Skocz do zawartości

bin85

Pasjonat
  • Postów

    1698
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bin85

  1. Raczej na pewno uszkodzenie w zegarach bo jest praktycznie niemożliwe spalenie się kilku ledów naraz. Trzeba rozebrać licznik i sprawdzić czy jest zasilanie na diody jeżeli tak to w drugiej kolejności sprawdzić rezystory ograniczające prąd diod.

    p.s zasilanie to raczej będzie bo wtedy nie było by podświetlania całego licznika

  2. Można by zrobić tak że nie spuszczając płynu rozgrzać silnik aż termostat w pełni się otworzy (gorąca chłodnica) i wtedy odkręcić korek spustowy w chłodnicy tylko że tam jest mały otwór i możliwe że zanim płyn wypłynie termostat może się już zamknąć spowrotem.

    I jeszcze jedno jeżeli stary płun masz mocno zabrudzony to możesz cały układ najpierw przepłukać wodą ale do tej operacji przydało by się wyciągnąc termostat było by łatwiej.

  3. Trzeba wyjąc kratke w zderzaku tą przy przeciwmgielnym

    87340317.jpg

    [br]Dopisany: 24 Sierpień 2009, 22:28_________________________________________________

    no niby tak, ale dalej uważam że odkręcanie za każdym razem termo jest bez sensu bo można zapalić silnik i termo sam puści i wszystko wyleje

    Też według mnie to trochę głupie, wcześniej miałem cinquecento i tam też trzeba było wyciągać termostat :kox:

  4. Zanim kupisz nowy aku. sprawdź jak kolega kazuyaet napisał pasek bo może się ślizga i niema napędu pompy wspomagania i alternatora co za tym idzie brak ładowania i zapala sie kontrolka. To chyba jedyna rzecz wspólna dla tych objawów. Jeżeli z paskiem wszytko ok to trzeba by się wziąć za alternator czy jest odpowiednie napięcie ładowania dopiero myśleć o aku. ale co wtedy z tym wspomaganiem no chyba ze to zbieg okoliczności i masz dwie różne usterki.

  5. Nie, zderzaka nie musiałem malować i miejsca na kable jest wystarczająco, wogóle zderzaka nie ściągałem.Na tej wysokości jest puste miejsce za zderzakiem, ale poniżej jest chyba metalowa belka, przyznam że troszkę w ciemno to wierciłem ale się udało :>, jeszcze jedna fotka jak wygląda otwór po wierceniu.

    88934953.th.jpg

    Aha jak ktoś będzie miał zdjęcty zderzak to wiercić otwór tylko od strony lakieru, jeżeli na odwrót to wiertło gdy będzie już przechodzić na wylot może zrobić odpryski przy brzegach otworu.

  6. Taki miałem zamiar bo myślałem że trudno będzie uszczelnić tą pompkę ale o dziwo spoko to nawet wyszło i nic nie cieknie a niechce mi się już tego rozbierać drugi raz co do TDI to faktycznie lepiej kupić zbiornik bo w innej pozycji trudniej będzie zrobić mocowanie.

    Oczywiście przewody sa zaizolowane tylko zdjęcie akurat było zrobione jak sa podłaczone na "krótko" do testu.

  7. Witam,

    W związku iż było sporo tematów o problemie jak podłączyć dodatkową pompkę od sprysków refelktorów przedstawiam prosty układ który realizuje tą funkcję, oczywiście układ działa jak w oryginale czyli gdy przytrzymamy spryskiwanie szyby po chwili włączają się spryskiwacze reflektorów.

    Schemat układu:

    1sPzui.jpg

    Opis działania.

    Gdy włączymy spryskiwacz szyby pompka jest zasilana przez styk normalnie zwarty jednocześnie po przez rezystor R ładowany jest kondensator, gdy kondensator naładuje sie do pewnego napięcia następuje otwarcie tranzystora i zasterowanie przekaźnika i przełączenie styku który wyłącza spryskiwacz szyby a włacza spryskiwacz reflektorów. Dodatkowo musimy mieć włączone światła mijania żeby spryskać reflektory, jeżeli sa wyłączone niezaleźnie jak długo będziemy trzymać manetkę będzie cały czas działał spryskiwacz szyby. Można też zmodyfikować układ jak to jest zaznaczone na czerwono pomijamy styk normalnie zwarty a pompka szyby jest podłączona cały czas wtedy nie będzie ona wyłączana podczas spryskiwania reflektorów w tym wypadku może dojść do przepalenia bezpiecznika ponieważ obydwie pompki będą pracowały naraz.

    Czas przez jaki trzeba trzymać manetkę można regulować za pomocą rezystora można też zainstalować potencjometr wtedy będzie łatwiej. Większa rezystancja powoduje dłuższy czas trzymania manetki również większa pojemność kondensatora powoduje wydłużenie tego czasu. Niestety nie pamiętam dokładnych wartości bo układ składałem jakiś czas temu.

    Dorzucam jeszcze fotki jak u siebe zamontowałem dodatkową pompkę

    59106058.th.jpg

    73141144.th.jpg

    W z biorniczku wywierciłem dziurę o mniejszej średnicy niż kruciec w pompce i przykleiłem uszczelkę, dodatkowo posmarowałem to silikonem włożyłem pompkę na wcisk oraz dorobiłem wspornik który ją podtrzymuje.

