Witam.
Gdy Samochód nagrzeje się w słońcu do wysokiej temperatury, to wariuje mi klimatronik. Tak jakby zadziałał jakiś bezpiecznik. Zauważyłem, że dzieje się to w temp. powyżej 30 stopni. Czasem po włączeniu działa minutkę lub dwie i wtedy dopiero się wszystko wyłącza, nie kręci nawet wiatrak. Dopiero jak wychłodzę auto otwartymi oknami i zostawię wyłączone wszystko na kilkanaście minut, to załącza się ponownie.
Raz załączył mi się w czasie jazdy, ale to po godzinie jazdy. Zauważyłem wówczas, że termometr jakby się kalibruje, bo pokazywał temperatury w Fahrenheitach i najpierw -62F, potem chyba 125F , potem zgasł i pokazał dopiero prawidłową temperaturę w Celsjuszach.
Gdy auto stoi w cieniu, to termometr działa normalnie i pokazuje temp. nawet +35 C jeśli taka dochodzi a klima działa normalnie, co może być przyczyną takiego zachowania? Jakieś zwarcie na czujniku temp. wewnętrznej? Gdzie on się znajduje ?