co jest ewidentną nieprawdą, bo to rozwiązanie jest najlepsze tylko dla ... mechanika. Prowadząc swoją firmę pewnie ładnych parę lat, pewnie wiesz jak działają nasze sądy, rzeczoznawcy, serwisy itp., itd. Więc życzę Ci rozsądnego działania w tym temacie. Bądź logiczny i wytrwały. Pozdrawiam.

Bartek, zmieniając temat, czytałem o Twoim patencie z folią w bi-xenonie, powiedz, czy przez ten rok jesteś zadowolony z foliowania lamp. Piszę tu, bo to także Twój mod.

Dzisiaj przyszła do mnie broszura z VW Polska - "serwis i akcesoria oferta specjalna lipiec - sierpień 2011" i widzę że D2S jest w promocji za 169 zł za szt. (pasuje A4 B5), D1S do A4 B6 to z tego co pamiętam około 300 zł sztuka w ASO. Trzeba sprawdzić czy nie ma jakieś promocji. Temperatury nie są podawane w ASO, ale w ASO jest to barwa najbardziej zbliżona do światła dziennego, co na alledrogo nazywają 4300. No ale te z alledrogo pod względem jakości w stosunku do oryginału, to nie można porównywać.

Ze względu na utrudniony dostęp zrobiłem tak samo, wymieniłem wszystkie żarówki i palniki oraz jedną przetowrnicę, bo mrugała, i jest OK. Ale fakt faktem, lampa xenon Hella z B5 a lampa bixenon Valeo z B6, co do jakści to porównania nie ma. W B6 lampy Valeo parują, brudzą się, wypalają się, a B5 przdlift Xenon Hella - żadnych problemów.

Ciekawe czy gdybym podjechał to po wcześniejszym ustaleniu terminu pyknąłby mi to na miejscu Jutro dryndnę Ja pojechałem do niego do miejscowości tam pod Czempiń, ma około 10 sztuk na wymianę i wymienił na miejscu. Do tego na giełdzie w Przeźmierowie ma swoje stoisko z regenerowanymi lampami, także na pewno się dogadasz. Polecam, bo różnica jest SZOKUJĄCA. Projektory z A4 B8 nie będą potrzebne. P.S. Ciekawe jest to tylko, że moja A4 B5 do tej pory nie miała regenerowanych odbłyśników w xenonie (lampy marki Hella) i nadal świecą świetnie, a w B6 fabryczne Valeo bixenony przed regeneracją światła świeciły gorzej niż światła lamp halogenowych z Astry.

Witaj Bartek, przeczytałem CAŁY ten wątek, spędziłem nad tym tydzień, podziwiam ilość modyfikacji elektrycznych w Twoim aucie ! Piszę w tym wątku, bo może Cię ten temat zainteresuje, bo Twoje mody są solidnie przeprowadzone. Mianowicie, jak już pisałem, mam A4 B6 1.9TDI 2004 Avant AVF quattro 170KM by Rogal kupione w salonie w Polsce, fabrycznie z bixenonem, z czujnikiem zmierzchu, coming /leaving w przeciwmgienych i funkcją "AUTO" na przełączniku. Pomijam te wszystkie pakiety napędowe, servotronicowe, świetlne i chromowe, bo nie wnoszą nic do tematu. Jakieś pół roku temu regenerowałem odbłyśniki w lampach xenonowych, bo słabo już świeciły. Od tej pory denerwuje mnie jeżdżenie na xenonach w dzień. Więc wymyśliłem, że może dałoby się wymieniając włącznik który u mnie jest oryginalnie jednym pokrętłem 0-1 od włączania / wyłączania funkcji coming /leaving, na ten od B7 co oprócz pokrętła włączania / wyłączania funkcji coming / leaving ma drugie pokrętło 0-1 do DRL do włączania funkcji świateł dziennych (bez różnicy czy wewnętrzne zwykłe żarówki świateł drogowych słabiej świecące czy światła przeciwmgielne) w warunkach położenia włącznika świateł w pozycji "AUTO" i pokrętło DRL w pozycji "1", pod warunkiem, że czujnik zmierzchu nie włącza świateł mijania? Takie włącznik nowy w ASO od b7 kupiłem, zamieniłem w swojej B6 i moduł coming /leaving nadal działa prawidłowo, ale te DRL chciałoby się mieć... Czytałem cały wątek w "warsztacie" pod tytułem montaż DRL W B6, ale dla mnie to nie to. Do tego wersja "skandynawska" to świecące się światła mijania..., a montaż modułu z allegro na światła drogowe w przypadku bixenonów to wiecznie zasilane cewki bixenona, więc to - bez obrazy - druciarstwo... Macie jakieś pomysły?

1N3 (servotronic) mam w swojej A4 B6 1.9TDI 2004 Avant AVF quattro 170KM by Rogal i powiem wprost, doskonała sprawa. Auto jest niezwykle komfortowe w manewrowaniu na parkingu i przyjemnie twarde i precyzyjne w czasie dynamicznej jazdy. Jeśli chodzi o awaryjność to moje auto ma za mały przebieg, a kupione w salonie w Polsce, więc nie mogę powiedzieć jak się sprawuje to rozwiązanie po 200 czy 400 tysiącach km przebiegu. Może wtedy nie jest już tak fajnie. U mnie działa rewelacyjnie!