  8. No właśnie nie uśmiecha mie się zbytno montaż tego układu w dodatku u kogoś ponieważ sam nie przetestowałem go w 100% i nie wiadomo jak to wszytko będzie działać w samochodzie, pamiętajcie że sygnał prędkości samochodu nie tylko przekazywany jest do licznika ale także np. do ABS i ewentualne zwarcie lub uszkodzenie układu może przynieść opłakane skutki, więc przemyślcie to jeszcze raz cze gra jest warta swieczki ponieważ nie będzie to sprawowało się tak jak w oryginale, ja tego u siebie montował nie będę. Może znajdzie się na forum jakiś elektronik i przynajmniej przeanalizuje schematy podpowie co by tu jeszcze zmienić. Z nadmieru wolnego czasu chciałem przynajmniej w teori pokazać że jest możliwość zrobienia takiego bajeru sposobem jaki przedstawiłem.

  9. Dobra Panowie zrobiłem układ czasowy i jako tako to działa:

    Schemat układu czasowego:

    sch2.th.jpg

    Po przekręceniu stacyjki na wyjściu układu pojawia się +12V które po krótkim czasie jest wyłączane, czas ten można regulować potencjometrem 100k, lub zmieniając kondensator o innej pojemności (im większa pojemność tym dłużej na wyściu będzie napięcie)

    Fotki zmontowanego układu

    20090815001z.th.jpg

    20090815.th.jpg

    Przedstawiam jeszcze troche prostrze połączenie z pominięceim przekaźnika ale nie wiem jaki będzie efekt bo nie podłaczełem tego w samochodzie a mianowicie generator jest zasilany z układu czasowego a jego wyjście po przez diode do wejścia wegarów ale nie wiem czy to nie zakłuci sygnału prędkości i obrotów wysyłanego przez komputer.

    sch3.th.jpg

    Oczywiście trzeba zbudować dwa takie układy, można je uprościć podłączając dwa generatory pod jeden układ czasowy ale wskazówki nie będa sie równo cofały a tak można dostroić prędkościomierz i obrotomierz osobno ale czy da to zamierzany efekt nie wiem bo zbudowałem tylko jeden układ i podłączyłem pod obydwa zegary wtedy również jak wcześniej wspomniałem dochodzi tylko do 240km/h. Z dieslem nie będzie problemu bo generator ma regulowaną częstotliwość własnie po to aby ustawić wskazówkę na 8k lub 6k obrotów również układ czasowy ma regulację aby ustawić tą króciutką chwilę przez która wskazówka jest na max wyhyleniu, jeżeli ustawimy za krótki to oczywiście wskazówka nie dojdzie do konca skali i się cofnie.

    Generalnie najlepiej jest zbudować dwa osobne układy dla każdego ze wskaźników wtedy będzie większa możliwość regulacji, chociaż tak prosty układ nie jest bardzo stabilny bo np. jeżeli przekręcimy kluczyk i wyłaczymy i znowy właczymy to wskazówki mogą nie dojść do maksymalnej pozycji bo kondensator układzie czasowym nie zdąrzy się rozładować do 0 i wtedy czas jego ładowania będzie krótszy a co za tym idzie generator będzie zasilany przez krótszy okres czasu.

    W moim przypadku koszt tego układu wyniósł 1zł (układ NE555) który musiałem wymienić w uszkodzonym generatorku pozostałe elementy z odzysku.

  10. Podłączenie nie jest zbyt skomplikowane tylko zasilanie no i wpięcie się przekaźnikami pod sygnały prędkości i obrotów ale przydało by się mieć jakieś pojęcie o elektryce. Jak znajdę schemat układu który poda zasilanie tylko na chwilę to oczywiście wrzucę schemat bo bez niego wskazówki bedą cały czas w maksymalnym położeniu.

  11. Zbudowałem generatorem w oparciu o kit do samodzielnego montażu, modyfikacja polegała na zwiększeniu częstotliwości impulsów wyjściowych. Poniżej schemat generatora:

    schemats.th.jpg

    Za pomocą potencjometrów ustawiamy maksymalne wychylenie wskazówki, niestety trzeba zbudować dwa takie układy ponieważ częstotliwość dla 8000 obrotów odpowiada prędkości 240km/h a zegary jakie posiadam mają skale do 260km/h nie wiem jak to jest w przypadku innych zegarów bo chyba są wersje które mają max 240km/h. I tu pojawił się pierwszy problem gdy podałem sygnał na obydwa wskaźniki wskazówki poszła ładnie na max (oczywiście prędkościomierz tylko do 240), po odłączeniu sygnału wskazówki nie wróciły do 0 obie na raz najpierw prędkościomierz potem obrotomierz, nie wiem od czego jest to uzależnione może elektronika działa z różnym opóźnieniem. Drugi problem to nie udało mi się znaleźć układu który po włączeniu zasilania dawał by krótki impuls trwający 1-2 sek.

    Poniżej schemat jak mniej więcej wyglądałby gotowy układ.

    sch1c.th.jpg

    Układ czasowy powinien mieć możliwość regulacji trwania impulsu, można by zbudować dwa takie układy sterujące dwa oddzielne przekaźniki wtedy można by wyregulować długość impulsów tak aby wskazówki wracały do 0 w tym samym czasie.

    UWAGA!!!

    Każdy kto zdecyduję sie zbudować układ i zamontować w samochodzie robi to na włąsną odpowiedzialność. Ja testowałem to wszystko na drugich niepotrzebnych mi zegarach.

    Istnieje ryzyko uszkodzenia zegarów, ponieważ nie wiadomo jaki dokładnie przebieg impulsów jest na nie podawany i o jakiej amplitudzie, rownież sterwonik silnika jest narażony na uszkodzenia przy ewentualnym zwarciu wychodzących z niego sygnałów obrotów silnika i prędkości pojazdu.

    Filmik do obejrzenia jak to działa niestety jakość tragiczna i w dodatku się przycina, ale można zauważyć że wskazówka od prędkościomierza wraca wcześniej niż ta od obrotomierza.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...